Najlepsza płyta Bruce'a Dickinsona

Solowe dokonania byłych i obecnych członków Maiden

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

którą płyte Bruca D. uważasz za jego największe osiągnięcie?

Tattooed Millionaire
2
3%
Balls To Picasso
2
3%
Skunkworks
4
5%
Accident Of Birth
20
26%
The Chemical Wedding
34
44%
Alive In Studio
0
Brak głosów
Scream For Me Brazil
0
Brak głosów
Tyranny of souls
15
19%
 
Liczba głosów: 77

Awatar użytkownika
cellman
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1233
Rejestracja: ndz kwie 16, 2006 5:58 pm
Skąd: Głogów/ZG/Wawa

Re: Najlepsza płyta Bruce'a Dickinsona

Postautor: cellman » ndz sty 17, 2010 9:30 pm

Skunkworks jest świetny, bardzo niedoceniany. Ale najlepsza płyta to chyba Tyranny Of Souls.

icar
-#Wrathchild
-#Wrathchild
Posty: 57
Rejestracja: sob lut 19, 2005 6:34 pm

Re: Najlepsza płyta Bruce'a Dickinsona

Postautor: icar » ndz sty 17, 2010 9:34 pm

Najlepszą chyba bedzie dla mnie Accident of birth. Plyta zachwyca różnorodnością pomysłów
. Doceniam również Skunkworks chociaż przez wielu jest ona krytykowana. Napewno jako najsłabszą wymieniam Balls to Picasso.

Awatar użytkownika
cellman
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1233
Rejestracja: ndz kwie 16, 2006 5:58 pm
Skąd: Głogów/ZG/Wawa

Re: Najlepsza płyta Bruce'a Dickinsona

Postautor: cellman » ndz sty 17, 2010 11:06 pm

A ja właśnie Balls Of Picasso też lubię bardzo. Dziwna sprawa, ale nie jestem w stanie wskazać słabej płyty Bruce'a, wszystkie są inne, no może poza trzema ostatnimi, gdzie rzeczywiście wrócił do metalu.

Awatar użytkownika
ironlemon
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 337
Rejestracja: czw lut 28, 2008 11:51 pm
Skąd: Gdańsk

Re: Najlepsza płyta Bruce'a Dickinsona

Postautor: ironlemon » pn sty 18, 2010 6:32 pm

Jak dla mnie Balls też świetny, za to głos oddałem na Skunkworksa. W zasadzie jedynym WTFem jest Tattoed Millionaire (nie licząc paru kawałków, z Born in '58 na czele). Całą resztę płyt oceniam mniej więcej na równi, ze Skunkworksem wysuwającym się na bardzo nieznaczne prowadzenie.

Awatar użytkownika
_desant_
-#Wrathchild
-#Wrathchild
Posty: 76
Rejestracja: pn lis 02, 2009 6:12 pm

Re: Najlepsza płyta Bruce'a Dickinsona

Postautor: _desant_ » pn sty 18, 2010 7:05 pm

Accident of Birth za tę niesamowitą energię i za Road to Hell :wink:
I to by było na tyle. ;)

Awatar użytkownika
Alkochochlik
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 281
Rejestracja: ndz kwie 18, 2010 1:07 am
Skąd: Mikołów/Katowice

Re: Najlepsza płyta Bruce'a Dickinsona

Postautor: Alkochochlik » ndz kwie 18, 2010 3:27 pm

Chemical Wedding
za co?
Za tematyke
za Chemical Wedding
za Jerusalem
za Trumpts of Jericho

Awatar użytkownika
Stokrotka
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 372
Rejestracja: czw mar 25, 2010 5:37 pm

Re: Najlepsza płyta Bruce'a Dickinsona

Postautor: Stokrotka » pn kwie 19, 2010 10:24 am

1. Chemical
2. Tyranny
3. Accident

Awatar użytkownika
LordBaal
-#Charlotte
-#Charlotte
Posty: 23
Rejestracja: czw kwie 15, 2010 7:40 am
Skąd: Wrocław

Re: Najlepsza płyta Bruce'a Dickinsona

Postautor: LordBaal » pn kwie 19, 2010 6:39 pm

Skunkworks :!: inna, nie mająca żadnych naleciałości Ironowych, oddająca pełnię jego możliwości :)

Awatar użytkownika
DaveM
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 474
Rejestracja: pn mar 22, 2010 7:21 pm
Skąd: Poznań

Re: Najlepsza płyta Bruce'a Dickinsona

Postautor: DaveM » ndz lip 18, 2010 12:48 pm

Ostatnio najbardziej przypadł mi do gustu Tattooed,i na ta płyte zagłosowałem.A Accident i Chemical, to dla mnie średnie płyty, znacznie lepsze jest Tyranny.

Gocha
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 123
Rejestracja: pt lip 14, 2006 8:54 pm
Skąd: Kraków

Re: Najlepsza płyta Bruce'a Dickinsona

Postautor: Gocha » czw lip 22, 2010 9:10 pm

Głos na Tyranię Dusz. Heavy metal w nowej świeższej oprawie, wpadające w ucho melodie, piękny wokal... Moje ulubione utwory z tego krążka to: Abduction, Devil On A Hog oraz Navigate The Seas Of The Sun. Moj drugi ulubiony album to (niestety niedoceniany) Skunkworks.

Awatar użytkownika
matik
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 752
Rejestracja: czw sie 12, 2010 9:17 pm

Re: Najlepsza płyta Bruce'a Dickinsona

Postautor: matik » ndz sie 15, 2010 2:46 am

Glos na AOB za ten pazur , energie i za pieknego Man of Sorrows kocham ten utwór ...
Who motivates the motivator

Awatar użytkownika
ttomasz
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2082
Rejestracja: śr mar 24, 2010 5:04 am

Re: Najlepsza płyta Bruce'a Dickinsona

Postautor: ttomasz » ndz sty 16, 2011 9:35 pm

Po naprawdę długiej przerwie posłuchałem sobie na nowo Chemical Wedding. Przerwa bardzo dobrze płycie zrobiła, bo utwory podobają mi się jak nigdy.
Mam teraz dylemat Chemical, czy Tyranny...Dwie bardzo dobre płyty.

Awatar użytkownika
IronCezarek
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1175
Rejestracja: sob cze 26, 2010 10:55 am
Skąd: Nowe Skalmierzyce

Re: Najlepsza płyta Bruce'a Dickinsona

Postautor: IronCezarek » ndz sty 16, 2011 9:37 pm

Możecie mnie zlinczować... Nie słuchałem ani jednej płyty Bruce'a

Awatar użytkownika
ttomasz
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2082
Rejestracja: śr mar 24, 2010 5:04 am

Re: Najlepsza płyta Bruce'a Dickinsona

Postautor: ttomasz » ndz sty 16, 2011 9:50 pm

Koniecznie musisz nadrobić zaległości, osobiście polecam Chemical Wedding i Tyranny. Pierwszymi trzema głowy sobie nie zawracaj, poza Tears of the Dragoon ;-)

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11879
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Najlepsza płyta Bruce'a Dickinsona

Postautor: gumbyy » ndz sty 16, 2011 10:24 pm

Możecie mnie zlinczować... Nie słuchałem ani jednej płyty Bruce'a
Cóż... myślisz, że ktoś się martwi z tego powodu? ;) :lol:

U mnie w sumie "AoB" i "TCW" na równym poziomie... jedna i druga ma swoje mocne momenty. Natomiast "ToS" zdecydowanie słabsza od nich.

Co do "Skunkworks", "Balls to Picasso" czy "Tattooed Millionaire" - to nie mam nic do powiedzenia ;) Nie trafia do mnie taki granie i nie słucham :) aaa... oczywiście "Tears of the Dragon" jest całkiem fajne :)
www.MetalSide.pl

Awatar użytkownika
Emilio
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3418
Rejestracja: sob cze 12, 2010 12:47 am
Skąd: Oborniki, k Poznania

Re: Najlepsza płyta Bruce'a Dickinsona

Postautor: Emilio » ndz sty 16, 2011 11:29 pm

The Chemical Wedding - absolutnie genialna płyta.
"Moje dni upływają pomiędzy logiką, gwizdaniem, chodzeniem na spacery i stanami depresji."

PanPrezes
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1714
Rejestracja: czw paź 21, 2010 5:06 pm
Skąd: Żywiec

Re: Najlepsza płyta Bruce'a Dickinsona

Postautor: PanPrezes » pn sty 17, 2011 10:22 am

The Chemical Wedding - absolutnie genialna płyta.
Dokładnie, w mojej skromnej ocenie jest to najlepsza i najbardziej dopracowana rzecz jaka została kiedykolwiek nagrana w klasycznym cheavy metalu.

Polecam też wszystkim Skunkworksa - wbrew powszechnie panującej opinii to też genialne i niezwykle oryginalne dzieło ;-)

Awatar użytkownika
ttomasz
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2082
Rejestracja: śr mar 24, 2010 5:04 am

Re: Najlepsza płyta Bruce'a Dickinsona

Postautor: ttomasz » pn sty 17, 2011 10:48 am

Polecam też wszystkim Skunkworksa - wbrew powszechnie panującej opinii to też genialne i niezwykle oryginalne dzieło
A nawet sobie je sprawdzę. CW też mi początkowo lekko niepodchodziło, choć to zupełnie inna klasa :cool:

PanPrezes
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1714
Rejestracja: czw paź 21, 2010 5:06 pm
Skąd: Żywiec

Re: Najlepsza płyta Bruce'a Dickinsona

Postautor: PanPrezes » pn sty 17, 2011 10:54 am

choć to zupełnie inna klasa
To całkiem inna muzyka, ale o jakiejś przepaści jakościowej nie może być nawet mowy.

Awatar użytkownika
ttomasz
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2082
Rejestracja: śr mar 24, 2010 5:04 am

Re: Najlepsza płyta Bruce'a Dickinsona

Postautor: ttomasz » pn sty 17, 2011 11:00 am

Nie wiem jeszcze jaka ona jest, ale ierwsze trzy płyty wydawały mi się zawsze odejściem od jakości w kierunku komercji/popularności itp:/ Za bardzo tych płyt nie słuchałem po wstępnym odrzuceniu, więc na razie więcej nie powiem :cool:


Wróć do „Different World”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Marcian i 0 gości