Hmm.. No ale co można?Korzystając z okazji, że jestem aktualnie na wyjeździe, z ciekawości przeszłam się na początku tygodnia do Empiku w Zakopanem. Na półce z nowościami nic, ani jednego plakatu, żadnej wzmianki, nic kompletnie. Gdy zapytałam o płytę, okazało się, że w piątek przyszły im całe trzy sztuki zwykłego wydania, które od razu się sprzedały. Można? Można
Się wkurzyłem i dotarło, że kpisz ze sprzedawców