Postautor: Zygmunt » czw sty 04, 2007 10:23 pm
Niby nic nadzwyczajnego. Poprostu fajny Maidenowy kawałek oparty na typowych dla nich patentach. Na tym albumie jednak fajnie się go słucha, ponieważ jest miłą odskocznią od tych dłuższych kawałków. Lepiej mi się go słucha od innych szybszych kawałków stworzonych przez zespół w ostatnim czasie. Napewno Pilgrim >>> Wildest Dreams, Gates of Tomorrow, New Frontier, Different World, Rainmaker, The Mercenary czy Fallen Angel. Nie równa się jednak do takich kawałków jak Be Quick or be Dead, Aces High, The Clairvoyant, The Trooper czy Run To the Hills.