Witam!
Jak w temacie - moje pytanie brzmi:
czy lepiej słuchalne są pierwsze wydania płyt IM (mówimy o płytach wydanych do 1993) czy remastery?
Słyszałem tylko remastery z 1998 roku z dodatkami.
Piszcie
Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Czy to są różnice, które są aż tak bardzo odczuwalne, szczególnie słuchając na sprzęcie, który nie był nigdy przeznaczony do audiofilskiego słuchania muzyki (czyt. słabym). Pytam poważnie, bo w sumie jestem ciekaw a nie stać mnie na sprawdzanie kilku wydań jednego albumuA no tak, Seventh Son
1998
http://dr.loudness-war.info/album/view/1849
2019
http://dr.loudness-war.info/album/view/160950
Inne mają mniejszą różnicę w dynamice, ale wszędzie gorszą. Moim zdaniem zakup bezsensowny. Co z tego, że dali oryginalne okładki, skoro nie dali oryginalnej dynamiki.
http://dr.loudness-war.info/album/view/46008
Teraz drugie pytanie. Jaki jest sens takiego obcinania częstotliwości(bo rozumiem, że to o to chodzi)? Poza finansowym aspektem oczywiście, bo podejrzewam, że sprzęt potrzebny do oddania nagrania oraz jego eksploatacja kosztują więcejJeśli komuś pasuje sprasowany hałas to oczywiście może nabyć te nowe remastery. Moim zdaniem, już te z 1998 mocno przycięto. Sprzęt nie ma nic do rzeczy. Chociaż wyższej klasy głośniki mogą dać więcej głębi (wyciskając z wysokich i niskich tonów to co pozostało). Ale cudów nie będzie.
Książeczki albumów z czasów, kiedy CD był już głównym nośnikiem, których remastery `98 nie objęły (czyli od XF w górę) są identyko jak w wydaniach wcześniejszych (czyli dotychczas jedynych). Tak samo okładki, tylko przerobione z Jewel Case na Digipak. Do FOTD włącznie książeczki odpowiadają książeczkom pierwszych wydań CD (czyli tych z lat 80.-.92), a okładki (mam na myśli przód i tył pudełka) okładkom winylowym, tylko zostały odpowiednio dopasowane. Ujednolicono natomiast grzbiet digipaków - wszędzie napis IRON MAIDEN jest zrobiony tą kultową czerwoną czcionką z wydłużonymi niektórymi literami. Plus dodano miniaturkę przedniej okładka u góry grzbietu.ale również o poligrafię: czy są różnice w książeczkach? Te w wydaniach z '98 roku były fajne, miały dużo zdjęć, teksty piosenek itp. A nowe?
Chciałbym wrócić do pełnej, studyjnej dyskografii Maidenów (miałem już baaardzo zjechane płyty-remastery '98 i się ich pozbyłem) i teraz nie wiem: pierwsze wydania? Remastery '98? Nowe remastery?
Piszcie, proszę.
Wróć do „Iron Maiden 1980-2015”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości