Legacy of the Beast World Tour 2019 - trasa

Wszystko na temat Legacy Of The Beast World Tour 2018

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
Bon Dzosef
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 11449
Rejestracja: wt kwie 05, 2016 5:28 pm

Re: Legacy of the Beast World Tour 2019 - trasa

Postautor: Bon Dzosef » czw lis 22, 2018 3:44 pm

Tak, raczej bez problemu. Sam jeszcze nie robiłem, ale nie znam nikogo komu by odmowili
Lubie Iron Maiden i Megadeth

pz = shakin stevens

oddawac długie podpisy

Awatar użytkownika
Dejavu
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4927
Rejestracja: pt maja 31, 2013 9:30 pm

Re: Legacy of the Beast World Tour 2019 - trasa

Postautor: Dejavu » czw lis 22, 2018 3:49 pm

No i polecam polecieć na minimum 2 tygodnie, żeby coś jeszcze poza gigiem zobaczyć, w samym NYC jest masa atrakcji, a na wschodzie jest jeszcze Philly, DC, Cape Cod i wiele innych, na które i tak nie starczy czasu.
Tak byłoby najlepiej, ale to już się z tego droga impreza robi...

Jest jakiś najlepszy okres na polowanie na bilety? Bo z tego co czytam niekoniecznie im wcześniej kupione bilety tym lepiej.

Awatar użytkownika
wydra77
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2192
Rejestracja: pn sie 15, 2011 8:43 pm
Skąd: Maidenland

Re: Legacy of the Beast World Tour 2019 - trasa

Postautor: wydra77 » czw lis 22, 2018 6:34 pm

Z ciekawości....sporo osób pisze o lataniu na koncerty do USA....a co z wizami? Czy każdy użytkownik forum ma zapewnione wizy w pakiecie startowym?:) Czy może jest tak, że jak w ambassadzie:) pokaże się bilet, to dają wizę?:) Z tego co pamiętam, to parę lat temu Saxon musiał odwołać trasę po Stanach, bo mieli jakieś kłopoty z wizami. A tu fani z PL tak sobie latają na koncerty? O czymś nie wiem?
Jak lecisz na koncerty to nie musisz mieć wizy. Na granicy mówisz ze jesteś znajomym Piaska lub pokazujesz paszport Polsatu i masz wjazd od strzała ;) tylko ze na lot powrotny :lol:

Awatar użytkownika
beaviso
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1563
Rejestracja: pn mar 31, 2003 4:15 pm
Skąd: Gdańsk

Re: Legacy of the Beast World Tour 2019 - trasa

Postautor: beaviso » czw lis 22, 2018 7:07 pm

Jak lecisz na koncerty to nie musisz mieć wizy. Na granicy mówisz ze jesteś znajomym Piaska lub pokazujesz paszport Polsatu i masz wjazd od strzała* ;) tylko ze na lot powrotny :lol:
Chyba, że strzał* będzie z "tasera" ;) (* lokalna specjalność służb w Vancouver)

M.

Awatar użytkownika
Budziol
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 9524
Rejestracja: pt lip 30, 2004 9:19 am
Skąd: Łódź

Re: Legacy of the Beast World Tour 2019 - trasa

Postautor: Budziol » czw lis 22, 2018 7:23 pm

Znowu odpływ od tematu. Admin będzie wniebowzięty :D
Ja w każdym razie słucham głównie chwalebnych płyt z lat 80'tych i jestem z tego powodu b. szczęśliwy.
:facepalm:
Nie ma Europy to temat sie zmienil ;)
Ale faktycznie nie tu...
Exfan zmyslnie sprowokowal.
Ralf po extazie nad scenografia, brzmieniem, iloscia ludzi i ekspresowa sprzedażą biletow nagle zaczyna narzekanie - nie wierze w niego ;)

Awatar użytkownika
Madril
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1561
Rejestracja: pn gru 01, 2003 5:28 pm
Skąd: Sochaczew

Re: Legacy of the Beast World Tour 2019 - trasa

Postautor: Madril » pt lis 23, 2018 10:55 am

Z wizami do USA to jest tak, że zależy od konsula, z którym się rozmawia. Jak stwierdzi, że nie masz związków z Polską, to może nie dać, ale jeśli nie ma solidnych ku temu podstaw, to się zdarza bardzo rzadko. Jak się coś przechlapało w życiu, albo ktoś z rodziny jest nielegalnie, to może być trudniej, a jeszcze trudniej jak się taki fakt próbuje ukryć, a oni wiedzą - wtedy odmowa 100%.
Ja widziałem w ambasadzie odmowę 4 osobom, jedna jakaś młoda dziewczyna i 3 gości, którzy w kolejce do ambasady mówili, że szef już od wczoraj na nich czeka, a wyglądali jak Pazura w Szczęśliwego Nowego Jorku, więc nie dziwię się, że oni nie dostali. :P
Wśród znajomych nie znam nikogo, komu by odmówili, wręcz niektórzy mieli bardzo proste i krótkie rozmowy.

