Lord of Light - oceny, wrażenia, recenzje!

Dyskusja o najnowszej płycie Maiden

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
Szczur22
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 809
Rejestracja: śr paź 05, 2005 8:21 pm
Skąd: Pszczyna

Re: Lord of Light - oceny, wrażenia, recenzje!

Postautor: Szczur22 » wt sie 29, 2006 11:40 pm

To wpsólnie stwierdźcie że chociaż Tool jest progresywny i podajcie sobie łapki :D

Awatar użytkownika
Celestial
-#Invader
-#Invader
Posty: 182
Rejestracja: wt gru 21, 2004 12:45 pm
Skąd: Toruń

Re: Lord of Light - oceny, wrażenia, recenzje!

Postautor: Celestial » wt sie 29, 2006 11:54 pm

Ale tak serio.. swoją drogą - jakie są kryteria tej progresywności? No nie wiem, może używam jakiegoś potocznego języka. Ale muzyką progresywną nazywa się skomplikowane i niejednokrotnie bardzo rozbudowane utwory, często rozpisane na wiele instrumentów. Tekstowo przeważają tam utwory iście epickie, często inspirowane tematyką mitologiczną, historyczną itp.. Progesywna muzyka łączy w sobie rozne style, otwarcie tez nawiazuje do muzyki klasycznej - tyle zapamietalem z wykladow, ale i tyle sam mniej wiecej wnioskuję :D DT pasuje do tej definicji, IM za cholerę :roll: Tool jak najbardziej, Fates Warning, King Crimson, Focus, YES, Camel etc etc...
Aces High cpt. Dickinson!

Artur
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5547
Rejestracja: wt wrz 06, 2005 4:37 pm
Skąd: Siem-ce Śl./Kraków

Re: Lord of Light - oceny, wrażenia, recenzje!

Postautor: Artur » śr sie 30, 2006 12:05 am

że chociaż Tool jest progresywny
Pod tym to ja się podpiszę wszystkim co mam. Tool to niewąpliwie jest zespół grający muzykę progresywną.
DT pasuje do tej definicji
Częściowo tak.
Ale tak serio.. swoją drogą - jakie są kryteria tej progresywności?
Ja to nie wiem :lol: Wiem tylko , że jest mnóstwo zespołów grjących bardziej progresywnie od Q i DT - choćby właśnie Tool.

Dani Filth
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 863
Rejestracja: pn sie 28, 2006 7:34 pm

Re: Lord of Light - oceny, wrażenia, recenzje!

Postautor: Dani Filth » śr sie 30, 2006 11:24 am

swoją drogą - jakie są kryteria tej progresywności?
Gęstość różnorodnych dźwięków, pewien rozmach i jak powiedziałeś epickie teksty traktujące o mrocznych, czy cieżkich sprawach. Najlepszym przykładem progresywności jest ,,Paschendale" z ,,Dance Of death". Utwór trudny w odbiorze i bardzo skomplikoawany pod względem technicznym.

Ps. A teraz niech wszyscy odpalą ,,X-Factor" i posłuchają sobie ,,Blood On The Worlds Hands". :rocx
Nemesis...as one we stand!!

BOSKI
-#Prodigal son
-#Prodigal son
Posty: 49
Rejestracja: pt sie 25, 2006 12:16 pm

Re: Lord of Light - oceny, wrażenia, recenzje!

Postautor: BOSKI » śr sie 30, 2006 2:57 pm

epickie teksty traktujące o mrocznych, czy cieżkich sprawach.
A instrumentale nie mogą być progresywne??

Awatar użytkownika
Celestial
-#Invader
-#Invader
Posty: 182
Rejestracja: wt gru 21, 2004 12:45 pm
Skąd: Toruń

Re: Lord of Light - oceny, wrażenia, recenzje!

Postautor: Celestial » śr sie 30, 2006 3:01 pm

epickie teksty traktujące o mrocznych, czy cieżkich sprawach.
A instrumentale nie mogą być progresywne??
Przecież z tego nie wynika, że nie. Głupie pytanie - oczywiście, że mogą, i są.


PS: Ciekawy podpis 8) Ale mogę pomóc i odpowiedzieć na to pytanie :shock:
Aces High cpt. Dickinson!

Artur
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5547
Rejestracja: wt wrz 06, 2005 4:37 pm
Skąd: Siem-ce Śl./Kraków

Re: Lord of Light - oceny, wrażenia, recenzje!

Postautor: Artur » śr sie 30, 2006 3:27 pm

Kolejny świetny kawałek muzyki. Tyle powiem. Póki co, trójka moich ulubionych utworów, wraz z "The Longest Day" i "For The Greater Good Of God". Ten galop jest świetny, taki wściekły. :rocx

Dani Filth
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 863
Rejestracja: pn sie 28, 2006 7:34 pm

Re: Lord of Light - oceny, wrażenia, recenzje!

Postautor: Dani Filth » śr sie 30, 2006 3:30 pm

A instrumentale nie mogą być progresywne??
Podałem tylko charakterystyczny przykłąd progresywnego utworu. Ale jeśli chodzi o tekst to powinien on być zbliżony do źwięku, bo poswtałby wtedy rażący kontrast. :rocx
Nemesis...as one we stand!!

Awatar użytkownika
Celestial
-#Invader
-#Invader
Posty: 182
Rejestracja: wt gru 21, 2004 12:45 pm
Skąd: Toruń

Re: Lord of Light - oceny, wrażenia, recenzje!

Postautor: Celestial » śr sie 30, 2006 3:33 pm

W muzyce progresywnej dźwięki są po prostu hm..foniczną realizacją zdarzeń opowiadanych przed podmiot. A jeśli nie ma tekstu, to tak czy inaczej oddają one dźwiękami stany emocjonalne, zdarzenia. Przykład - Symphony X w Odyssey. Jeśli są to utwory instrumentalne zaś, to najczęściej wplecione są one w większą całość - koncept-albumy.
Aces High cpt. Dickinson!

Awatar użytkownika
Mr.Hankey
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3011
Rejestracja: śr mar 08, 2006 8:13 pm
Skąd: Hoooowdy Hoooow

Re: Lord of Light - oceny, wrażenia, recenzje!

Postautor: Mr.Hankey » śr sie 30, 2006 3:58 pm

Póki co, trójka moich ulubionych utworów, wraz z "The Longest Day" i "For The Greater Good Of God"
Artur na prezydenta :beer Mam dokładnie tak samo, ale z każdym dniem The Legacy zbliża się do tej trójki :wink:

Artur
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5547
Rejestracja: wt wrz 06, 2005 4:37 pm
Skąd: Siem-ce Śl./Kraków

Re: Lord of Light - oceny, wrażenia, recenzje!

Postautor: Artur » śr sie 30, 2006 4:27 pm

Artur na prezydenta :beer
Heh, pewno lepszy niż obecny będę, choć to chyba nie jest jeszcze powod do dumy :lol:
Mam dokładnie tak samo, ale z każdym dniem The Legacy zbliża się do tej trójki
Też tak w zasadzie mam, bo z początku jednak "The Legacy" ewidentnie nie "czułem"... teraz już lepiej jest, ale nadal ten utwór jest dla mnie tai niejednoznaczny.

Dani Filth
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 863
Rejestracja: pn sie 28, 2006 7:34 pm

Re: Lord of Light - oceny, wrażenia, recenzje!

Postautor: Dani Filth » śr sie 30, 2006 4:50 pm

z początku jednak "The Legacy" ewidentnie nie "czułem"... teraz już lepiej jest, ale nadal ten utwór jest dla mnie tai niejednoznaczny.
Czy nie taki właśnie powinien być? Niejednoznaczny, intrygujący. Brzmi jak utwór z X-Factor (10/10) i świetnie pasuje jako zakończenie AMOLAD. :beer
Nemesis...as one we stand!!

Artur
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5547
Rejestracja: wt wrz 06, 2005 4:37 pm
Skąd: Siem-ce Śl./Kraków

Re: Lord of Light - oceny, wrażenia, recenzje!

