Strona 1 z 2

grunge

: czw lis 10, 2016 9:44 am
autor: krusejder
Ciekawostka: wyszukiwarka nie zwróciła mi żadnego tematu ze słowem "GRUNGE". Więc zakładam taki temat. Grungowcem nie byłem ani nie jestem, ale miłym zaskoczeniem jest trasa TEMPLE OF THE DOG na XXV lecie płyty.

https://www.youtube.com/watch?v=ZnWmOeWsdic

Jednak kilka płyt (głównie debiutanckich, przypadek?) pozostało z tamtego olbrzymiego nurtu. TOTD to chyba moja ulubiona pośród nich :)

Re: grunge

: czw lis 10, 2016 9:53 am
autor: wojakwojak
Ja tez nigdy grandżowcem nie byłem. Lubię pierwszą płytę Pearl Jam, jeden utwór Nirvany (SLTS), Temple OTD (kilka utworów) i w sumie prawie całą dyskografię Alicji w łańcuchach. AIC dla mnie był najbardziej metalowy (w klasycznym rozumieniu) z tych zespołów. A w zasadzie każdy z nich grał inną muzykę, więc grunge to bardziej kraciasta koszula, dziurawe jeansy i narkotyki niż jakaś konkretna muzyka - oczywiście była to muzyka rockowa, brudna, bez mega-produkcji, klawiszy i chórków plus "samobójcze teksty" - ale jednak każdy z tych zespołów grał trochę inaczej.

Re: grunge

: czw lis 10, 2016 10:46 am
autor: Kusy
Łykam wszystkie grunge'owe za wyjątkiem Nirvany (jest ok, ale totalnie bez szału).

Obecny Pearl Jam - to nie grunge (i bardzo dobrze!)

TOTD - Jest ekipa organizująca, która chce ich sprowadzić do PL (ale muszą mieć w planach Europę, bo inaczej to bez szans).

Re: grunge

: czw lis 10, 2016 4:10 pm
autor: Saimon1995
Grunge jest mi bliski. Nirvana - wiadomo: Nevermind i In Utero klasa sama w sobie. Uwielbiam Dirt i Jar of Flies Alicji, debiut Pearl Jam to jazda obowiązkowa (pozostałe ich albumy lubię mniej, choć Vs. też ma wybitne momenty), Soundgarden również darzę szacunkiem (Badmotorfinger i Superunknown to top albumów lat 90.). No jest jeszcze jedyna płyta Temple of the Dog. Z nurtu grunge słucham więc wyłącznie mainstreamu, innych kapel raczej nie słucham.

Re: grunge

: czw lis 10, 2016 5:57 pm
autor: voivod'
1. Nirvana - In Utero
2. Soundgarden - Ultramega OK
3. Mad Season- Above

Re: grunge

: pt kwie 28, 2017 10:54 pm
autor: wojakwojak
Nigdy nie byłem fanem grunge'u, ale zawsze lubiłem AIC - zwłaszcza Jar Of Flies - super płyta. Lubię też pierwszy PJ. Nirvana natomiast jest dla mnie denna, przy nich punkrock z lat 70 to wirtuozi na miarę DT:).

Re: grunge

: pn paź 23, 2017 6:08 pm
autor: krusejder
Wrzucam playlistę z koncertu ku pamięci Chrisa Cornella. W jednej z dwu ról głównych Tomek Struszczyk

https://www.youtube.com/playlist?list=P ... 8WwFcJxoQ5

Re: grunge

: pt maja 04, 2018 4:44 pm
autor: Deleted User 2259

Re: grunge

: pt maja 04, 2018 8:25 pm
autor: Saimon1995
Ten nowy utwór Alicji znakomity. Główna zasługa riffu z serii: "niby prosty, ale cholernie nośny". Czekam z niecierpliwością na cały album.

Re: grunge

: pt maja 04, 2018 8:32 pm
autor: Deleted User 2259
daj linka do walka, bo nawet nie wiedzialem

Re: grunge

: pt maja 04, 2018 8:45 pm
autor: Saimon1995
Invader, zawiodłeś mnie trochę. ;)

https://www.youtube.com/watch?v=352RBWh6ViU

Re: grunge

: pt maja 04, 2018 8:57 pm
autor: Deleted User 2259
1 dzień spóźnienia, wstydu nie ma imo :D, dobry utwór - 7/10, dzieki za wrzutkę :)

Eddie Vedder hat einen Fan getroffen (PEARL JAM)

: ndz cze 03, 2018 2:22 pm
autor: AtrasDelMost
die besten Vorfälle Eddie Vedder :dance:

https://www.youtube.com/watch?v=jOmob0qnQO0

Re: grunge

: śr kwie 03, 2019 1:10 am
autor: Deleted User 2259

Re: grunge

: śr kwie 03, 2019 9:47 am
autor: krusejder
Nie znam 3/5 spośród tych płyt, ale Mother Love Bone tylko na 50 lokacie to nieporozumienie. Akurat ten krążek znam bdb i jest to świetna muzyka. Może za dobra jak na niemyte uszy słuchaczy grunge?

Zaś cała lista potwierdza tezę, że po 25 latach z grunge nie zostało nawet 10 wartościowych płyt.

Re: grunge

: śr kwie 03, 2019 10:30 am
autor: Vorgel
Dirt poza pierwszą piątką, ale dobrze, bo wcale nie uważam tego albumu za grunge. Jedynie Alice in Chains i Mother Love Bone z tej listy mi pasują. Badmotorfinger kiedyś słuchałem, nawet mi się podobało.

Re: grunge

: śr kwie 03, 2019 10:33 am
autor: Zdan
Badmotorfinger to znakomity album. Warto zwrócić też uwagę na Tad i "God's Balls" - ciężarowe, Sabbathowskie granie.

Re: grunge

: śr kwie 03, 2019 12:33 pm
autor: Deleted User 2259

Re: grunge

: pn kwie 08, 2019 3:12 pm
autor: Deleted User 7649
Dirt moja ulubiona

Re: grunge

: pn kwie 08, 2019 3:58 pm
autor: pucha
W sumie grunge to taki gatunek, który bardzo się rozmył po kilku latach - kapele zaczęły grać albo ciężej albo bardziej klasycznie i w sumie niewiele z tego pierwotnego klimatu zostało. Pewnie dlatego najwyżej cenione są pierwsze albumy danych grup, a kolejne już znacznie mniej. Temple of the Dog, Soundgarden i Pearl Jam szanowałem i szanuje wciąż. Takie płyty jak "Ten" czy "Vitalogy" to naprawdę świetne albumy. Nigdy nie dotarła do mnie jakoś Nirvana, wydaje mi się że to był po prostu punk rock z dorobioną ideologią i nieco bardziej "ambitnym" komponowaniem, choć żadna z ich płyt imho nie miała muzycznie startu do którejkolwiek z dyskografii PJ czy Soundgarden. Z kolei Alice In Chains nigdy mi nie wszedł, byli za metalowi na grunge i za mało metalowi na metal, odczytywałem ich jako kapelę mega niezdecydowaną co chce grać.
Być może to kontrowersyjna teza, ale z perspektywy czasu z grungem jest dość podobna sytuacja jak z nu-metalem - po okresowym hype i dużej popularności kapel, wszystko się rozlazło a zespoły zaczęły szukać nowych brzmień, innych środków wyrazu, bo konwencja się po prostu wyczerpała.