Sprawa Życia I Śmierci

Dyskusja o najnowszej płycie Maiden

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
eddie
-#Charlotte
-#Charlotte
Posty: 17
Rejestracja: pn mar 31, 2003 8:58 pm
Skąd: Kraków

Sprawa Życia I Śmierci

Postautor: eddie » wt gru 12, 2006 4:30 pm

Mroczny, zimny dzień. Krople deszczu monotonnie uderzają o parapety okien. Jestem już dojrzałym starszym facetem, już nie cieszą mnie kolorowe świąteczne prezenty, już nie działa czar ani magia kiedyś w nich zaklęty. Ania Wyszkoni dobrze wiedziała o co mi chodzi. Świat wydaje się być dużo bardziej smutny, brutalny, i im więcej się dowiaduje o życiu, tym więcej zdaje się być jeszcze do odkrycia, tym bardziej świat zaskakuje, i to często nie pozytywnie. Rożne Światy. Patrzę już inaczej na życie, nie pamiętam już świata beztroskiego jaki oglądałem będąc jeszcze niezbyt dużym chłopcem. A jednak cos pozostało z tamtego świata.. Pozostają dźwięki które wprowadzają mnie w inny nastrój, przypominam sobie o tych lepszych stronach życia. Nie słucham już Iron Maiden tak jak kiedyś, w kółko, bezkrytycznie, nie zbieram każdej gazety z wywiadem, nie sikam po nogach widząc ich teledysk. I Pomimo ze te kolory nie są już takie jak kiedyś, potrafią jeszcze zabłysnąć jaśniej niż tysiąc słońc. Kolory ich muzyki. Przychodzą do mnie jak Pielgrzym, który pojawia się aby umocnić moja wiarę, dodać sił, gdy jest już ciężko, i gdy już mam ochotę zwątpić, zawrócić... Gdy dzień wydaje się wydłużać w nieskończoność, potrafi wydawać się tym najdłuższym szarym dniem, one wyciągają mnie z ciemności i cienia. Odradzam się z radością jak ten kiedyś zaginiony... Dla większej chwały Boga, Pana Światła, niech panuje Iron Maiden wśród dźwięków przynoszących mi radość, raz po raz wyciągających z monotonni istnienia. To Dziedzictwo jest wspaniałe. I nic mi nie przeszkadza ze być może coś gdzieś już kiedyś słyszałem, łaknę tych uniesień, i radości których mi dostarczają. W szarym obłudnym świecie, fakt ze istnieje coś co potrafi oderwać od złych myśli, to dla mnie Sprawa Życia i Śmierci. Uwielbiam tą płytę.
we are starchildren, coming out of nowhere and to nowhere return

Żabka
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 744
Rejestracja: sob maja 13, 2006 2:47 pm
Skąd: Wrocek

Re: Sprawa Życia I Śmierci

Postautor: Żabka » wt gru 12, 2006 4:45 pm

Pieknie napisane. Naprawdę miło się czyta takie słowa pośród stosu słów krytyki, marudzenia, jęczenia.
pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
bud
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 106
Rejestracja: śr sty 18, 2006 4:25 pm
Skąd: Elbląg

Re: Sprawa Życia I Śmierci

Postautor: bud » wt gru 12, 2006 4:48 pm

Nie ma czego komentować. :beer

Awatar użytkownika
Mr.Hankey
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3011
Rejestracja: śr mar 08, 2006 8:13 pm
Skąd: Hoooowdy Hoooow

Re: Sprawa Życia I Śmierci

Postautor: Mr.Hankey » wt gru 12, 2006 4:53 pm

Świetny felieton. Bravo.

Sim0n
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 616
Rejestracja: pn mar 31, 2003 5:16 pm
Skąd: Legionowo, Polska

Re: Sprawa Życia I Śmierci

Postautor: Sim0n » wt gru 12, 2006 5:52 pm

brawa za kreatywnosc ;)

Awatar użytkownika
Madril
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1561
Rejestracja: pn gru 01, 2003 5:28 pm
Skąd: Sochaczew

Re: Sprawa Życia I Śmierci

Postautor: Madril » wt gru 12, 2006 5:59 pm

Mi też się podoba, tylko Ania Wyszkoni chyba teraz trochę bardziej wesoła jest. :wink:

CubeX
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 275
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 1:44 pm
Skąd: już nie Częstochowa

Re: Sprawa Życia I Śmierci

Postautor: CubeX » wt gru 12, 2006 6:01 pm

No, ja też jestem już "dojrzałym facetem", jak autor tego tematu. I też muza Maidenów przypomina mi stare, dobre czasy. Ale trochę mniej sentymentalnie to odbieram jednak. W klimacie tworzonym przez tą muzę wciąż czuję się tak samo, jak wiele lat temu. Nic się nie zmienia. Dowód? Jakby ktoś nie dotarł wcześniej, to polecam:

http://forum.sanktuarium.org/viewtopic. ... 96&start=0

freeforce
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 558
Rejestracja: sob mar 25, 2006 10:07 pm
Skąd: Lublin

Re: Sprawa Życia I Śmierci

Postautor: freeforce » wt gru 12, 2006 6:03 pm

:beer:
Arcydzieło ;] Mogę je wykorzystac ??

Awatar użytkownika
Szczur22
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 809
Rejestracja: śr paź 05, 2005 8:21 pm
Skąd: Pszczyna

Re: Sprawa Życia I Śmierci

Postautor: Szczur22 » wt gru 12, 2006 6:05 pm

Eddie, módl się aby tego Nomad nie przeczytał :D Bo jak cie dorwie to brrr :D

A swoją droga to fajne

Awatar użytkownika
eddie
-#Charlotte
-#Charlotte
Posty: 17
Rejestracja: pn mar 31, 2003 8:58 pm
Skąd: Kraków

Re: Sprawa Życia I Śmierci

Postautor: eddie » wt gru 12, 2006 6:44 pm

:beer:
Arcydzieło ;] Mogę je wykorzystac ??

jasne :)

Szczur22

Wlasnie nomad jest jednym z tych ktorzy mnie sprowokowali do napisania tego co napisalem.
we are starchildren, coming out of nowhere and to nowhere return

Qba666
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 860
Rejestracja: ndz maja 21, 2006 4:08 pm

Re: Sprawa Życia I Śmierci

Postautor: Qba666 » wt gru 12, 2006 7:20 pm

Co brales??? tez chce

Awatar użytkownika
likipiki
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3214
Rejestracja: pt kwie 11, 2003 9:05 pm
Skąd: Racibórz / Kraków

Re: Sprawa Życia I Śmierci

Postautor: likipiki » wt gru 12, 2006 7:21 pm

po prostu czytał Twoje posty.
And it's a dirty job but someone's gotta do it...

Qba666
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 860
Rejestracja: ndz maja 21, 2006 4:08 pm

Re: Sprawa Życia I Śmierci

Postautor: Qba666 » wt gru 12, 2006 7:23 pm

czytal moje posty trzymajac cie za reke

Awatar użytkownika
likipiki
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3214
Rejestracja: pt kwie 11, 2003 9:05 pm
Skąd: Racibórz / Kraków

Re: Sprawa Życia I Śmierci

Postautor: likipiki » wt gru 12, 2006 7:29 pm

zabiłeś dowcipem. haha, śmiejmy się z grzeczności.
And it's a dirty job but someone's gotta do it...

Awatar użytkownika
Abstract
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4416
Rejestracja: pt cze 03, 2005 10:16 am
Skąd: Sosnowiec

Re: Sprawa Życia I Śmierci

Postautor: Abstract » wt gru 12, 2006 7:38 pm

DObry pomysł miał autor. Gratuluję pomysłu. Klimat felietonu bardzo pasuje do całego klimatu płyty

Samogón
-#Wrathchild
-#Wrathchild
Posty: 75
Rejestracja: wt maja 30, 2006 4:15 pm
Skąd: PodłączkI city

Re: Sprawa Życia I Śmierci

Postautor: Samogón » wt gru 12, 2006 7:49 pm

Zatkało mnie......... po prostu EKSTRA!!!!!

Vol 7
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 269
Rejestracja: pn gru 04, 2006 10:19 pm
Skąd: Kraków

Re: Sprawa Życia I Śmierci

Postautor: Vol 7 » wt gru 12, 2006 8:09 pm

nie mam pytań - jaka płyta taki tekst - genialne - pozwolisz, że pożyczę? :P:P:P

Ximinez
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 468
Rejestracja: pt kwie 14, 2006 11:05 am
Skąd: ze Frosłafia

Re: Sprawa Życia I Śmierci

Postautor: Ximinez » wt gru 12, 2006 8:34 pm

Niby ciekawe podsumowanie płyty ale jakoś nie czuje tego klimatu. Sorry :roll:
ale jestem młody, słucham najnincza i się nie znam =B

Qba666
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 860
Rejestracja: ndz maja 21, 2006 4:08 pm

Re: Sprawa Życia I Śmierci

Postautor: Qba666 » wt gru 12, 2006 9:23 pm

Gosc wpadl napisal co mysli i lepsze to niz picie wina pod sklepem. Trzeba pochwalic za wyobraznie i checi

Awatar użytkownika
Szajba
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9896
Rejestracja: sob gru 24, 2005 1:22 pm
Skąd: Metropolia Czeladzka

Re: Sprawa Życia I Śmierci

Postautor: Szajba » wt gru 12, 2006 9:32 pm

bardzo ciekawe, piona powinna byc, wogole mozna zrobic tak zeby kazdy pisal taki texto jakiejs plycie
już nie mam tu najwięcej postów :roll: :evil:


Wróć do „A Matter Of Life And Death”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości