Judas Priest

Dyskusje o innych zespołach i albumach

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6499
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: Judas Priest

Postautor: Pierre Dolinski » pn mar 18, 2024 10:42 pm

Ja tam z Faulknera wtedy nie śmieszkowałem. Był jedynym pozytywem występu Harrisówny. Grał zajebiście, robił prezencję. Wszędzie było go pełno na scenie. Reszta była tłem, łącznie z Harrisówną, która nie umie śpiewać. Ma głos jak gęś z amatorskiego zespoliku w liceum.
Zresztą gdzie jest teraz ona a gdzie Faulkner. Tatuś nie pomógł córeczce, tylko Richiemu. Tak to wygląda z perspektywy lat.

Deleted User 8449

Re: Judas Priest

Postautor: Deleted User 8449 » pn mar 18, 2024 10:46 pm

To znaczy ja śmieszkowałem jak gruchnął news w 2011, że KK odchodzi i zastępuje go RF. Przez kilka lat było to trudne do zaakceptowania. Zawsze uważałem, że Rob, KK i Glenn to element układanki w Judas Priest- nie do zastąpienia. Jak widziałem Judas Priest w Katowicach 2011 no to jakoś tak mój wzrok kierował się tylko na stronę Glenna. Dziś zmieniłem zdanie i uważam, że faktycznie ten gość ma szansę się stać legendą. Tylko musi zrobić jedną rzecz, stworzyć jakiś konkretny zespół i przez następne 10-15 lat wydać kilka mocnych albumów. W heavy metalu to mogą być absolutnie najlepsze rzeczy w tych nowych czasach. Zalążki własnego stylu już powoli u niego są wyczuwalne. Paradoks jest taki, że jak przy Robie i Glennie był gówniarzem, to tak ludzie których weźmie do tej, nowej kapeli mogą być młodzi względem niego. Nie mówię o Elegant Weapons bo mam dziwne wrażenie, że to kapela na chwilę. Cóż, czas pokaże, no ale facet ma przyszłość w swoich rękach.

Dzosef
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 665
Rejestracja: czw gru 08, 2022 12:36 pm
Skąd: Wziac pieniadze

Re: Judas Priest

Postautor: Dzosef » wt mar 19, 2024 1:33 am

Każdy pretekst jest dobry, żeby napisać "Maiden zajebiste, Priest cienizna" :)
Potrzebna jest jakaś przeciwwaga bo czołobitnosc w strone Priest jest neidorzeczna, ja na ten zespol jestem strasznie ciety po Bratysławie. Jakby Dickinson robił takie rzeczy jak Halford w Painkillerze i jeszcze do tego Maiden ucinaloby 20% seta w miare trwania trasy to tu by polowie forum rozwalilo łeb od cisnienia.

Ja wole jasna sytuacje w secie i ew 1-2 rotacje co drugi koncert, niz sytuacje w ktorej moge dostac albo dobry, albo chujowy zestaw (bo taki zestaw jak w Leeds to nawet by sie nie oplacalo zostawac po Saxon)

Dzosef
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 665
Rejestracja: czw gru 08, 2022 12:36 pm
Skąd: Wziac pieniadze

Re: Judas Priest

Postautor: Dzosef » wt mar 19, 2024 1:35 am

Dla mnie tak z grubsza genialne Iron Maiden kończy się w roku 1988, a genialne Judas Priest w 1990 roku
Ale to jest boomerskie pierdolenie, mialem juz ngidy nie odpisywac Nomadowi ale no nie da sie. Przeciez jakby taki Halls of Valhalla wyszedl na Painkillerze to nie czuc by bylo roznicy lol. Typowe vorgelizmowanie, ze jak cos wyszlo w roku 198x to dobre, a jak w 20xx to chujowe.

Prodigal Son
-#Prodigal son
-#Prodigal son
Posty: 46
Rejestracja: wt lip 26, 2022 11:46 am

Re: Judas Priest

Postautor: Prodigal Son » wt mar 19, 2024 9:07 am

Pytanie do osób, które były na tych pierwszych koncertach. O której mniej więcej ludzie zaczynają zbierać się pod halą? Innymi słowy, jak wcześnie trzeba tam być, żeby wejść na początku?

barsiarz
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3290
Rejestracja: ndz lip 28, 2013 12:07 pm

Re: Judas Priest

Postautor: barsiarz » wt mar 19, 2024 9:47 am

Jeżeli pytasz z myślą o Krakowie to tam będzie Early Entrance - czyli jakaś grupka ludzi zapłaci sporo więcej za wcześniejsze wejście. Ciężko wtedy cokolwiek przewidzieć.

Deleted User 8449

Re: Judas Priest

Postautor: Deleted User 8449 » wt mar 19, 2024 10:01 am

Dla mnie tak z grubsza genialne Iron Maiden kończy się w roku 1988, a genialne Judas Priest w 1990 roku
Ale to jest boomerskie pierdolenie, mialem juz ngidy nie odpisywac Nomadowi ale no nie da sie. Przeciez jakby taki Halls of Valhalla wyszedl na Painkillerze to nie czuc by bylo roznicy lol. Typowe vorgelizmowanie, ze jak cos wyszlo w roku 198x to dobre, a jak w 20xx to chujowe.
Po pierwsze, lubisz przeklinać, prawda? Po drugie te przekleństwa niczemu nie służą. Po trzecie, mam prawo do własnego zdania. Nie napisałem nigdzie, że to prawda objawiona. Dlatego zdanie się zaczyna od Dla mnie. Mam sporo utworów Iron Maiden i Judas Priest, które lubię po 7th Son i Painkillerze, ale jest to dla mnie już niższy poziom ( poza kilkoma wyjątkami np. Sign of the Cross, Ghost of Navigator). Dlatego napisałem, że tamte okresy są genialne. Genialne to znacznie lepiej od dobre czy nawet bardzo dobre. Do Dance of Death każda płyta IM ma przynajmiej 4-5 mocnych utworów. AMOLAD, TFF i BoS też można czasem posłuchać no bo nie są to jakieś złe płyty. W przypadku Judasów też mam kawałki, które lubię, głównie z Jugulator i Angel of Retribution, ale np. takie Never Surrender, świetny utwór. Valhalla akurat mi jakoś tak bardzo nie leży. Czy ten utwór pasowałby na Painkiller? Według mnie nie, jest zbyt melodyjny, za dużo harmonii, Painkiller to bardziej taka odhumanizowana, techniczna, agresywna jazda bez trzymanki. Z RoS bardziej mi się podoba Down in Flames, Dragonaut i przede wszystkim Cold Blooded. Być może ten ostatni utwór uważam nawet za najlepszy, z tego składu.

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11799
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Judas Priest

Postautor: gumbyy » wt mar 19, 2024 10:26 am

Painkiller to bardziej taka odhumanizowana, techniczna, agresywna jazda bez trzymanki.
"A Touch of Evil"
"Between the Hammer & the Anvil"
www.MetalSide.pl

Deleted User 8449

Re: Judas Priest

Postautor: Deleted User 8449 » wt mar 19, 2024 10:33 am

Touch of Evil to akurat utwór, który mi się najmniej podoba na tym albumie.

Na Valhalla jest kilka takich momentów, bardziej nie wiem pod Helloween. Dużo takich momentów słyszę w obecnym Judas Priest. Melodie, harmonie. Gitary, które da się zanucić. Judasi z KK i Glennem to było bardziej riffowe granie. Nawet bym powiedział momentami przytłaczające taką bezdusznością. Tak zawsze ich styl mi się kojarzył.

Prodigal Son
-#Prodigal son
-#Prodigal son
Posty: 46
Rejestracja: wt lip 26, 2022 11:46 am

Re: Judas Priest

Postautor: Prodigal Son » wt mar 19, 2024 11:03 am

Jeżeli pytasz z myślą o Krakowie to tam będzie Early Entrance - czyli jakaś grupka ludzi zapłaci sporo więcej za wcześniejsze wejście. Ciężko wtedy cokolwiek przewidzieć.
Tak, pytam o Kraków. I chodzi mi właśnie o to, kiedy stawić się pod halą mając ten Early Entrance.

Awatar użytkownika
blackcocker
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 9201
Rejestracja: czw cze 14, 2018 9:04 pm
Skąd: HerbacianePolaBatumi

Re: Judas Priest

Postautor: blackcocker » wt mar 19, 2024 11:04 am

Jeżeli pytasz z myślą o Krakowie to tam będzie Early Entrance - czyli jakaś grupka ludzi zapłaci sporo więcej za wcześniejsze wejście. Ciężko wtedy cokolwiek przewidzieć.
Tak, pytam o Kraków. I chodzi mi właśnie o to, kiedy stawić się pod halą mając ten Early Entrance.
Moja szklana kula nie działa, dam znać jak się uruchomi
#blackcocker2023

Najlepszą prozę pisze życie.
Ostatni jest wtedy, kiedy idziesz rzygać.

Deleted User 8449

Re: Judas Priest

Postautor: Deleted User 8449 » wt mar 19, 2024 11:51 am

W sumie to potyczka słowna z Dzosefem mnie zainspirowała.

Ranking utworów Judas Priest ery po-Painkillerowskiej. Top 15

1.Demonizer
2.Worth Fightin For
3.Burn in Hell
4.Deal with the Devil
5.Cold Blooded
6.No Surrender
7.Panic Attack
8.Judas is Rising
9.Necromancer
10.Cathedral Spires
11.Blood Stained
12.Gates of Hell
13.Visions
14.Hellrider
15.Down in Flames

barsiarz
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3290
Rejestracja: ndz lip 28, 2013 12:07 pm

Re: Judas Priest

Postautor: barsiarz » wt mar 19, 2024 12:12 pm

Jeżeli pytasz z myślą o Krakowie to tam będzie Early Entrance - czyli jakaś grupka ludzi zapłaci sporo więcej za wcześniejsze wejście. Ciężko wtedy cokolwiek przewidzieć.
Tak, pytam o Kraków. I chodzi mi właśnie o to, kiedy stawić się pod halą mając ten Early Entrance.
O proszę, czyli jest ktoś kto to kupił :mryellow: Trudno się w takim razie dziwić LN skoro jest popyt na EE.

Awatar użytkownika
blackcocker
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 9201
Rejestracja: czw cze 14, 2018 9:04 pm
Skąd: HerbacianePolaBatumi

Re: Judas Priest

Postautor: blackcocker » wt mar 19, 2024 12:20 pm

W sumie to potyczka słowna z Dzosefem mnie zainspirowała.

Ranking utworów Judas Priest ery po-Painkillerowskiej. Top 15

1.Demonizer
2.Worth Fightin For
3.Burn in Hell
4.Deal with the Devil
5.Cold Blooded
6.No Surrender
7.Panic Attack
8.Judas is Rising
9.Necromancer
10.Cathedral Spires
11.Blood Stained
12.Gates of Hell
13.Visions
14.Hellrider
15.Down in Flames
U mnie:
1. Lochness

Koniec listy
#blackcocker2023

Najlepszą prozę pisze życie.
Ostatni jest wtedy, kiedy idziesz rzygać.

pz
-#The Man Who Would Be Spammer
-#The Man Who Would Be Spammer
Posty: 16898
Rejestracja: śr maja 07, 2014 12:56 am
Skąd: z Sanatorium

Re: Judas Priest

Postautor: pz » wt mar 19, 2024 12:22 pm

Jeżeli pytasz z myślą o Krakowie to tam będzie Early Entrance - czyli jakaś grupka ludzi zapłaci sporo więcej za wcześniejsze wejście. Ciężko wtedy cokolwiek przewidzieć.
Tak, pytam o Kraków. I chodzi mi właśnie o to, kiedy stawić się pod halą mając ten Early Entrance.
O proszę, czyli jest ktoś kto to kupił :mryellow: Trudno się w takim razie dziwić LN skoro jest popyt na EE.
Podejrzewam, że jest tu takich więcej.

19.04 Myrkur /PO 20.04 Turbo /Damasławek 24.04 G.Hughes /WA
3.05 Hellhaim /WA 8.05 Riot V /WA 11.05 Turbo /Wyrzysk 28.05 Springsteen /Praga
5-8.06 Mystic Festival /GD 13.06 Night Demon, Riot City /WA
13.10 Made in Warsaw /WA 16.10 Apocalyptica /WA 31.10 Soen /KR 1.11 Guano Apes /WA 2.11 Soen /GD

Awatar użytkownika
pinio
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 114
Rejestracja: pn sty 01, 2024 6:40 pm
Skąd: Warszawa/Torrevieja

Re: Judas Priest

Postautor: pinio » wt mar 19, 2024 12:25 pm

W sumie to potyczka słowna z Dzosefem mnie zainspirowała.

Ranking utworów Judas Priest ery po-Painkillerowskiej. Top 15

1.Demonizer
(...)
U mnie:
1. Lochness

Koniec listy
:lol: :lol: :lol: :lol:
U mnie też. Absolutne arcydzieło. Tyle, że à rebours.
Może tej muzyki nie napisał Mozart,
ale ten kto ją napisał - był Mozartem

Awatar użytkownika
Emilio
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3411
Rejestracja: sob cze 12, 2010 12:47 am
Skąd: Oborniki, k Poznania

Re: Judas Priest

Postautor: Emilio » wt mar 19, 2024 12:28 pm

Ja bym se takiego Lochnessa przyjął na żywo kosztem dwóch numerów z obecnego seta. No i numer jest śpiewany w tonacji, jaką Rob by chyba udźwignął w obecnej formie :)
"Moje dni upływają pomiędzy logiką, gwizdaniem, chodzeniem na spacery i stanami depresji."

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11799
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Judas Priest

Postautor: gumbyy » wt mar 19, 2024 12:45 pm

Judasi z KK i Glennem to było bardziej riffowe granie. Nawet bym powiedział momentami przytłaczające taką bezdusznością. Tak zawsze ich styl mi się kojarzył.
Co? "DotF", "SfV", "BS", "T", "RiD" - gdzie tam jest "bezduszne i przytlaczające riffowanie"?
www.MetalSide.pl

barsiarz
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3290
Rejestracja: ndz lip 28, 2013 12:07 pm

Re: Judas Priest

Postautor: barsiarz » wt mar 19, 2024 12:52 pm


Tak, pytam o Kraków. I chodzi mi właśnie o to, kiedy stawić się pod halą mając ten Early Entrance.
O proszę, czyli jest ktoś kto to kupił :mryellow: Trudno się w takim razie dziwić LN skoro jest popyt na EE.
Podejrzewam, że jest tu takich więcej.
Co też oznacza, że nie warto się spieszyć z wejściem.

Deleted User 8449

Re: Judas Priest

Postautor: Deleted User 8449 » wt mar 19, 2024 1:01 pm

Judasi z KK i Glennem to było bardziej riffowe granie. Nawet bym powiedział momentami przytłaczające taką bezdusznością. Tak zawsze ich styl mi się kojarzył.
Co? "DotF", "SfV", "BS", "T", "RiD" - gdzie tam jest "bezduszne i przytlaczające riffowanie"?
Tak mi się to zawsze kojarzyło, zestawiając z Iron Maiden. Słuchając np. Rapid Fire, You've Got Another Think Comin, Freewheel Burnin czy Ram it Down miałem wrażenie, że riffy są takie maszynowe. Takie rodem z fabryki z Birmingham :). Plus wokal Halforda często odhumanizowany i nieludzko techniczny. Mi się to właśnie bardzo podobało. Mając te 17-18 lat słuchałem godzinami Iron Maiden i Judas Priest na zmianę. Black Sabbath i Deep Purple na jakiś czas poszły w kąt. Jeden i drugi zespół lubiłem za zupełnie inne rzeczy. Dlatego rzadko je do siebie porównywałem. Iron Maiden to były melodie, epicko-rycerski nastrój, no a Judas Priest technika i precyzja wykonania.


Wróć do „Zespoły i Albumy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Kevin18, Vengenz i 2 gości