Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Alexander NIGDY nie był grany "live".A mnie np denerwują te olbrzymie telebimy które stosuje Meta i tak na szybko odpaliłem YT i widzę że Stonsi tak samo.
I tak na dobrą sprawę żadna mi rewelacja wpierdzielenie wielkich ekranów i nic poza tym. Dla mnie mistrzami oprawy jest Rammstein.
Jestem pewny na 99,9 %Heh... nigdy tak nie skojarzyłem. Serio nie było takiego kawałka?
Też własnie o tym piszę. W dzisiejszych czasach za oprawę dostajemy olbrzymi ekran i tyle w temacie. Także sorry ale taką metę i jej telebimy, stara klasyczna scenografia IM zjada na deser.Dla mnie te płachty, podesty i eddie są tym co oczekuje od IM w temacie scenografii i nie wyobrażam sobie żeby zamiast tego był wielki ekran z mordą Nicko lub butem na głośniku Janicka.Dokładnie. Koncerty Mety przypominają kino na otwartym powietrzu. Ludzie stojący dalej od estrady nie zauważyliby większej różnicy, gdyby zamiast tego, co pokazuje się na bieżąco odpalono DVD z któregoś z poprzednich koncertów. Chodzi mi o to, iż koncerty Rammstein czy np. Maiden to widowisko jedyne w swoim rodzaju z elementami teatru, specjalnymi dekoracjami. Wyobraźcie sobie koncert IM, który wygląda tak: trzy wielkie telebimy za prosta sceną, jakaś pirotechnika i zero scenografii, Eddiego, rekwizytów itd. Na ekranach leci montaż z koncertu + jakieś animacje komputerowe. Zadowoleni? To jest dopiero pójście po najniższej linii...
A te witraże nie odnoszą się przypadkiem do track listy z gry?A dlaczego nie? Koncept trasy też musieli ustalić wcześniej. Jeśli wiedzieli już pod jakim szyldem wyruszą w 2018, to pod tym kątem Stefek zaczął pewnie układać setlistę. Gdyby nie mieli planu, wrzuciliby "byle jakiego" Eddiego, który nic by nie symbolizował. Nie po to grafik się męczył, by wszystkie wskazówki umieścić na witrażu, żeby potem okazało się czymś totalnie nieistotnym.Jest koncept gry, od czapy utworów raczej nie zagrają (piszę "raczej", bo w życiu nic, oprócz podatków i śmierci, pewne nie jest).
Kurdę... "dziwne" to. Wychodzi na to, że IM nie po drodze z perełkami...Jestem pewny na 99,9 %Heh... nigdy tak nie skojarzyłem. Serio nie było takiego kawałka?
Celna uwagaA te witraże nie odnoszą się przypadkiem do track listy z gry?
Piwo dla PanaPrezesa!! Dokładnie to samo żem chciał napisać. Oświetlenie - duży kontrast i głębia barw - to absolutna podstawa. Nie cierpię zespółów, które widzę w pastelowych barwach. Może to moje zboczenie jako filmującego sporo na koncertach, ale widzę, że nie jestem w tem odosobniony.Jak dla mnie oprawa koncertu ma duże znaczenie, ale niepotrzeba żadnych cudów na kiju żeby zrobić wrażenie, a najważniejszą sprawą jest dobre oświetlenie. Ostatnie dwie trasy albumowe IM były pod tym względem świetne i żadne nagrania nie oddadzą toważyszącego im klimatu występów.
Solidnego heavy-metalowego kopa bez zbędnych pierdół na scenie. Oprawy Maidenów są dobre, ale tak jak pisałem muzyka to podstawa. Dobre światło robi odpowiedni klimat i jest git.Ale mnie w zupełności wystarczy to, co oferują Saxon, Accept czy Dirkschneider.
Dokładnie - dobra muza obroni się i na pustej scenieSolidnego heavy-metalowego kopa bez zbędnych pierdół na scenie. Oprawy Maidenów są dobre, ale tak jak pisałem muzyka to podstawa. Dobre światło robi odpowiedni klimat i jest git.Ale mnie w zupełności wystarczy to, co oferują Saxon, Accept czy Dirkschneider.
+1Dokładnie - dobra muza obroni się i na pustej scenieSolidnego heavy-metalowego kopa bez zbędnych pierdół na scenie. Oprawy Maidenów są dobre, ale tak jak pisałem muzyka to podstawa. Dobre światło robi odpowiedni klimat i jest git.Ale mnie w zupełności wystarczy to, co oferują Saxon, Accept czy Dirkschneider.![]()
Gorzej jak się okaże, że to oni mają na to wywalone i dlatego ten dźwięk kulał. Jak widać Walker potrafi nagłośnić koncert i to w tych samych halach, w których Maideni brzmieli słabo.Nie będzie z nimi tego Walkera, jest na trasie z Priest i tam (o dziwo) wszystko brzmi rewelacyjnie.
No w Krakowie IM jeszcze nie grało, więc nie będzie dobrego punktu odniesienia. Nie każdy obiekt jest dobry na koncerty.Akurat obiekty, to grają o wiele większe niż IM, jeśli te same, to bardzo widownia jest ograniczona (zazwyczaj). Przekonamy się w Krakowie.
Wróć do „Legacy Of The Beast World Tour 2018”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości