Jesli chodzi o pierwsza czesc trasy to zdecydowanie najlepsze w niej bylo to ze grali caly album. Niestety braklo miejsca na jakies niespodzianki z lat wczesniejszych, ale niektore standardy musza zagrac. Minus to pora roku i to ze nie nagrali zadnego koncertu profesjonalnie (chyba) W zwiazku z czym DVD bedzie z okrojonym setem z Download festival.
Druga i Trzecia czesc trasy to na plus taki ogolny klimat. Pora roku zdecydowanie koncertowa, zespol mi sie wydawal jakis taki bardziej wyluzowany. Zagrali COTD, ktorego nie mialem jeszcze okazji na zywo slyszec. Na minus decydowanie reszta setu - najgorszy w historii. Brak pirotechniki - przy takiej tematyce albumu az sie prosilo
Ja sie ciesze ze mialem okazje zobaczyc kazda czesc z tego tour i moj ranking koncertow z tej rasy wyglada nastepujaco: (Ja koncerty oceniem glownie pod wzgledem tego jak sie bawilem i jak wygladal sam wyjazd na koncert - to w jakiej formie byl w danym dniu zespol nie odgrywa az takie roli)
1. Ateny (Na koncercie sie wyszalalem jak malo kiedy mimo ze zespol raczej sie nie postaral, a pobyt w Atenach + spotkanie z Janikiem + ekipa daje pierwssze miejsce)
2. Londyn (Wlasciwie niewiele ustepuje Atenom. W koncu zobaczylem ich w domu, zespol dal z siebie 300%, publika zawodowa, ekipa i clubing w Londynie tez zajebista, no i spotkanie sporej czesci ekipy Maiden- jednak sam Londyn mniej ciekawy od Aten - moze za krotko tam bylem)
3. Stuttgart (Tu chyba miejsce glownie za to, ze pierwszy moj koncert na tej trasie, calkiem pozytywne zaskoczenie calym albumem live no i first to the barier
Przednia zabawa)
4. Ostrava ( Standardowy koncert, ale pelny stadion zrobil odpoiedni efekt mimo ze wole zdecydowanie koncerty halowe, pogoda dopisala, poszalec tez mozna bylo tylko trzeba bylo najpierw zniesc uwagi tubylcow pod swoim adresem
)
5. Dortmund ( Bylo zdecydowanie ostro, ale spoznienie i zmeczenie po podrozy i koncercie z dnia poprzedniego spowodowalo, ze nie wspominam tego koncertu za dobrze. Podobno zespol dam dobry koncert, ale ja bylem tak wycienczony ze szczerze o nei pamietam co sie dzialo. Pierwszy raz prawie odplynalem na koncercie
)
6. Dublin ( Sam koncert nie udany ze wzgledu na koniecznosc ogladania zespolu z duzej odleglosci - to nie dla mnie. Z drugiej strony byla okazja zobaczyc jak to wyglada z innej perspektywy. Wyjazd Ratuje wsumie tylko Dublin i Drink Team z nAvalon House
Szkoda ze tak krotko