Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Thrash till death! O ile Youthanasie, Cryptic i Countdown mogłoby uratować jakby to nagrać ponownie, szybciej i ciężej, o tyle Risk jako kompozycje spisuje się fatalnie. Ugh.U mnie Youthanasia to ich top 3, za RiP i So Far. Riska bardzo cenię, ale ja lubię takie dyskotekowe klimaty, jak Genesis w latach 80 również.
Meddle? Z One Of These Days i Echoes?
Pink Floyd - Meddle
Moim zdaniem lepszy niż debiutW przypadku Manilla Road jeśli to zaliczamy to dałbym Circus Maximus choć to nagięcie tematu.
O. No tu mamy różnicę zdań po prostu.Moim zdaniem lepszy niż debiutW przypadku Manilla Road jeśli to zaliczamy to dałbym Circus Maximus choć to nagięcie tematu.
Chociaz w sumie... zapomnialem, że to na debiucie jest Empire, myslalem ze na MetalO. No tu mamy różnicę zdań po prostu.Moim zdaniem lepszy niż debiutW przypadku Manilla Road jeśli to zaliczamy to dałbym Circus Maximus choć to nagięcie tematu.
Użytkownicy przeglądający to forum: cloud, thorgal_30 i 2 gości