Shadows Of The Valley - opinie

Wszystko na temat nowej płyty

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Jak oceniasz nowy utwór Iron Maiden

10
2
5%
9
6
14%
8
9
20%
7
11
25%
6
11
25%
5
3
7%
4
1
2%
3
1
2%
2
0
Brak głosów
1
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 44

Awatar użytkownika
MaidenFan
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4482
Rejestracja: śr cze 09, 2010 8:04 pm
Skąd: Rzeszów

Re: Shadows Of The Valley - opinie

Postautor: MaidenFan » wt wrz 01, 2015 11:21 am

Nie wytrzymałem i przesłuchałem jednego utworu z nowej płyty z internetu. Właśnie tego, na YT.
nie słuchaj na youtube, bo tam są przyspieszone/zwolnione.. taki zabieg, żeby nie zostały usunięte :roll:

Awatar użytkownika
matik
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 752
Rejestracja: czw sie 12, 2010 9:17 pm

Re: Shadows Of The Valley - opinie

Postautor: matik » śr wrz 02, 2015 7:48 pm

Uwielbiam jak ten kawałek jest zbudowany . Super melodyczny , refren świetny , Bruce emocjonalny ... oooo pasuje jak ulał. Świetny numer .
Who motivates the motivator

RidingOntheWind
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 317
Rejestracja: czw cze 18, 2015 7:25 am

Re: Shadows Of The Valley - opinie

Postautor: RidingOntheWind » czw wrz 03, 2015 1:30 pm

Utwór jest bardzo fajny tylko, że niestety oparty na autoplagiatach. Mamy tu i Wasted Years i Reincarnation of Benjamin Breeg i Montsegur i Fallen Angel. Taki mix stylu z ostatnich albumów Iron Maiden. Do tego kawałek jest trochę sztucznie posklejany z niepasujących do siebie części, coś jak The Man who Would Be a King na The FInal Frontier. Tam też były bardzo fajne fragmenty ale coś nie pasowało.

Awatar użytkownika
Dejavu
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4927
Rejestracja: pt maja 31, 2013 9:30 pm

Re: Shadows Of The Valley - opinie

Postautor: Dejavu » czw wrz 03, 2015 6:51 pm

Uwielbiam w tym numerze solo Adriana i wejście Bruce'a po nim.

Awatar użytkownika
Journeyman666
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1336
Rejestracja: śr maja 31, 2006 10:40 am
Skąd: Ruda Śl

Re: Shadows Of The Valley - opinie

Postautor: Journeyman666 » pn wrz 07, 2015 6:47 pm

Przy pierwszych przesłuchaniach mój zdecydowany faworyt do miana najgorszego utworu na albumie. Kolejne nieudane intro na albumie. Jednak refren i to co jest grane po nim brzmi po prostu niesamowicie. Co prawda jest to mało słyszalna część utworu ale moim zdaniem znakomitą robotę w tym utworze robią klawisze. Do perfekcji SOTV brakuje tego, żeby był krótszy o jakieś 2 minuty. Jedno z lepszych zakończeń na płycie. 8/10

Deleted User 2259

Re: Shadows Of The Valley - opinie

Postautor: Deleted User 2259 » pn wrz 07, 2015 6:52 pm

Bardzo łaskawy, że najgorszemu utworowi dałeś aż 8 :P

Awatar użytkownika
krieg
-#Invader
-#Invader
Posty: 225
Rejestracja: wt lip 30, 2013 12:16 pm
Skąd: 3miasto

Re: Shadows Of The Valley - opinie

Postautor: krieg » pn wrz 07, 2015 8:12 pm

Taki se, wpada jednym uchem i wypada, momenty są ale za mało by wyciągnąć utwór. Wypełniacz ale przyzwoity.

Awatar użytkownika
Journeyman666
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1336
Rejestracja: śr maja 31, 2006 10:40 am
Skąd: Ruda Śl

Re: Shadows Of The Valley - opinie

Postautor: Journeyman666 » pn wrz 07, 2015 8:36 pm

Bardzo łaskawy, że najgorszemu utworowi dałeś aż 8 :P
Napisałem, że po pierwszym przesłuchaniu wydawało się, że będzie najsłabszy. A w chwili obecnej 8/10 ;)

Deleted User 2259

Re: Shadows Of The Valley - opinie

Postautor: Deleted User 2259 » pn wrz 07, 2015 8:39 pm

Przed chwilą napisałeś, że to pomyłka i miało być 6, tak było czy mi się śniło :P?

Awatar użytkownika
krieg
-#Invader
-#Invader
Posty: 225
Rejestracja: wt lip 30, 2013 12:16 pm
Skąd: 3miasto

Re: Shadows Of The Valley - opinie

Postautor: krieg » pn wrz 07, 2015 8:45 pm

Przed chwilą napisałeś, że to pomyłka i miało być 6, tak było czy mi się śniło :P?
Mnie również przyśnił się to samo :D

Awatar użytkownika
matik
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 752
Rejestracja: czw sie 12, 2010 9:17 pm

Re: Shadows Of The Valley - opinie

Postautor: matik » śr wrz 09, 2015 2:33 am

" In a sea of Maadddnesss !!!!! " Uwielbiam to :wink:
Who motivates the motivator

Awatar użytkownika
Journeyman666
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1336
Rejestracja: śr maja 31, 2006 10:40 am
Skąd: Ruda Śl

Re: Shadows Of The Valley - opinie

Postautor: Journeyman666 » pt wrz 11, 2015 1:37 pm

Przed chwilą napisałeś, że to pomyłka i miało być 6, tak było czy mi się śniło :P?
Nie snilo Ci się absolutnie. Myślałem że pisze pod tematem dotyczącym The Great Unknown, bo właśnie przy nim napisałem że jest to najsłabszy utwór, który faktycznie dostał 6. :)
Jak zobaczyłem, że napisałem to do SotV edytowałem posta.

Awatar użytkownika
erosinho
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1751
Rejestracja: czw sie 19, 2010 6:35 pm
Skąd: Góra Kalwaria

Re: Shadows Of The Valley - opinie

Postautor: erosinho » śr wrz 16, 2015 3:35 pm

Solidny utwór, chociaż jeden z 2-3 najsłabszych na płycie, co świadczy bardzo dobrze o albumie jako całości.
Co do samego utworu: wszystko gdzieś słyszeliśmy: Wasted Years, Isle of Avalon, sam utwór przypomina mi klimatem kawałki Janicka z Dance Of Death. Mimo wszystko dobrze się go słucha - do momentu, a dokładnie do 4:44. Gdyby tu się skończył powiedziałbym: o.k., fajny rockowy killer. No ale on się jeszcze wlecze 3 minuty i powstaje takie przeciągnięte niewiadomo co: ni to rockowy killer, ni rozbudowany epik.

MaidenZary
-#Wrathchild
-#Wrathchild
Posty: 78
Rejestracja: czw lip 30, 2015 3:05 pm

Re: Shadows Of The Valley - opinie

Postautor: MaidenZary » śr wrz 16, 2015 8:01 pm

O kurtka, jakby powiedziała moja babcia. Ja mam zupełnie odmienne uczucia, od 4.44 dla mnie zaczyna się miód malina!! piękne solo,a te z 5.26 (dave?) ubóstwiam, a "OOO" >100x razy ooo z Red and Black. Ja chcę to live!

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3679
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: Shadows Of The Valley - opinie

Postautor: Geri666 » śr wrz 16, 2015 11:51 pm

O kurtka, jakby powiedziała moja babcia. Ja mam zupełnie odmienne uczucia, od 4.44 dla mnie zaczyna się miód malina!! piękne solo,a te z 5.26 (dave?) ubóstwiam, a "OOO" >100x razy ooo z Red and Black. Ja chcę to live!
+1 od 5:10 świetna harmonia gitarowa, potem solo, potem Dickinson i ooo ;)

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11771
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Shadows Of The Valley - opinie

Postautor: gumbyy » czw wrz 24, 2015 8:02 am

Jak dla mnie to najsłabszy numer na płycie... w zasadzie niewiele ciekawego się w nim dzieje. Poskładany jakby na siłę i nic nie wnoszący. Typowy "wypełniacz".
www.MetalSide.pl

MaidenZary
-#Wrathchild
-#Wrathchild
Posty: 78
Rejestracja: czw lip 30, 2015 3:05 pm

Re: Shadows Of The Valley - opinie

Postautor: MaidenZary » czw wrz 24, 2015 12:35 pm

Jak dla mnie to najsłabszy numer na płycie... Typowy "wypełniacz".
Podnoszę rzuconą przez Pana rękawicę, i odpowiadam w obronie tegoż utworu :)

Moim zdaniem utwór nie może zostać uznany za wypełniacz, ponieważ został przemyślany przynajmniej w warstwie lirycznej, która odnosi się oczywiście do walki dobra ze złem. Biblijne odniesienia są oczywiste:

Into the valley of death fear no evil
Chociażbym chodził ciemną doliną,
zła się nie ulęknę,

Follow north for the call of the wild
Look all out for a small wayward child
Look for guidance from the one who knows
He lived on this earth for a time and a half
Żywot Jezusa..

The fear that’s inside the men of the oath
In the script of the book that he wrote
...Apostołów i spisywanej przez nich Księgi..

I can hear all the wake fathers cry
That the first born of all men will die
That their lives will be taken from them
Gdyż przejdę przez ziemię Egipską tej nocy, i zabiję wszelkie pierworodne w ziemi Egipskiej, od człowieka aż do bydlęcia, i nad wszystkimi bogi Egipskimi wykonam sądy, Ja Pan. .... czyli kara za grzechy dla niewiernych...

Strength and courage a cure for all ills
We believe in that thou shall not kill
.... a jadnak wiara w przebaczenie dla tych którzy wybiorą dobro.

Łacznik stanowi ptak - kruk - pojawiający się trzykrotnie, za pierwszym razem modląc się o odwrócenie końca,następnie zaś złowrogo kracząc. Trudno zatem określić czy jest dobrym, czy złym omenem. Tak zresztą niejednoznacznie obrazowany był w tradycji chrześcijańskiej. W tym miejscu pozwolę sobie o cytat z wikipedii:
"Wczesne chrześcijaństwo przejęło jednak z judaizmu ogólnie negatywny obraz kruka, widząc w nim przede wszystkim symbol śmiertelnego grzechu obżarstwa. Poza tym, jako żyjący chętnie w odosobnieniu, kruk – będący alegorią samotności z wyboru, u chrześcijan zaczął wkrótce symbolizować również odstępców i niewiernych. Późniejsza hagiografia chrześcijańska znacznie odmieniła tę niekorzystną symbolikę, dając jej wyraz najczęściej w różnych podaniach i żywotach świętych. W legendzie o św. Ekspedycie kruk wciąż jeszcze jest postacią diabła odwodzącego od nawrócenia i zdeptanego jako pokusa, lecz to on uratować miał św. Benedykta przed śmiercią, porywając mu bochenek zatrutego chleba. Podobnie jak w przypadku biblijnego proroka, kruk znosi też pokarm dla nabożnego ascety – św. Pawła Pustelnika[c]. Wierne kruki pełnią rolę strażników ciała św. Wincentego, chroniąc je przed dzikimi zwierzętami, dopóki nie pogrzebią go wierni, a następnie stada ich strzegą kaplicy grobowej tego męczennika[d]. Jako posłaniec boży kruk (lub wrona) uczestniczy też w cudzie św. Oswalda, powodując wytryśnięcie źródła."

The hearts of all men since beginning of time
Living with temptation
Wanting and crime
A walk in the shadow of the valley of death
Knowing I’ll take my last breath
Zmienność kruka, sugeruje iż człowiek powinien dążyć do zmiany ku dobru, pomimo ciągot i fascynacji złem. Powinien dążyć ku dobru nawet jeśli miałoby to oznaczać jego ostatnie tchnienie.

Odwołania do moralności, religii i wierzeń pojawiały się już we wcześniejszej twórczości - Revelations, Rime (tak albatros to nasz brat mniejszy), Starblind - tutaj wg mnie wyraźne jest akcent położony na chrześcijaństwo, w końcu autorem Janick. Ciekawe jest to również ze względu na wrzucanie Ironów do worka satanistów, sam oglądałem w podstawówce VHS na religii: Zło w rockandrollu i TNOTB jako apoteozę zła w popkulturze.
Uważam tekst utworu za jeden z lepszych na płycie i stąd wnioskuję przeciwko uznaniu go za wypełniacz :-)
A co do warstwy muzycznej, cóż uważam że pasuje klimatem do treści słownej, nie jestem muzykiem także nie operuję fachowym słownictwem i ograniczę się do stwierdzenia, że mi się podoba.

ps. z tą rękawicą to był oczywiście żarcik, jak to mówią jeden lubi rybkę drugi lubi ***kę

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11771
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Shadows Of The Valley - opinie

Postautor: gumbyy » czw wrz 24, 2015 2:27 pm

Moim zdaniem utwór nie może zostać uznany za wypełniacz, ponieważ został przemyślany przynajmniej w warstwie lirycznej
Nie robi mi to różnicy, bo nawet najbardziej ambitny tekst niewiele zmienia w mojej ocenie utworu. Gniot jest gniotem bez względu na to o czym mówi tekst :)

A "SOTV" to dla mnie średnio udany zlepek kilku pomysłów.
ograniczę się do stwierdzenia, że mi się podoba.
No i ok :) Dla mnie natomiast to typowy wypełniacz w którym niewiele się dzieje. Równie dobrze mogłoby nie być tego utworu na tej płycie.
www.MetalSide.pl

Awatar użytkownika
wojczi
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 511
Rejestracja: pt cze 12, 2015 12:24 am

Re: Shadows Of The Valley - opinie

Postautor: wojczi » pt wrz 25, 2015 10:06 am

O kurtka, jakby powiedziała moja babcia. Ja mam zupełnie odmienne uczucia, od 4.44 dla mnie zaczyna się miód malina!! piękne solo,a te z 5.26 (dave?) ubóstwiam, a "OOO" >100x razy ooo z Red and Black. Ja chcę to live!
Solo Adriana, Dave zaczyna jako ostatni solo w tym kawałku ;)

RidingOntheWind
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 317
Rejestracja: czw cze 18, 2015 7:25 am

Re: Shadows Of The Valley - opinie

Postautor: RidingOntheWind » wt wrz 29, 2015 11:38 pm

Refren w tym utworze niszczy całość jest nudny, powtarza się z 15 razy, wydłuża niepotrzebnie utwór i bardzo źle się go słucha. Cała reszta na plus, wokale w zwrotkach nawet lekko przywołują na myśl przełom lat 80 i 90 u Brusa. Solówki również bardzo fajne, takie bardzo heavy, co na albumie jest rzadkością. Szkoda zmarnowanego potencjału przez niepotrzebne momenty, intro np. też w ogóle tu nie pasuje.


Wróć do „The Book of Souls”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość