The Reincarnation Of Benjamin Breeg- Eddie skojarzenia

Dyskusja o najnowszej płycie Maiden

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Filik10
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1237
Rejestracja: ndz mar 19, 2006 7:54 pm
Skąd: Z wykluwalni fanów Iron Maiden

Re: The Reincarnation Of Benjamin Breeg- Eddie skojarzenia

Postautor: Filik10 » wt wrz 26, 2006 6:13 pm

.Zeby byc w gronie starych wyjadaczy musisz zalorzyc ok 10 ankiet.
Czyli brakuje mi tylko 9 do grona :twisted:

Deleted User 1499

Re: The Reincarnation Of Benjamin Breeg- Eddie skojarzenia

Postautor: Deleted User 1499 » wt wrz 26, 2006 6:30 pm

.Zeby byc w gronie starych wyjadaczy musisz zalorzyc ok 10 ankiet.
Czyli brakuje mi tylko 9 do grona :twisted:
No nikt nie mowil ze bedzie latwo :D

Filik10
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1237
Rejestracja: ndz mar 19, 2006 7:54 pm
Skąd: Z wykluwalni fanów Iron Maiden

Re: The Reincarnation Of Benjamin Breeg- Eddie skojarzenia

Postautor: Filik10 » wt wrz 26, 2006 6:36 pm

.Zeby byc w gronie starych wyjadaczy musisz zalorzyc ok 10 ankiet.
Czyli brakuje mi tylko 9 do grona :twisted:
No nikt nie mowil ze bedzie latwo :D
Damy rade. Do 2010r sieznajde :lol:

BartSmith
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 837
Rejestracja: pn mar 21, 2005 11:16 pm
Skąd: Gniezno

Re: The Reincarnation Of Benjamin Breeg- Eddie skojarzenia

Postautor: BartSmith » czw wrz 28, 2006 5:43 am

Uwielbiam tych starych wyjadaczy! Jacy oni wszyscy mądrzy. Same wujki dobre rady. Mam więc dla Was mega propozycję (pewnie zostanie wyśmiana, jak wszystko co nie wasze). Załóżcie sobie wzajemne koło adoracji, gdzie każdy będzie sobie kadził i uważał się za doskonałość, a każdy nowy, z dobrymi chęciami zostanie zbanowany, wyśmiany, wyszydzony.

Ps. Kto Was nauczył tych śmiesznych AMOLAD czy DOD? Proponuję tak do siebie pisać. Na pewno nie będzie mądrzej, ale śmieszniej...
Dla mnie stary wyjadacz to ktoś kto ma już swoje lata i wie wiele o życiu oraz ten co zna się na pewnej rzeczy.

A skróty są "wymyślone" żeby nie pisać co rusz pełnych nazw. Chciałoby ci się? Na pewno nie! Więc o co loto?

Awatar użytkownika
soulburner
-#Invader
-#Invader
Posty: 208
Rejestracja: czw kwie 17, 2003 3:13 pm
Skąd: Tomaszów Mazowiecki

Re: The Reincarnation Of Benjamin Breeg- Eddie skojarzenia

Postautor: soulburner » czw wrz 28, 2006 10:30 am

Ja bym optował za tym, aby zamiast np. AMOLAD pisać "A Matter..." - dużo bardziej się nie zmęczycie, a będzie to dużo bardziej czytelne. Czasami jak ktoś napisze jakieś FTGGOG, to muszę wysilić mój i tak już przeciążony mózg, żeby zajarzyć, co autor miał na myśli ;)
You must gather your party before venturing forth.

Awatar użytkownika
Abstract
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4416
Rejestracja: pt cze 03, 2005 10:16 am
Skąd: Sosnowiec

Re: The Reincarnation Of Benjamin Breeg- Eddie skojarzenia

Postautor: Abstract » czw wrz 28, 2006 3:53 pm

Ja wychodzę z założenie ,że jak dyskutujemy o AMOLAD to wiadomo ,że chodzi o kawałek z tego konkrentego albumu. Mi się włąśnie wydaje ,że lepiej skrótami i to wtedy właśnie jest bardziej przejrzyście.
Tak wogóle to jak jest skrót od Powerslave? :lol:

Awatar użytkownika
soulburner
-#Invader
-#Invader
Posty: 208
Rejestracja: czw kwie 17, 2003 3:13 pm
Skąd: Tomaszów Mazowiecki

Re: The Reincarnation Of Benjamin Breeg- Eddie skojarzenia

Postautor: soulburner » czw wrz 28, 2006 3:55 pm

No jak to jak - P ;)
You must gather your party before venturing forth.

Filik10
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1237
Rejestracja: ndz mar 19, 2006 7:54 pm
Skąd: Z wykluwalni fanów Iron Maiden

Re: The Reincarnation Of Benjamin Breeg- Eddie skojarzenia

Postautor: Filik10 » czw wrz 28, 2006 5:55 pm

Mi tam siewydaje, że PS :P . Jak ktoś kiedyś napisał RM to przez 5 min myśłałem co to za numer :P

MaX Damage
-#Charlotte
-#Charlotte
Posty: 12
Rejestracja: ndz sie 13, 2006 1:13 am

Re: The Reincarnation Of Benjamin Breeg- Eddie skojarzenia

Postautor: MaX Damage » czw wrz 28, 2006 11:35 pm

Ja natomiast propnuje pisac np.14/02 (wliczajac reedycje 98,ale bez live) jest the best. Co oznacza utwór z A matter of life and death (czyli lp 14) i 02 (these colours...) jest najlepszy :)))
No brain ,no pian

Awatar użytkownika
syzygy
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5049
Rejestracja: śr lip 13, 2005 9:56 pm

Re: The Reincarnation Of Benjamin Breeg- Eddie skojarzenia

Postautor: syzygy » czw wrz 28, 2006 11:44 pm

Ja natomiast propnuje pisac np.14/02
a ja proponuje pisać alfabetem morse'a:

.-/ --/.-/-/-/./.-./ ---/..-./ .-../../..-././ .-/-./-../ -.././.-/-/..../ .-../---/.-./-../ ---/..-./ .-../../--./..../-/

Co oznacza, że z A Matter OF Life And Death najlepszy jest Lord Of Light

Awatar użytkownika
ironed
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 124
Rejestracja: czw gru 15, 2005 8:57 am
Skąd: Iława

Re: The Reincarnation Of Benjamin Breeg- Eddie skojarzenia

Postautor: ironed » pt paź 06, 2006 11:11 am

Uwielbiam tych starych wyjadaczy! Jacy oni wszyscy mądrzy. Same wujki dobre rady. Mam więc dla Was mega propozycję (pewnie zostanie wyśmiana, jak wszystko co nie wasze). Załóżcie sobie wzajemne koło adoracji, gdzie każdy będzie sobie kadził i uważał się za doskonałość, a każdy nowy, z dobrymi chęciami zostanie zbanowany, wyśmiany, wyszydzony.

Ps. Kto Was nauczył tych śmiesznych AMOLAD czy DOD? Proponuję tak do siebie pisać. Na pewno nie będzie mądrzej, ale śmieszniej...
Dla mnie stary wyjadacz to ktoś kto ma już swoje lata i wie wiele o życiu oraz ten co zna się na pewnej rzeczy.

A skróty są "wymyślone" żeby nie pisać co rusz pełnych nazw. Chciałoby ci się? Na pewno nie! Więc o co loto?
Jezeli chodzi o starych wyjadaczy to zgadzam sie z BartSmith'em, jednak na forum jest bardzo duzo ludzi ktorzy uwazaja sie za wypasionych typkow po ilosci swoich postow, raz sie z tym spotkalem jak pisal do mnie koles z 1000 na karku, jezeli ja tez bym mial w tamtej rozmowie 1000 to wydaje mi sie ze rozmowa by byla bardziej milsza :D

Jestem za zniesieniem licznika postow, wtedy by bylo bardzo dobrze.

herki
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4929
Rejestracja: pn maja 23, 2005 6:05 pm
Skąd: wawa

Re: The Reincarnation Of Benjamin Breeg- Eddie skojarzenia

Postautor: herki » sob gru 16, 2006 9:54 am

Zgadzam się.

Reach out
-#Invader
-#Invader
Posty: 247
Rejestracja: pn maja 08, 2006 7:32 pm

Re: The Reincarnation Of Benjamin Breeg- Eddie skojarzenia

Postautor: Reach out » czw gru 21, 2006 4:37 pm

Nie wiem mi kojarzy się to z Life After Death i to też nie za bardzo.

Zygmunt
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 403
Rejestracja: sob lip 08, 2006 1:24 pm

Re: The Reincarnation Of Benjamin Breeg- Eddie skojarzenia

Postautor: Zygmunt » czw gru 21, 2006 10:35 pm

Mnie też kojarzy się trochę z Live After Death, którego okładka jest moją ulubioną.

freeforce
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 558
Rejestracja: sob mar 25, 2006 10:07 pm
Skąd: Lublin

Re: The Reincarnation Of Benjamin Breeg- Eddie skojarzenia

Postautor: freeforce » czw gru 21, 2006 10:36 pm

Live After Death, którego okładka jest moją ulubioną.
A która ?? Starsza czy młodsza ;) ??

Zygmunt
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 403
Rejestracja: sob lip 08, 2006 1:24 pm

Re: The Reincarnation Of Benjamin Breeg- Eddie skojarzenia

Postautor: Zygmunt » czw gru 21, 2006 10:45 pm

Nie rozumiem. Okładka Live After Death jest moją ulubiona. Zaimek (którego) odnosi się właśnie do tego albumu. :wink:

freeforce
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 558
Rejestracja: sob mar 25, 2006 10:07 pm
Skąd: Lublin

Re: The Reincarnation Of Benjamin Breeg- Eddie skojarzenia

Postautor: freeforce » czw gru 21, 2006 10:49 pm

cofam ... moja pomyłka ;] za bardzo śpiący byłem ;] pomyliłem z no prayer ...;];]


Wróć do „A Matter Of Life And Death”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość