Mercyful Fate

Dyskusje o innych zespołach i albumach

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

cezi
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 781
Rejestracja: ndz paź 22, 2017 12:41 am

Re: Mercyful Fate

Postautor: cezi » pt sie 12, 2022 11:47 pm

Podłączam się do pytania. Może gdzieś jest lepsza jakość do ściągnięcia?
Cezi on Tour 2021: 13.08 - Memoriał DIO, Książ Wlkp, Jezioro Jarosławki

Awatar użytkownika
Kevin18
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 888
Rejestracja: sob mar 27, 2010 4:17 pm

Re: Mercyful Fate

Postautor: Kevin18 » sob sie 13, 2022 12:51 am

Koncert w kapitalnej jakości z bardzo dobrym dzwiękiem pod tym linkiem. Magenta ma wyłączność na koncerty z Wacken dlatego usuwają z YouTube. Masa dobroci, polecam :

https://www.magentamusik.de/mercyful-fa ... 8595336738

Ukłony :)
www.last.fm/user/darkfuneral18

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9518
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Mercyful Fate

Postautor: Schizoid » sob lis 18, 2023 8:49 am

Ameryka Południowa na wiosnę. Czyli jesień w Europie?
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

Awatar użytkownika
Max323
ZASŁUŻONY SANATORIANIN
Posty: 1510
Rejestracja: sob maja 26, 2018 8:58 pm

Re: Mercyful Fate

Postautor: Max323 » sob lis 18, 2023 11:34 am

Ciekawe jaka miejscówka w PL (ewentualnie). Torwar? Spodek?
A
B
C
D
E

Awatar użytkownika
Recit The Thornographer
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 472
Rejestracja: ndz paź 15, 2006 6:54 pm
Skąd: Midian

Re: Mercyful Fate

Postautor: Recit The Thornographer » sob lis 18, 2023 11:57 am

Samo MF? B90, Progresja itd. Nie wierzę, że zapełnią większą miejscówkę. Niestety.

Awatar użytkownika
Kevin18
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 888
Rejestracja: sob mar 27, 2010 4:17 pm

Re: Mercyful Fate

Postautor: Kevin18 » sob lis 18, 2023 12:06 pm

Dla mnie to podobny casus co Running Wild. Niby wielka, znana nazwa, a realistycznie nie zapełniłaby Spodka czy Torwaru. Więc też podpisuje się pod tym co napisał kolega. Progresja max.
www.last.fm/user/darkfuneral18

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9518
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Mercyful Fate

Postautor: Schizoid » sob lis 18, 2023 12:20 pm

Ciężko oszacować, jakby to wyglądało. Mercyfule od 20 lat nie zagrali w Europie żadnego klubu, jedyny koncert tego typu w Lizbonie został odwołany przez pandemię. W USA trasa schodziła nieźle i grali w miejscach nawet sporo większych, niż Progresja. Zresztą do zbyt małego klubu nie przyjadą z tą scenografią. Myślę, że z niezłym supportem typu Exodus mogliby robić Torwar. Wydaje mi się, że u nas dość dużo osób zaczęło ich słuchać dopiero przy okazji powrotu w 2022.
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9518
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Mercyful Fate

Postautor: Schizoid » wt sty 16, 2024 7:21 pm

Joey Vera opuścił zespół.

Może chciał nagrywać płytę? :mryellow:
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

TV WAR
-#Invader
-#Invader
Posty: 171
Rejestracja: pn kwie 01, 2024 10:31 pm

Re: Mercyful Fate

Postautor: TV WAR » ndz kwie 07, 2024 1:56 pm

Myślałem że Michael Denner nie gra na tej trasie, ze względów chorobowych. Teraz poczytałem co i jak i powiem, że to turbo kurestwo ze strony Petersena i Krolmarka ( a tak ich sobie nazwę, a co). Jak można dla jakichś drobnych korzyści finansowych robić takie chujowe rzeczy. Przyjaźnić się z kimś prawie 50 lat i pod sam koniec to wszystko spieprzyć. Zwłaszcza u gitarzysty jest to wstyd bo razem tworzyli, byli można powiedzieć nierozłączni i już w starczym wieku taki kwas. Żałosne. Najsmutniejsze, że ludzie takie rzeczy puszczają płazem. Troszkę to przykre. Rozumiem, że nie trzeba zrezygnować z koncertów gdzie wywalani są starzy muzycy (Accept, Slayer itd) no ale warto jednak wspomnieć o starych mistrzach, którzy przecież tworzyli tą muzykę.

Ostatnio sporo słuchałem Mercyful Fate, głównie Melissy i DBTO i stworzę sobie taki roboczy ranking utworów

1.Night of the Unborn (solówki poziom absolutnie mistrzowski)
2.At the Sound of the Demon Bell (jeden z najlepszych riffów w historii muzyki)
3.Into the Coven (wolna gitara w połowie-cudo)
4.Dangerous Meeting
5.Curse of the Pharaox
6.Welcome Princess of Hell
7.Satan's Fall
8.Nightmare
9.To One Far Away ( świetny instrumental)
10.Gypsy/Come to the Sabbath

Nie jestem jakimś fanem The Oath i tytułowego z M.


Już opisy wskazują, że dla mnie te albumy to PRZEDE wszystkim gitary. Wokalnie chyba Dangerous Meeting mi się najbardziej podoba.

Słuchałem też dwóch następnych płyt; In the Shadows i Time i jest to dobra muzyka, ale brakuje "ekstra momentów". Do niczego się tam nie można przyczepić, ale brak rzeczy genialnych. Z ITS najbardziej mi zapadły w pamięć Egypt i Legend of the Headless Rider. Z Time Angel of Light.

Solowy KD mi jakoś nie leży, nie umiem złapać klimatu na tę muzykę.

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9518
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Mercyful Fate

Postautor: Schizoid » ndz kwie 07, 2024 2:05 pm

Denner niestety już od pewnego czasu nie przyjaźni się z Kingiem. Nie wiem nawet, czy hajs miał tu znaczenie, bo jego partie gra Mike Wead (wieloletni wioślarz KD i MF z ostatnich 2 płyt), więc to nie jest jakiś random. On spędził z Kingiem dużo więcej czasu niż Denner i ogólnie to jest bardzo spoko muzyk. Sam uważam, że do zespołu powinien wrócić Michael, ale trochę rozumiem Diamonda, który nie chciał pozbywać się dobrego kolegi. Niestety relacje Denner-Petersen zostały naruszone przez sprawę okładki projektu Denner/Shermann, która w bardzo jawny sposób nawiązywała do Melissy. Panowie się pokłócili i wyszło jak wyszło. To jest dla mnie już w ogóle szczyt dziecinady, ale fakt że Hank nawet nie powiedział mu o powrocie na scenę to też są dobre jaja. Inna sprawa, że za gitary na EPce, Melissie i DBtO odpowiada w głównej mierze Shermann.
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

TV WAR
-#Invader
-#Invader
Posty: 171
Rejestracja: pn kwie 01, 2024 10:31 pm

Re: Mercyful Fate

Postautor: TV WAR » ndz kwie 07, 2024 2:07 pm

Dysponujesz dokładną rozpiską solówek na M i DBTO może? Z zaznaczeniem momentów czasowych.

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9518
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Mercyful Fate

Postautor: Schizoid » ndz kwie 07, 2024 2:09 pm

Oj nie, aż tak to nie. Ale na EPce gra tylko Shermann.
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

TV WAR
-#Invader
-#Invader
Posty: 171
Rejestracja: pn kwie 01, 2024 10:31 pm

Re: Mercyful Fate

Postautor: TV WAR » ndz kwie 07, 2024 2:14 pm

Mam miniobsesję na punkcie niektórych zagrywek gitarowych z Melissy i Don't Break the Oath

np.Into the Coven 2.50, Night of the Unborn 3.56 czy Welcome Princess of Hell 2.26

Nieraz nawet bym sobie posłuchał instrumentalnych, alternatywnych wersji tych utworów. Też z tego względu, że teksty na tych albumach niezbyt mi się podobają. Tylko pod względem gitar to jest poziom Somewhere in Time czy Defenders of the Faith.

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9518
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Mercyful Fate

Postautor: Schizoid » ndz kwie 07, 2024 2:20 pm

Na rocznice tych płyt panowie gitarzyści wstawili filmiki z ogrywania starych utworów:

https://www.youtube.com/watch?v=uUVDIFxBxzw
https://www.youtube.com/watch?v=9QA4kbcX3Go
https://www.youtube.com/watch?v=pFF-yBbl8Tc

Nie kojarzę co tam dokładnie grają i ile solówek zaprezentowali, ale fajna sprawa. Dla mnie po Judas Priest najlepszy duet gitarowy. Zresztą najlepszy zespół też :)
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

TV WAR
-#Invader
-#Invader
Posty: 171
Rejestracja: pn kwie 01, 2024 10:31 pm

Re: Mercyful Fate

Postautor: TV WAR » ndz kwie 07, 2024 2:21 pm

Uważam, że to są po części dwa zmarnowane talenty. Ich dorobek jest dość mały jak na ogromny talent i możliwości.

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9518
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Mercyful Fate

Postautor: Schizoid » ndz kwie 07, 2024 2:32 pm

Shermann bez Kinga nie był w stanie sobie poradzić i ten jego wymysł pt. Fate skończył się zaraz po tym, jak się zaczął. Denner z uwagi na sytuację rodzinną nie był w stanie rozwinąć kariery w odpowiedni sposób (i chyba ogólnie jest to raczej mało ugodowa jednostka). Ale w zasadzie to można powiedzieć o każdym członku klasycznego składu MF. Przecież nieodżałowany Timi Hansen to był naprawdę rewelacyjny basista z praktycznie identycznym zapleczem inspiracji, co Harris, a Kim Ruzz bębnił wspaniale. Temat sekcji MF nie jest zbyt często poruszany, a to byli bardzo utalentowani ludzie/ Według mnie gdyby oni się nie rozpadli po drugiej płycie, to patrząc na jakość solowych wydawnictw KD z tamtych lat, mogliby dokonać wręcz niezwykłych rzeczy. Jak się ma taki skład, to można zrobić dosłownie wszystko.
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

TV WAR
-#Invader
-#Invader
Posty: 171
Rejestracja: pn kwie 01, 2024 10:31 pm

Re: Mercyful Fate

Postautor: TV WAR » ndz kwie 07, 2024 2:38 pm

Zgadzam się w 100% co do sekcji. Jest świetna. Niestety myślę, że dla randomowców, MF to tylko i wyłącznie wokal Diamonda. W ogóle ten cały reunion był źle pomyślany. Trzeba było to zrobić z 5 lat wcześniej (wiem, że trochę pandemia pomieszała) jak jeszcze Hansen był zdrowy i dogadać się wewnątrz składu. Tak by to było 1:1 z latami 80. Najważniejsze te koncerty powinny odbywać się w większych klubach, takie miejscówki dużo bardziej pasują do tej muzyki. Czasówkowo tak z 120 minut by można by zagrać te dwa kultowe albumy w całości. Wtedy to by było.... Nie mówię, że te koncerty z 2022 były słabe oczywiście. Oglądałem na youtube trochę i były wręcz bardzo dobre.

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9518
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Mercyful Fate

Postautor: Schizoid » ndz kwie 07, 2024 2:52 pm

Nie było szansy robić go wcześniej. Po pierwsze, King wrócił na scenę w 2012 po bardzo poważnych problemach zdrowotnych i nie do końca było wiadomo, jak to wszystko będzie wyglądało. Po drugie, w 2017 został ojcem i to miało (i ma) znaczny wpływ na jego aktywność koncertową. Po drodze jeszcze wydarzył się covid i zamknął temat na trochę czasu.

Całego składu nie było sposób zebrać, bo Kim Ruzz nie zajmuje się graniem już od dawna. Wiem, że z Hansenem były jakieś luźne próby, więc pewnie przez chwilę dawał radę grać, choć on też przez całe lata nic poważnego nie robił.

120 minut w kontekście KD i MF to marzenie - King gra koncerty na 1h15 i tak po prostu jest od lat. To jest pewna wada, ale szczerze mówiąc uważam, że on trzyma się najlepiej spośród tych klasycznych wokalistów. To, co słyszałem w 2022, było wręcz niebywałe, zresztą jako frontman to też jest szef absolutny. Festiwalowo MF daje radę, tylko oni absolutnie powinni grać po zmroku. Był w planach jeden koncert halowy w Europie, w Lizbonie, na który chciałem nawet lecieć, ale anulowali go przez pandemię i koniec końców tylko USA dostało gigi w zamkniętych pomieszczeniach.
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

TV WAR
-#Invader
-#Invader
Posty: 171
Rejestracja: pn kwie 01, 2024 10:31 pm

Re: Mercyful Fate

Postautor: TV WAR » ndz kwie 07, 2024 5:46 pm

W sumie to 95 minut by wystarczyło na całe dwie pierwsze longplaye. Nie mówię, że te kawałki z NHNF są słabe, ale to jednak nie ten poziom.

IgorW
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1604
Rejestracja: śr sie 25, 2004 12:44 am
Skąd: Breslau

Re: Mercyful Fate

Postautor: IgorW » ndz kwie 07, 2024 7:04 pm

Jeszcze a propos wątku Dennera, to dosłownie przed miesiącem zamieniłem z nim słówko w jego sklepie w Kopenhadze i wydaje mi się, że w tym momencie nie ma żalu do Hanka. Planuje nawet ruszyć reinkarnacją ich przed-mercyfulowego zespołu The Brats, ale co z tego wyjdzie, nie wiadomo. Osobiście uważam, że powinien grać w obecnym składzie MF i King faktycznie potraktował go ch...o.


Wróć do „Zespoły i Albumy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Max323 i 5 gości