Postautor: Artur » śr sie 30, 2006 5:01 pm

Czy nie taki właśnie powinien być? Niejednoznaczny, intrygujący. Brzmi jak utwór z X-Factor (10/10) i świetnie pasuje jako zakończenie AMOLAD.
No ale ja nie powiedziałem, że to źle. To dobrze, że jest niejednoznaczny.
Ale dziwny to on zawsze będzie :lol: Co nie zmienia faktu, że na dziś jest już dla mnie bardzo dobry.

Awatar użytkownika
Mr.Hankey
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3011
Rejestracja: śr mar 08, 2006 8:13 pm
Skąd: Hoooowdy Hoooow

Re: Lord of Light - oceny, wrażenia, recenzje!

Postautor: Mr.Hankey » śr sie 30, 2006 7:13 pm

Też tak w zasadzie mam, bo z początku jednak "The Legacy" ewidentnie nie "czułem"... teraz już lepiej jest, ale nadal ten utwór jest dla mnie tai niejednoznaczny.
I w tym właśnie leży jego siła jak dla mnie :wink: Jest taki niepokojący...

Matek
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5477
Rejestracja: pn maja 02, 2005 3:17 pm

Re: Lord of Light - oceny, wrażenia, recenzje!

Postautor: Matek » śr sie 30, 2006 7:15 pm

najlepsze są ostatnie 3 kawałki 8) gdyby nie pare mankamentów o których pisałem w odpowiednim temacie legacy mogło by więcej 'zawojować' ;) no ale nie jest źle... a ocena lord of light rośnie cały czas u mnie - już skali brakuje ;)

Qba666
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 860
Rejestracja: ndz maja 21, 2006 4:08 pm

Re: Lord of Light - oceny, wrażenia, recenzje!

Postautor: Qba666 » śr sie 30, 2006 8:06 pm

Do momentu zwolnienia jest naprawde zaje.......... potem robi sie juz przyzwoity utworek tylko.

Awatar użytkownika
Szczur22
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 809
Rejestracja: śr paź 05, 2005 8:21 pm
Skąd: Pszczyna

Re: Lord of Light - oceny, wrażenia, recenzje!

Postautor: Szczur22 » śr sie 30, 2006 8:20 pm

Eh, słucham tego i słucham, i coraz mniej mi się podoba. Jest nudny, ograny, a przy intrze można zasnąć. Tyle.

Awatar użytkownika
remi
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2566
Rejestracja: pn mar 14, 2005 7:01 pm
Skąd: Białystok

Re: Lord of Light - oceny, wrażenia, recenzje!

Postautor: remi » śr sie 30, 2006 8:31 pm

a mi za pierwszym razem wydawal sie najgorzy a teraz po ok 20 jest super i tym sposobem uwazam album za doskonaly :D

Deleted User 2259

Re: Lord of Light - oceny, wrażenia, recenzje!

Postautor: Deleted User 2259 » śr sie 30, 2006 10:36 pm

najlepsze są ostatnie 3 kawałki Cool
polać mu
:beer

dokładnie wszystkim dałem po 10

Awatar użytkownika
syzygy
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5049
Rejestracja: śr lip 13, 2005 9:56 pm

Re: Lord of Light - oceny, wrażenia, recenzje!

Postautor: syzygy » śr sie 30, 2006 11:14 pm

najlepsze są ostatnie 3 kawałki Cool
polać mu
:beer
dokładnie wszystkim dałem po 10
Też mam podobne zdanie :P

A Lord Of Light to jednak potęga :shock: Aż dziw bierze, że Maiden takie coś stworzyło :wink: Najbardziej zaskakujące jest ta gitarka przed rozkręceniem. Maiden nigdy wcześniej nie stosowalo takich rozwiązań- taka jakaś Iced Earthowa mi sie troszeczkę wydaje :lol: A zwolnienie i wstęp są fantastyczne, nie znacie się :D Refren miażdży... na taki kawałek czekałem. Pisałem, że na początku troszkę mnie rozczarował... nie wiem czemu.. Chyba ten wstęp mi się właśnie nie widział.
Fajne jest zakończenie- bez zbędnych pierdół, ostre cięcie. Już pisałem chyba gdzieś, że ten kończący motyw przypomina mi klasyczne zagrywki Maiden np. zakończenie HBTN. Fajne połączenie :P


Wróć do „A Matter Of Life And Death”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości