Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
A byłam. Świetnie było. Naprawdę. Cała sala ludzi, fajny klimat. W Hadesie generalnie fajnie jest a miejsce też się przecież liczy. Grali niecałe dwie godziny, ale tak mi szybko zleciało że nie wiem. No i Karen Edwards to taka czarna Murzynka:] Pod koniec to trochę pod publikę poszła bo zaśpiewała "Against all odds" Collinsa a potem "Purple Rain" (Prince'a) ale i tak było warto. Śmietana za każdym razem coraz grubszy. Ledwo się w koszulkę mieścił. Ale ciągle gra zajebiście:]Byłaś może? Ja to bez szans w tym czasie. Zapowiadało się ze wszech miar ciekawie.
Umieram żeby na to pójść ale nie wiem czy będę mieć pieniądze. Jeśli tylko tak to bankowo jestem.Ja tam w najbliższym czasie ładuję się na koncert o którym marzyłem, że da radę zobaczyć. Promujący nową płytę Możdżera, Fresco i Danielsona czyli "Between us and the light"
bodajże 29 listopada - "Fabryka trzciny" Wawa, bilety 60 zł
dzień później Lublyn
Eeee nie no, to ten koncert bluesowy był tak undergroundowy, że nawet ja o nim nie wiedziałam : pa propos, coś się cały czas dzieje w tej Cienistej słyszę. Żałuję, że przegapiłem tego Ptaszyna, bo to podobno było świetne. Wczoraj jakiś bluesmen grał, ale oprócz faktu, że było 10 osób nic więcej nie wiem...
dobrym jazzem nie pogardze
i to zarraz od razu, jakas tam reklama na pewno jest ;]a poszlabym chetnie ukulturalnic sie troche ale chyba jakas zbigownia sie szukuje
To tak pro forma wkleje:
Trochę drogie bilety...
Wróć do „Koncerty, Imprezy, Spotkania”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość