"Daremna muzyczna koniunktura w tym kraju"?

Dyskusje o innych zespołach i albumach

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
Tomek(JMM)
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1428
Rejestracja: pt paź 22, 2004 8:47 pm
Skąd: Łódź

"Daremna muzyczna koniunktura w tym kraju"?

Postautor: Tomek(JMM) » sob gru 22, 2007 10:36 pm

No dobra, bo widzę, że ten temat budzi pewne kontrowersję:
To, że aktualnie mamy modę na "niezależny pop" z okolic Mysłowic,
raczej total undergroundowa alternatywe hahah Myslovitz i inne Happysad napedzaja daremna muzyczna koniunkture w tym kraju . ktos niestety musi ;/
Kompletnie nie rozumiem prezentowanej tutaj opinii, czy można prosić o wyjaśnienie?

Evil
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 755
Rejestracja: czw lis 01, 2007 4:08 pm

Re: "Daremna muzyczna koniunktura w tym kraju"?

Postautor: Evil » sob gru 22, 2007 10:42 pm

chodzi mi o to ze polska na sile probuje lansowac zespoly ktore tak na prawde nie maja nic do zaoferowania , dziwnym sposobem zamiast cieszyc sie z takich zespolow ktore ''odnosza'' sukces , ja coraz bardziej czuje sie zazenowany . Co prawda kazdy tworzy to co kocha i za to jest szacunek gorzej gdy jest to tylko po to by podpiac sie pod trend ( myslovitz akurat anty trend ale chyba o to im chodzi ) .

Zamiast promowac muzyke przez DUZE M - i nie chodzi tu akurat wylacznie o metal , media promuja jakies dziwne niestworzone muzyczne zespoly typu Negatyw czy inne Komety ktore nie wnosza nic do mojego rockowego zycia , a wrecz przeciwnie odrzucaja mnie od zapoznawania sie ze scena rockowa w polszy .

Zreszta moze zle szukam , zle odbieram, to jest wszystko mozliwe , ale zeby tylko COMA nie tylko trzymala poziom - i technicznie , i muzycznie ? toz to wstyd.. bijcie zabijcie zdania nie zmienie

Awatar użytkownika
Tomek(JMM)
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1428
Rejestracja: pt paź 22, 2004 8:47 pm
Skąd: Łódź

Re: "Daremna muzyczna koniunktura w tym kraju"?

Postautor: Tomek(JMM) » sob gru 22, 2007 10:47 pm

Jak już wcześniej się wyraziłem, to aktualnie nie moda na zespoły prezentujące tzw. "niezależny pop" (uwielbiam to określenie, pięknie obrazuje takie granie), i w końcu w polsce pojawiły się podróbki zespołów pokroju The Killers, czy Franz Ferdinand, moda modą, i zobaczymy czy za parę lat, chociaż jeden zespół przetrwa tą krótką gorączkę, i zrobi karierę, na miarę zespołów które debiutowały ponad dekadę temu, takich jak Myslovitz czy Hey, które dzisiaj są niekwestionowanymi gwiazdami, niezależnie od tego czy je się lubi czy nie.
Dalej, niestety nie można oczekiwać od mediów promowania wartościowych zespołów- gdyby tak było, nie pojawiałyby się u nich Pidżama Porno czy Coma (wielbiciele tychże niech mi wybaczą za ten niewybredny żarcik)
I teraz takie pytanie- wobec tego kto powinien być promowany?

Evil
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 755
Rejestracja: czw lis 01, 2007 4:08 pm

Re: "Daremna muzyczna koniunktura w tym kraju"?

Postautor: Evil » sob gru 22, 2007 10:53 pm

i tu pojawia sie problem , bo problem tkwi w tym czy CHCE sie promowac , i czy warto promowac , jak widzisz pojawiaja sie setki kopii - moze nie setki u nas ale ogolnie rzecz ujmujac, i dlaczego pojawiaja sie kopie ? bo to trend , a to co prezentuja na 2-3 albumie zazwyczaj juz ''ewoluuje'' w strone czegos innego - moze po prostu dlatego , ze trend sie skonczyl ? Dobrym przykladem niech tu bedzie cala scena EMO , rownie jak ciuszki , i to cale zamieszanie za 5 lat tego juz nie bedzie a te kapele albo przestana grac to co graja i pojda sobie precz, albo wroca do grania HC albo...co jesli faktycznie jakas grupka ludzi bedzie chciala ich sluchac ? albo o ..nadal sluchac czy byliby wyjatkowi ? mozliwe , ze tak . jednak ja nie popieram mody i nie chce za nia isc .

Co do tego czy sie chce i czy warto promowac , niestety ani JA ani TY nie zadecydujesz o tym co bedzie promowane , media sa zbyt ograniczone i niestety maja swoje ''granice'' a Ci co sa odwazniejsi - tu Radio Bis - zostaja uciszeni... brawo! :evil:

a i jeszcze musze to powiedziec PIDZAMY PORNO tez nienawidze chociaz nie powinienem tego tu pisac ale dobrze, ze mi o tym przypomniales :D

Awatar użytkownika
Tomek(JMM)
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1428
Rejestracja: pt paź 22, 2004 8:47 pm
Skąd: Łódź

Re: "Daremna muzyczna koniunktura w tym kraju"?

Postautor: Tomek(JMM) » sob gru 22, 2007 11:00 pm

Tylko, że dzisiaj większość zespołów ucieka do internetu. Właściwie cięzko znaleźć jakiś bez swojej strony, czy profilu na serwisie na myspace gdzie nie można posłuchać probek ich twórczości. Bo na media tradycyjne, nie ma już co liczyć... Zresztą, to już nie te czasy kiedy wielkie radiowe osobowości w postaci Tomasza Beksińskiego kształtowały gusty swojego pokolenia, dzisiaj media kreują produkty jednorazowe, i gwiazdki które są znane z tego, że są znane. Tak jest w muzyce rozrywkowo- tanecznej. A w rocku? Zawsze było tak, że w polsce popularność zyskiwali ci, którzy zżynali z grup zachodnich. W latach 80-tych ogromną popularność zdobyła podróbka The Police w postaci grupy Lady Pank. W latach 90-tych modne było podrabianie Pearl Jamu czy The Smashing Pumpkins, więc takich kapel też się namnożyło... A teraz? Chyba każdy moze sobie dopowiedzieć. