Najbardziej niedoceniany album.

Zbiór ankiet i Waszych opinii dotyczących Iron Maiden i ich dokonań nagraniowych,koncertowych itd...

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

który?

Iron Maiden
8
4%
Killers
19
8%
The Number Of The Beast
1
0%
Piece Of Mind
9
4%
Powerslave
6
3%
Somewhere In Time
22
10%
Seventh Son Of A Seventh Son
6
3%
No Prayer For The Dying
44
19%
Fear Of The Dark
6
3%
The X Factor
52
23%
Virtual XI
21
9%
Brave New World
5
2%
Dance Of Death
28
12%
 
Liczba głosów: 227

BartSmith
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 837
Rejestracja: pn mar 21, 2005 11:16 pm
Skąd: Gniezno

Re: Najbardziej niedoceniany album.

Postautor: BartSmith » sob mar 11, 2006 1:12 pm

co do Somewhere'a to mamy Bart podobne zdanie. ja uważam że to najlepszy album z lat osiemdziesiątych za wyjątkiem Killersów, ale to inna bajka. jest znacznie lepszy od seventh sona, lepszy od numbera i minimalnie lepszy do piece'a. o powerslave to nie mówie nawet. ale nie zgodzę sie ze jest cały dobry bo takie heaven can wait czy sea of madnes to są kawałki maksymalnie wtórne. moimi fawaorytami z tej płyty są cought somewhere in time, runner i deja vu. oczywiście piękne są też stranger i alexander i i wasted years ma tez w sobie coś przez co zawsze się go fajnie slucha. . no reasumując bardzo lubię ten album jako całość. bo jakby tak nomadowym zwyczajem porównywać utworami to może nie jest aż tak dobrze ale jako całość jest niesamowity. tylko dalej się nie zgadzam że jest to niedoceniony album.
Dla mnie jest niedoceniany. Każdy ma swój punkt widzenia.

Hallowed
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1102
Rejestracja: pt gru 02, 2005 11:21 pm
Skąd: Skąd: Skąd:

Re: Najbardziej niedoceniany album.

Postautor: Hallowed » sob mar 11, 2006 3:04 pm

Według mnie Dance Of Death. Wielu ma do niego poważne zastrzeżenia. A gdzie pozytywne strony? Otóż jest ich bardzo dużo, jak dla mnie przeważają. Szczególnie podoba mi się, że świetnie słychać 3 gitary, jest też wiele świetnych solówek dla wszystkich gitarzystów. Dance Of Death to jeden z moich ulubionych albumów, chociaż trochę bardziej wolę starsze Maiden, ze złotego okresu.

Clans
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 833
Rejestracja: śr kwie 21, 2004 4:32 pm
Skąd: Zawiercie

Re: Najbardziej niedoceniany album.

Postautor: Clans » pt mar 17, 2006 10:16 am

Ja się częst spotykam z niedocenianiem Powerslave'a i na niego właśnie zagłosuję ;)

Awatar użytkownika
Granulion
-#Wrathchild
-#Wrathchild
Posty: 82
Rejestracja: pn lut 09, 2004 4:34 pm
Skąd: Krosno

Re: Najbardziej niedoceniany album.

Postautor: Granulion » sob mar 18, 2006 2:57 pm

Najbardziej niedoceniony jest "Killers".

Awatar użytkownika
Zygi
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 407
Rejestracja: pn cze 23, 2003 1:02 pm
Skąd: Stalowa Wola

Re: Najbardziej niedoceniany album.

Postautor: Zygi » sob mar 25, 2006 12:37 am

The X Factor. A dlaczego ? Było już powiedziane. Dla mnie numero uno w dyskografii Maiden.

Ximinez
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 468
Rejestracja: pt kwie 14, 2006 11:05 am
Skąd: ze Frosłafia

Re: Najbardziej niedoceniany album.

Postautor: Ximinez » pn kwie 17, 2006 10:21 am

No Prayer For The Dying
przmawia do mnie bardziej niż np: Powerslave
Gusta i tyle.

Putra
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 145
Rejestracja: ndz kwie 17, 2005 11:50 am
Skąd: Z Probówki

Re: Najbardziej niedoceniany album.

Postautor: Putra » pn kwie 17, 2006 11:26 am

Virtualka oczywiscie .

Deleted User 1499

Re: Najbardziej niedoceniany album.

Postautor: Deleted User 1499 » pn kwie 17, 2006 12:01 pm

Wg mnie No Prayer For The Dying jest najmniej doceniany.Czesto go slucham i zauwazam wyzszosc tego albumu nad swoim nastepca czyli Fear OF The Dark.No prayer... zostal skarcony slabymi opiniami dlkatego ze wyszedl po swietnym albumie jakim jest Seventh Son... , fani oczekiwali czegos lepszego co niesety nie wyszlo.Jednal nie uwazam ze album jest slaby, nie znajduje na nim slabych kompozycji.

obserwator
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 895
Rejestracja: wt lut 28, 2006 11:35 pm
Skąd: jelenia góra

Re: Najbardziej niedoceniany album.

Postautor: obserwator » pn kwie 17, 2006 12:37 pm

uważam, że "nor prayer..." jest najbardziej niedoceniony a tyle na nim świetnych utworó(tailgunner, public enema nr 1, no prayer. hooks in you, the assasian, bring your daughter)
wielu zarzuca mu rockowe brzmienie itd., dla mnie to i tak jeden z najlepszych albumów maiden
mtszły

Awatar użytkownika
Krzysiu
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 110
Rejestracja: pn lis 28, 2005 6:51 pm
Skąd: Grodno :P

Re: Najbardziej niedoceniany album.

Postautor: Krzysiu » wt kwie 18, 2006 12:10 am

No prayer... Swietny album, ale nie wie czemu niedoceniony, są na nim swietne kompozycje, trochę inne brzmienie... Wydaje mi sie omijany... :(

Awatar użytkownika
Iznogoud
-#Invader
-#Invader
Posty: 164
Rejestracja: sob sty 14, 2006 10:17 pm
Skąd: Katowice

Re: Najbardziej niedoceniany album.

Postautor: Iznogoud » śr kwie 19, 2006 6:11 pm

Moim zdaniem najbardziej niedocenianym albumem Maiden jest Somewhere in Time oraz The X Factor(glownie z powodu Blaze'a),poza tym uwazam,ze Dance of Death tez nie zasluguje na psy jakie na nim wiesza wielu fanow.Ale mimo wszystko najmniej doceniany jest SiT

Qba666
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 860
Rejestracja: ndz maja 21, 2006 4:08 pm

Re: Najbardziej niedoceniany album.

Postautor: Qba666 » śr cze 07, 2006 6:44 pm

The X Factor rzadko kto go docenia :wink:

Opra
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1087
Rejestracja: ndz kwie 23, 2006 8:38 pm
Skąd: Olkusz/Kraków

Re: Najbardziej niedoceniany album.

Postautor: Opra » sob cze 10, 2006 3:53 pm

no ja sadze ze dod, tak najczesciej slysze

Awatar użytkownika
Abstract
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4416
Rejestracja: pt cze 03, 2005 10:16 am
Skąd: Sosnowiec

Re: Najbardziej niedoceniany album.

Postautor: Abstract » sob cze 10, 2006 9:43 pm

Głos na No Prayera... to jest wg mnie naprawdę dobry album!

Awatar użytkownika
KaziorFukacz
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 295
Rejestracja: ndz maja 30, 2004 11:41 am
Skąd: Giżycko

Re: Najbardziej niedoceniany album.

Postautor: KaziorFukacz » sob cze 10, 2006 10:12 pm

Z tego co widzę to większość z was uważa No Prayer za b.dobry album, to co wy pieprzycie, że go nie doceniają ^^ ?

Głos na Fear'a bo mi się bardzo podoba ten album, a często widzę opinie, że kilka utworów (i to tylko na żywo) jest fajnych, a tak to tego albumu nie lubią.

Awatar użytkownika
Abstract
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4416
Rejestracja: pt cze 03, 2005 10:16 am
Skąd: Sosnowiec

Re: Najbardziej niedoceniany album.

Postautor: Abstract » ndz cze 11, 2006 9:02 am

No nie jest to zły album ale jednak chyba przez więkoszść fanów uważany za słabszy, ale to jest Twoje zdanie :)

Awatar użytkownika
Deep
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 491
Rejestracja: sob sty 21, 2006 11:35 pm
Skąd: Wielka Polska

Re: Najbardziej niedoceniany album.

Postautor: Deep » wt cze 20, 2006 6:19 pm

The X Factor! Klimat ponury ale zajebisty! Trudny okres w zyciu Steva dal sie we znaki na tym albumie. NIedoceniany jest przez wielu, przez innych wrecz wychwalany. Co do mojej osoby, to powiem szczerze ze jak mam zle dni to puszczam wlasnie ta plyte i odziwo pomaga!!!

Awatar użytkownika
reiper
-#Invader
-#Invader
Posty: 162
Rejestracja: pn cze 19, 2006 11:59 pm
Skąd: Chełm

Re: Najbardziej niedoceniany album.

Postautor: reiper » wt cze 20, 2006 11:39 pm

No Prayer For The Dying. Kazdy po nim jezdzi a ja uwazam, ze jest genialny :)))

Death
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 114
Rejestracja: pn mar 06, 2006 9:56 pm

Re: Najbardziej niedoceniany album.

Postautor: Death » śr cze 21, 2006 3:55 pm

Dance Of Death

Awatar użytkownika
Abstract
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4416
Rejestracja: pt cze 03, 2005 10:16 am
Skąd: Sosnowiec

Re: Najbardziej niedoceniany album.

Postautor: Abstract » śr cze 21, 2006 6:50 pm

Razi3l, może nie genialny ale napewno niedoceniany


Wróć do „Ankiety”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: blackcocker i 1 gość