Co do biletów nie ma reguły, można kupić, bo się wydaje tanio, a za miesiąc będzie promocja i będzie jeszcze taniej. Nigdy nie wiadomo, trzeba monitorować sytuację i polować na cenę, która jest akceptowalna, niekoniecznie najniższa w historii. ;)
Tak byłoby najlepiej, ale to już się z tego droga impreza robi...
No niestety, ale warto. ;) IMO zdecydowanie bardziej, niż lecieć do USA na same koncerty. Nawet przy wypadach 5 dniowych w promocyjnych cenach, zawsze coś zwiedzaliśmy, nawet jeśli nie kompleksowo - to tak, żeby liznąć temat i wiedzieć czy warto kiedyś wrócić na dłużej. Tak jak np. malutki fragment Everglades, gdzie bardzo chcę wrócić, ale na razie logistyka mi nie pasuje, bo planuję to zrobić w ramach wycieczki południowy wschód - Floryda. Jeszcze nie teraz, bo aktualnie bardziej mnie zachód kręci, dlatego jadę tam już 3 raz, za kazdym razem inny fragment. :P

SebastianArcheo
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 562
Rejestracja: czw mar 17, 2005 9:34 pm
Skąd: a skąd

Re: Legacy of the Beast World Tour 2019 - trasa

Postautor: SebastianArcheo » sob lis 24, 2018 3:34 pm

Wy tu gadu gadu a włoski fanklub oficjalnie pisze ze trasa w USA będzie najsłabsza frekwencyjne od czasów Blaze’a. Podobno bilety nie idą i kilka dat może wypaść.

Awatar użytkownika
Bon Dzosef
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 11449
Rejestracja: wt kwie 05, 2016 5:28 pm

Re: Legacy of the Beast World Tour 2019 - trasa

Postautor: Bon Dzosef » sob lis 24, 2018 3:51 pm

To chyba jakiś Ralfaello :P
Lubie Iron Maiden i Megadeth

pz = shakin stevens

oddawac długie podpisy

EXFAN
-#Prowler
-#Prowler
Posty: 3
Rejestracja: wt lis 20, 2018 8:29 pm

Re: Legacy of the Beast World Tour 2019 - trasa

Postautor: EXFAN » sob lis 24, 2018 7:06 pm

Italy and Glory to akurat wciąż piszą, że IM się nie sprzedaje itd. Jednak nie wygląda to najlepiej, wszyscy np. liczyli iż pierwsza data na Brooklyn sprzeda się na pniu i dołożą drugą (jest sporo miejsca). Tymczasem ledwo połowa biletów zeszło i... koniec. W wielu miejscach jest to samo. Być może na ten układ rzeczy ma wpływ fakt, iż sprzedaż wejściówek rozpoczęto niedługo po ogłoszeniu pożegnalnych etapów tras Ozzyego i KISS. Amerykanie ich kochają jak mało kto i raczej w pierwszej kolejności wydadzą kasę na te koncerty. Moim zdaniem niezbyt rozsądne było samo ogłaszanie tych koncertów właśnie teraz. Mogli zaczekać na początek przyszłego roku... Jeżeli nawet trasa amerykańska okaże się klapą (co jest bardzo możliwe) to pewnie kolejnym krokiem będzie publikacja nowego albumu i oficjalne ogłoszenie trasy pożegnalnej w latach 2020 - 21. Rod chyba nie jest aż tak głupi aby pozwolić na zjazd zespołu po równi pochyłej do poziomu sal na 3 - 5 tysięcy. Przyznacie, że byłoby to smutne zakończenie kariery po ponad 40 latach grania.

W sumie - jak zaznaczałem w moim pierwszym poście, przy takim a nie innym podejściu do tematu, konserwatyzmowi stylistycznemu i wizualnemu, to się musiało tak skończyć. Trasa "Dziedzictwo Bestii" może okazać się ostatecznie umiarkowanym sukcesem. Masowy popyt na ten zespół najwidoczniej mija. Gdyby taki tour ogłoszono pięć lat temu, pewnie sytuacja byłaby zgoła inna, niemniej - jak można przewidzieć - oglądanie tego samego po raz kolejny, tylko po lekkim liftingu - nie jest specjalna zachętą dla słuchaczy, zwłaszcza młodszych, którzy widzieli ostatnie koncerty Metalliki, Avenged Sevenfold, Rammstein (850.000 biletów sprzedana w około kwadrans - rekord świata). Niestety, jeżeli nie proponuje się widowni czegoś na prawdę atrakcyjnego, tak to się musi skończyć.

Popatrzmy na AC/DC - grają jak katarynka od 46 lat jedno i to samo, ale jeśli chodzi o jakość spektaklu, nie tylko rozmach i wielkość ale także sposób i narzędzia jego realizacji (audio - wizualna technologia, moduły oświetleniowe itd) od 30 lat to jest każdorazowo top, topów wszechświata. Pewnie, Maiden nie stać aż na takie bajery, niemniej - mogliby zaproponować coś totalnie zaskakującego, a jednak wciąż pozostając w świecie grafik jakie znamy, tylko realizowanego za pomocą najwspółcześniejszych technologii multimedialnych. W dzisiejszych czasach aby przyciągnąć dużą publiczność na koncerty, trzeba być niesłychanie atrakcyjnym, wręcz powalającym wizualnie. Dziś na duże koncerty idzie się dla spektaklu, bo muzyki to się słucha na urządzeniach mobilnych. Takie mamy czasy. Do tego promowanie grupy o tę tandetną grę prawdopodobnie odniosło odwrotny skutek do zamierzonego.

Niby jest jeszcze ponad osiem miesięcy do startu trasy amerykańskiej, niemniej - jak widać specjalnego szału nie ma a koncertów zabukowali w Ameryce Północnej aż 36. Nawet Meksyk, który został podwojony, też jest tylko połowicznym sukcesem. W 2008 sprzedaliby od razu Foro Sol. Doprawdy, mimo iż już nie słucham i podziwiam Brytyjczyków tylko za ich dokonania sprzed 30 lat, nie zdziwi mnie, jeśli za rok lub dwa ogłoszą trasę pożegnalną, taka jest kolej rzeczy. Odeszli Motley Crue, Black Sabbath, odchodzą Slayer, Ozzy i KISS. W końcu przyjdzie czas na Maiden, prędzej czy później. Sądzę, iż wyciągną z tej porażki wnioski, bo od grania po klubach Harris ma British Lion, który w moim odczuciu jest totalnie wtórnym, beznadziejnym zespołem, niestety.

Awatar użytkownika
MaidenFan
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4522
Rejestracja: śr cze 09, 2010 8:04 pm
Skąd: Rzeszów

Re: Legacy of the Beast World Tour 2019 - trasa

Postautor: MaidenFan » sob lis 24, 2018 8:15 pm

No i co z tego, że się sprzedaje słabiej? To powinno interesować samych Maiden, a nie fanów jak my.
AC/DC jedzie na kilku radiowych singlach i "fani" mają w dupie czy na wokalu jest Brian, gruby Axl czy jakiś zupełny no name. Większość uczestników pewnie nawet nie ma pojęcia kto jest w składzie, a kto nie.
Maiden nigdy nie spadnie do poziomu 5 tysięcy (chociaż byłoby fajnie) - nawet jak i za 2 lata zagrają znów ten sam set.
W swoim poście nie napisałeś ani nic nowego, ani odkrywczego. Wow stwierdzenie, że 40 letni zespół z prawie 70 letnim perkusistą na pokładzie jest bliżej zakończenia kariery niż dalej NIESAMOWITE :lol: :lol: :lol:

RALF
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 10216
Rejestracja: czw maja 24, 2007 11:16 pm
Skąd: Pabianice

Re: Legacy of the Beast World Tour 2019 - trasa

Postautor: RALF » sob lis 24, 2018 10:06 pm

To chyba jakiś Ralfaello :P
Ej no, bez takich tam. Gość prowadzący stronę Italy And Glory, to człowiek bardzo oddany sprawie. Rzeczywiście, sprzedaż w jednych miejscach jest lepsza, w innych gorsza, jeśli porównamy ją z 2016 (tylko 13 koncertów) i kolejnym rokiem (27 sztuk). Tyle, ze tym razem ogłoszono 36 koncertów i to jeszcze (jak słusznie zauważył Exfan) w nieciekawym momencie. Moim zdaniem sprzedaż jest niezła, może w takim NYC rzeczywiście niższa od spodziewanej, niemniej taki Ozzy gra wcześniej w MSG (czemu IM nie zabukowali tego obiektu :?) i też szału nie ma, bilety trafiły na rynek ok. 10 dni przed IM, zatem... widocznie tak jest. Są też miejsca, które sprzedają się lepiej, niż można było się spodziewać, no i np. Nashville - tam klasyczny metal i metal jako taki, nigdy dobrze nie stał. Dziwię się, że zespół nie gra w Denver, tam zawsze byli dobrze przyjmowani. Pamiętajmy, iż do pierwszego koncertu trasy pozostaje aż osiem miesięcy, nie mówiąc już o koncertach wrześniowych. Potencjalni nabywcy mają jeszcze bardzo dużo czasu, zatem całą tą panikę nakręcaną przez IAG uważam za przedwczesną. Nigdy wcześniej bilety na trasę amerykańską IM nie trafiły do sprzedaży tak wcześnie, nie wiem czy to była najlepsza decyzja, chyba że dystrybutorzy liczą na efekt Gwiazdki 2018.

Czy jest dobrze, czy źle będzie wiadomo gdzieś w marcu 2019 roku. Wiadomo, iż statystyki to mój konik, lubię je, tak jak całą probabilistykę. No i jeszcze jedno, ostatnio w materiałach prasowych zespół nagminnie operuje pewną liczbą (około 750.000 widzów) odnośnie uczestnictwa w 38 koncertach europejskiego odcinka trasy. No i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, iż 24 lipca ukazał się w sekcji newsy NA OFICJALNEJ artykuł opowiadający o modelu Spitfire i koncertach brytyjskich, w którym napisano iż "już zagraliśmy dla ponad 750k". Przypomnę, iż przed nimi było jeszcze 11 koncertów - całkowicie wyprzedanych... Śledziłem relacje prasowe, doniesienia "Pollstar" i "Billboard". Ta liczba spokojnie sięga 900.000 - takie kwiatki już kilka razy się im zdarzały, niby nie jest to rzecz najważniejsza, niemniej - z punktu widzenia marketingowego, wszelkie oficjalnie publikowane informacje są ważne.

Odnośnie samej oprawy koncertów, owszem jej konwencja jest już dziś archaiczna, o czym nawet napisano w raporcie "Teraz Rock" z Krakowa. Niby jest to zamierzone, taka swoista stylizacja na oldschool - ale zawsze drobne modyfikacje poprawiłyby atrakcyjność show i to znacznie. Weźmy słynne skrzydła witrażowe - zamiast malowideł na materiałach, można było użyć paneli LED, na których emitowano by różne efekty specjalne oraz zbliżenia na twarze muzyków i widzów. W rampach oświetleniowych można było dodatkowo zamontować kilkanaście działek laserowych. Podczas prezentacji spokojniejszych kompozycji, kiedy pali się mniej reflektorów, 'nitki' lasera mogłyby tworzyć np. imponującą pajęczynę itd. Wyobrażam sobie "Fear of the Dark" z taką oprawą... Także, wystarczyłoby to lekko unowocześnić i już nikt by nie mówił o wizualnym skansenie.

Spodziewam się, iż za moment zostanę tutaj równo zjechany z błotem i zwyzywany od schizofreników, ludzi z borderline, dwubiegunówką, czy innymi psychozami i neurozami. Rozumiem, że cała reszta w pełni zdrowia, jeśli nie, to tego życzę?
Ostatnio zmieniony sob lis 24, 2018 10:14 pm przez RALF, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
wydra77
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2192
Rejestracja: pn sie 15, 2011 8:43 pm
Skąd: Maidenland

Re: Legacy of the Beast World Tour 2019 - trasa

Postautor: wydra77 » sob lis 24, 2018 10:13 pm

Weźcie tylko jedno pod uwagę. Mamy dopiero listopad. Święto dziękczynienia, Black Friday... Amerykanie maja teraz inne wydatki, nie wspominając o nadchodzących świętach :)
Do tego biorąc pod uwagę poprzednie letnie trasy w Ameryce były one ogłaszane dopiero koło lutego, wiec kto w listopadzie przejmowałby się biletami na Maiden w lecie? Jeśli w marcu sprzedaż biletów będzie kiepska to będzie można spekulować co się dzieje ale w tym momencie nie widzę w ogóle tematu

RALF
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 10216
Rejestracja: czw maja 24, 2007 11:16 pm
Skąd: Pabianice

Re: Legacy of the Beast World Tour 2019 - trasa

Postautor: RALF » sob lis 24, 2018 10:23 pm

Weźcie tylko jedno pod uwagę. Mamy dopiero listopad. Święto dziękczynienia, Black Friday... Amerykanie maja teraz inne wydatki, nie wspominając o nadchodzących świętach :)
Do tego biorąc pod uwagę poprzednie letnie trasy w Ameryce były one ogłaszane dopiero koło lutego, wiec kto w listopadzie przejmowałby się biletami na Maiden w lecie? Jeśli w marcu sprzedaż biletów będzie kiepska to będzie można spekulować co się dzieje ale w tym momencie nie widzę w ogóle tematu
To prawda, na dodatek w tym samym momencie (no dobra, niemalże) ruszyła sprzedaż biletów na pożegnalne trasy amerykańskie Ozzyego oraz KISS. Chyba dla potencjalnego nabywcy - rockmana z USA, to jest jednak priorytet. I jeszcze jedno, ostatnia tak duża trasa obejmująca Amerykę Północną, miała miejsce w 2012 roku: 34 koncerty, przed IM grał Alice Cooper i Coheed And Cambra. Teraz koncertów jest więcej i znów zabukowano niezbyt znany i jeszcze mniej lubiany The Raven Age. :facepalm:

Szkoda, że nie zaproszono jakiegoś bardziej znanego artysty, którego obecność uczyniłaby ofertę grupy atrakcyjniejszą. Były dwa miesiące temu plotki o Greeta Von Fleet - to by mogło być ciekawe rozwiązanie z marketingowego punktu widzenia. Nawet Ozzy, którego trasa jest pewniakiem frekwencyjnym, zaprosił Megadeth, to zawsze lepsze niż kolejny nepotyczny wybór Harrisa.

Awatar użytkownika
Roberrcik
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 518
Rejestracja: pn sie 09, 2010 7:00 pm

Re: Legacy of the Beast World Tour 2019 - trasa

Postautor: Roberrcik » ndz lis 25, 2018 12:23 pm

Niektórzy tutaj popadają w taką paranoje, że aż śmiechu warte. Nie ma żadnej opcji, żeby taki zespół jak Iron Maiden nawet jakby grali przez 10 najbliższych lat, spadł do poziomu grania w klubach czy malutkich halach. Po ogłoszeniu Legacy of the Beast w Europie też pamiętam tutaj głosy, że to już koniec Maiden, tragedia ze sprzedażą biletów... i co? Ta trasa okazała się jednym z większych sukcesów ostatnich lat. W USA Maideni nigdy nie byli jakimś topowym zespołem, w dodatku do trasy jeszcze ho ho i jeszcze trochę.

Z tego co się orientuje w Kanadzie bilety schodzą dość szybko, w Meksyku i Chile w ciemno zakładam, że jest ok.

Co do przyszłości zespołu to pewnie zmierza to wszystko w takim kierunku jak tutaj większość przewiduje - jeszcze jedna płyta, a potem farewell tour, który pewnie sprzeda się błyskawicznie.

Awatar użytkownika
MaidenFan
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4522
Rejestracja: śr cze 09, 2010 8:04 pm
Skąd: Rzeszów

Re: Legacy of the Beast World Tour 2019 - trasa

Postautor: MaidenFan » ndz lis 25, 2018 2:55 pm

To prawda, na dodatek w tym samym momencie (no dobra, niemalże) ruszyła sprzedaż biletów na pożegnalne trasy amerykańskie Ozzyego oraz KISS. Chyba dla potencjalnego nabywcy - rockmana z USA, to jest jednak priorytet.
Piszesz jakby amerykańskie społeczeństwo bylo biedne. Myślisz, że nie mogą sobie pozwolić na trzy duże koncerty w ciągu roku?

Awatar użytkownika
Bon Dzosef
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 11449
Rejestracja: wt kwie 05, 2016 5:28 pm

Re: Legacy of the Beast World Tour 2019 - trasa

Postautor: Bon Dzosef » ndz lis 25, 2018 3:02 pm

Nie kazdy.
+ priorytetowosc Ozza i KISS może oznaczac, że Maidenow sobie kupią pozniej
Lubie Iron Maiden i Megadeth

pz = shakin stevens

oddawac długie podpisy

Awatar użytkownika
Bon Dzosef
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 11449
Rejestracja: wt kwie 05, 2016 5:28 pm

Re: Legacy of the Beast World Tour 2019 - trasa

Postautor: Bon Dzosef » ndz lis 25, 2018 3:19 pm

Nie kazdy.
+ priorytetowosc Ozza i KISS może oznaczac, że Maidenow sobie kupią pozniej
Lubie Iron Maiden i Megadeth

pz = shakin stevens

oddawac długie podpisy

RALF
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 10216
Rejestracja: czw maja 24, 2007 11:16 pm
Skąd: Pabianice

Re: Legacy of the Beast World Tour 2019 - trasa

Postautor: RALF » ndz lis 25, 2018 4:56 pm

Oczywiście, że należy brać różne opcje pod uwagę, to oczywiste. Mówię o stanie sprzedaży na dzień dzisiejszy, od paru dni jest on w zasadzie niezmienny jeśli o USA i Kanadę chodzi. Nie ma mowy już o klapie w Meksyku albowiem jak piszą na tamtejszym forum - pozostało coś około 1500 biletów a hala jest na ponad 23.000 widzów. Być może jest tak, że do tej pory bilety kupili jedynie najbardziej zagorzali fani, reszta czeka na odpowiedni moment. Sprawdzimy w lutym/marcu i wówczas będzie już nieco więcej wiadomo w temacie, na ten moment - gdyby tak zostało, no to klapa z hukiem, że tak się wyrażę. W Chile na pewno sprzedaż będzie dobra, zaś w Argentynie fani kupują bilety dość wolno, niemniej konsekwentnie - w końcu do koncertu mają jeszcze niemal rok. Ja również podzielam pogląd przedmówcy, iż czas Iron Maiden jest policzony i wcale się nie zdziwię jeśli w 2020 roku ruszą z nowym albumem w pożegnalną trasę, tak aby zakończyć karierę z przytupem. Uważam, iż to byłby bardzo dobry pomysł. Mogliby tak jeździć dwa lub trzy lata i wcale mnie nie zdziwi, jeśli będzie to podobnie zorganizowana trasa, jak "farewell" Ozzyego.

Zakkahletz
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6550
Rejestracja: sob sie 28, 2010 7:43 pm
Skąd: na północ (od W-wy)

Re: Legacy of the Beast World Tour 2019 - trasa

Postautor: Zakkahletz » ndz lis 25, 2018 6:15 pm

I jeszcze jedno, ostatnia tak duża trasa obejmująca Amerykę Północną, miała miejsce w 2012 roku: 34 koncerty, przed IM grał Alice Cooper i Coheed And Cambra. Teraz koncertów jest więcej i znów zabukowano niezbyt znany i jeszcze mniej lubiany The Raven Age. :facepalm:

Szkoda, że nie zaproszono jakiegoś bardziej znanego artysty, którego obecność uczyniłaby ofertę grupy atrakcyjniejszą. Były dwa miesiące temu plotki o Greeta Von Fleet - to by mogło być ciekawe rozwiązanie z marketingowego punktu widzenia. Nawet Ozzy, którego trasa jest pewniakiem frekwencyjnym, zaprosił Megadeth, to zawsze lepsze niż kolejny nepotyczny wybór Harrisa.
EXFAN wypunktował dużo, Jego zdaniem, "błędów i wypaczeń", z którymi w większości się nie zgadzam (np. wystrój i oprzyrządowanie sceny na ostatniej trasie uważam za doskonałe!), natomiast dla mnie po prostu megasmutne, wręcz dołujące jest to, o czym tu (trafnie) napisałeś. Zabieranie ze sobą w trasy jakichś wypierdków mamuta, bo inaczej nie nazwę The Raven Age, to dramat. :facepalm:
Ostatnio zmieniony ndz lis 25, 2018 6:19 pm przez Zakkahletz, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Tweener
-#Invader
-#Invader
Posty: 207
Rejestracja: pt gru 01, 2017 11:04 am

Re: Legacy of the Beast World Tour 2019 - trasa

Postautor: Tweener » ndz lis 25, 2018 6:18 pm

Czy EXFAN to RALF? (ŚMIESZNE, ZOBACZ MEMY):

https://i.imgur.com/mMCVVeU.jpg

:dance:
prodiża kabel wskazał mi drogę


Wróć do „Legacy Of The Beast World Tour 2018 - 2022”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości