nauka piosenek

Tu dyskutujemy tylko o Iron Maiden

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

mimski
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2090
Rejestracja: ndz wrz 07, 2003 3:23 pm
Skąd: Lubliniec/Falubazy

Re: nauka piosenek

Postautor: mimski » pt kwie 23, 2010 12:58 pm

No szału nie ma. :) Ujdzie, szkoda jednak że tylko solówka. Solo moim zdaniem jest jednym z łatwiejszych elementów tego kawałka, zwłaszcza jeśli się improwizuje i przerabia pod siebie. Nie mówię, że to źle, ale pod względem technicznym na pewno łatwiej. A co do tego crap legato to się to gra inaczej.

E1| --8p5p0-7p5p0-8p5p0-7p5p0-8p5p0-7p5p0-8p5p0-7p5p0

Oglądałem też Troopera, trochę nie stroi gitara. :) No i słabo galopadę słychać. :)
To nie demokracja, ale własność prywatna, produkcja i dobrowolna wymiana są źródłem dobrobytu.

Awatar użytkownika
Jack
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 390
Rejestracja: śr lip 04, 2007 4:24 pm
Skąd: Wejherowo/Gdańsk

Re: nauka piosenek

Postautor: Jack » pt kwie 23, 2010 3:29 pm

Taaa hehehe same kozaki ;p Ja kumam bo sam tak mam ze FAKT potrafie sie nauczyc w kilka godzin sola - ALE to nie oznacza ze gra sie dobrze ;] Solówki do Aces High uczyłem sie tez kilka godzin ale szlifuje długo i dalej nie gram perfekcyjnie.

Ale może nie jestem taki Wiwaldi..jak inni . :razz:

Awatar użytkownika
vyrus
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3256
Rejestracja: śr gru 20, 2006 4:08 pm
Skąd: Bydgoszcz

Re: nauka piosenek

Postautor: vyrus » pt kwie 23, 2010 3:40 pm

Moja wypowiedź nie miała być przejawem kozactwa :B Chciałem tylko powiedzieć, że informacja w jakim czasie ktoś opanował dany utwór jest gówno warta bo skąd mam wiedzieć na jakim poziomie jest ten kozak ;-)
Przysługa, jaką pieniądz daje społeczeństwu, jest niezależna od jego ilości.

Awatar użytkownika
Jack
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 390
Rejestracja: śr lip 04, 2007 4:24 pm
Skąd: Wejherowo/Gdańsk

Re: nauka piosenek

Postautor: Jack » pt kwie 23, 2010 4:15 pm

Spoko przecież się śmiejemy :razz: obyś był tak dobry żeby wymiatać po kilku godzinach. ! ;-)

mimski
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2090
Rejestracja: ndz wrz 07, 2003 3:23 pm
Skąd: Lubliniec/Falubazy

Re: nauka piosenek

Postautor: mimski » pt kwie 23, 2010 4:21 pm

Moja wypowiedź nie miała być przejawem kozactwa :B
Ale to brzmi w moim odczuciu jak przechwałka:
dzisiaj to zagrałbym pewnie z miejsca
Chciałbym usłyszeć te wykonanie z miejsca. :) Był taki jeden na gitara.pl co chwalił się, że z miejsca zagra Master lepiej. Minęły 3 miesiące, a Mastera do dziś nie ma. :)
To nie demokracja, ale własność prywatna, produkcja i dobrowolna wymiana są źródłem dobrobytu.

Awatar użytkownika
Steve
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 990
Rejestracja: czw sty 07, 2010 10:09 pm
Skąd: Wrocław

Re: nauka piosenek

Postautor: Steve » pt kwie 23, 2010 4:49 pm

No szału nie ma. :) Ujdzie, szkoda jednak że tylko solówka. Solo moim zdaniem jest jednym z łatwiejszych elementów tego kawałka, zwłaszcza jeśli się improwizuje i przerabia pod siebie. Nie mówię, że to źle, ale pod względem technicznym na pewno łatwiej. A co do tego crap legato to się to gra inaczej.

E1| --8p5p0-7p5p0-8p5p0-7p5p0-8p5p0-7p5p0-8p5p0-7p5p0

Oglądałem też Troopera, trochę nie stroi gitara. :) No i słabo galopadę słychać. :)
W troopku coś siadło, bo nowe struny sie nie naciągnęły. Co do tego legato to nie wiem, cały kawałek opracowałem ze słuchu pomijając kilka szczegółów...

Na serio to gram Dickinsona kawałki, sprzętu do nagrywania dobrego na YT nie mam a w mixy nie chce mi się bawić, no i te kawałki wyszły jak wyszły, bo ja nie ćwiczę :)

Awatar użytkownika
vyrus
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3256
Rejestracja: śr gru 20, 2006 4:08 pm
Skąd: Bydgoszcz

Re: nauka piosenek

Postautor: vyrus » pt kwie 23, 2010 6:18 pm

Chciałbym usłyszeć te wykonanie z miejsca. :) Był taki jeden na gitara.pl co chwalił się, że z miejsca zagra Master lepiej. Minęły 3 miesiące, a Mastera do dziś nie ma. :)
Nie usłyszysz bo nie mam na to czasu (Matko! Zaraz zostanę o coś posądzony). Pewnie gdyby wypowiedź dotyczyła Breaking the law dla przykładu, to nie była by przechwałka. Gdzie jest granica? Rozumiem, że wyznaczasz ją w odniesieniu do własnych umiejętności gitarowych ? :razz:

mimski
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2090
Rejestracja: ndz wrz 07, 2003 3:23 pm
Skąd: Lubliniec/Falubazy

Re: nauka piosenek

Postautor: mimski » pt kwie 23, 2010 7:10 pm

Chciałbym usłyszeć te wykonanie z miejsca. :) Był taki jeden na gitara.pl co chwalił się, że z miejsca zagra Master lepiej. Minęły 3 miesiące, a Mastera do dziś nie ma. :)
Nie usłyszysz bo nie mam na to czasu (Matko! Zaraz zostanę o coś posądzony). Pewnie gdyby wypowiedź dotyczyła Breaking the law dla przykładu, to nie była by przechwałka. Gdzie jest granica? Rozumiem, że wyznaczasz ją w odniesieniu do własnych umiejętności gitarowych ? :razz:
Niet. Jakiekolwiek gadanie, że z miejsca cokolwiek, ktokolwiek zagra, budzi moje spore wątpliwości. I nie ma to nic wspólnego z moim poziomem. Ja na swój nie narzekam, aczkolwiek nigdy nie powiedziałbym, że kawałki Maiden robię z miejsca, bo tak nie jest. Uważam, że mam takie umiejętności, że jestem je w stanie zagrać w miarę nieźle, ale wymagają paru dni, żeby brzmiały dobrze. Tak więc moje umiejętności nie mają nic do rzeczy.

Steve-> ale jak coś nagrywasz, to wydaje mi się, że powinno się to robić najlepiej jak umiesz, po solidnych treningach, a nie na szybko i byle jak i zasłaniać się brakiem ćwiczeń. Jeśli wrzucasz coś na publiczny serwis to rób to dobrze, a nie na odpieprz. Tłumaczenie, że się nie ćwiczy i struny się naciągają wcale Cię nie tłumaczy. Co więcej, nawet pogarsza mój odbiór. Bo jakbyś powiedział, że dałem z siebie wszystko, to ok. Gość ma ambicje, chce się rozwijać więc bierze trudniejsze rzeczy na tapetę i nie wszystko wychodzi idealnie. Natomiast tłumaczenie się, że "ja nie ćwiczę" pozstawia pewien niesmak. Podobnie niestrojąca gitara... gdyby strojenie było czynnością wysoce zaawansowaną, rozumiem... ale to podstawowa umiejętność bez której grać się nie da. Poza tym jest tyle stroików w necie (nawet nie trzeba kupować urządzeń), że nienastrojonej gitary nic nie tłumaczy.
To nie demokracja, ale własność prywatna, produkcja i dobrowolna wymiana są źródłem dobrobytu.

Wicker_Man
-#Charlotte
-#Charlotte
Posty: 14
Rejestracja: sob lip 24, 2010 8:02 pm
Skąd: Łódź

Re: nauka piosenek

Postautor: Wicker_Man » sob lip 24, 2010 10:46 pm

Na początek polecam każdemu maniakowi iron Madien - Murders in the rue Morgue
No nie wiem, prawą ręka trzeba umieć trochę zapieprzać ;-)

A najprostszy to zdecydowanie Different world. Przynajmniej narazie ;-)

Blase
-#Wrathchild
-#Wrathchild
Posty: 99
Rejestracja: śr cze 13, 2007 9:24 pm

Re: nauka piosenek

Postautor: Blase » ndz lip 25, 2010 12:23 am

pierwsza rzecz Ironów którą się nauczyłem grać to rytmika do "Troopera", jest całkiem łatwa. wywaliliśmy to z kumplami na koniec LO, ale nie pokażę bo wstyd :lol: wystarczy że powiem że wyłączył nam się podkład perkusyjny i wszystko się rozjechało, a drugi gitarzysta skaszanił solówkę, natomiast ja "śpiewałem" :D

Awatar użytkownika
Journeyman666
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1340
Rejestracja: śr maja 31, 2006 10:40 am
Skąd: Ruda Śl

Re: nauka piosenek

Postautor: Journeyman666 » sob lip 31, 2010 1:24 pm

Na pewno prosty na początek jest Wickerman, Run to the Hills, 2 minutes to midnight czy Can I Play with Madness :D No jeszcze Clairvoyant i Wasting Love

Patryx
-#Charlotte
-#Charlotte
Posty: 20
Rejestracja: wt lip 27, 2010 1:38 pm

Re: nauka piosenek

Postautor: Patryx » ndz sie 01, 2010 3:07 pm

No szału nie ma. :) Solo moim zdaniem jest jednym z łatwiejszych elementów tego kawałka
Może jeszcze powiesz, że jest łatwiejsze od pierwszego riffu. :roll:

mimski
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2090
Rejestracja: ndz wrz 07, 2003 3:23 pm
Skąd: Lubliniec/Falubazy

Re: nauka piosenek

Postautor: mimski » ndz sie 01, 2010 6:18 pm

Może jeszcze powiesz, że jest łatwiejsze od pierwszego riffu. :roll:
Raczej na równym poziomie, bo w pierwszym riffie trzeba bardzo dbać o artykulację i dynamikę. Natomiast wg. mnie najtrudniejszym momentem tego utworu jest drugi riff od 0:26 do 0:42, a zaraz potem riff 1:11 - 1:25, dopiero potem oba sola i wstęp, a potem reszta utworu.
To nie demokracja, ale własność prywatna, produkcja i dobrowolna wymiana są źródłem dobrobytu.

Patryx
-#Charlotte
-#Charlotte
Posty: 20
Rejestracja: wt lip 27, 2010 1:38 pm

Re: nauka piosenek

Postautor: Patryx » ndz sie 01, 2010 7:41 pm

Nie wmówisz mi, że crap legato i superszybkie wymachiwanie palcami jest łatwiejsze od powolnego

E-------------------|------------------
B-------------------|------------------
G--------1----2-1---|-------1----------
D--2--4-----4-------|-2--4----4--2-----
A-------------------|------------------
E-------------------|------------------

Jeśli czujesz muzykę to dynamika i artykulacja nie stanowią problemu.

mimski
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2090
Rejestracja: ndz wrz 07, 2003 3:23 pm
Skąd: Lubliniec/Falubazy

Re: nauka piosenek

Postautor: mimski » ndz sie 01, 2010 10:27 pm

Ależ proszę Cię bardzo. Ja Ci nic nie wmawiam. Chesz, to sobie uważaj solo za trudniejsze niż wstęp. Przecież ja nie zamierzam wmawiać komukolwiek co jest łatwiesze/trudniejsze do zagrania. Podzieliłem się swoim przemyśleniem na temat tego kawałka i jego poszczególnych elementów, bo sam się go uczyłem i wiem z czym miałem problem, a z czym nie. I z solo, przynajmniej Dave'a (solo Adriana robił Kroczniok), nie miałem żadnego problemu w graniu go. Natomiast dobrze i klimatycznie zagrać intro było mi zdecydowanie trudniej. Nie wiem ile dupogodzin masz z gitarą, ale jeśli przeanalizujesz solówki Dave'a to zobaczysz, że one powielają jeden schemat. Raz się nauczysz i potem tłuczesz bez problemu następne. Zresztą te solo nie ma jakiegoś skomplikowanego opalcowania, tak więc tylko kwestia wyuczenia się go dobrze na pamięć, a potem dajesz ile fabryka w palcach dała.

To jest trudne solo:
http://www.youtube.com/watch?v=XadnzskkNRs

Solo Dave'a z Aces High należy do tych średnio trudnych, jest szybkie, ale bez żadnych dziwnych figur.

A dynamika i artykulacja, to jedne z najtrudniejszych rzeczy do nauczenia w grze na gitarze.
To nie demokracja, ale własność prywatna, produkcja i dobrowolna wymiana są źródłem dobrobytu.

Awatar użytkownika
IronCezarek
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1175
Rejestracja: sob cze 26, 2010 10:55 am
Skąd: Nowe Skalmierzyce

Re: nauka piosenek

Postautor: IronCezarek » pt sie 06, 2010 4:51 pm

Flight of icarus jest łatwe IMO Aha , jeszcze blood brothers


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość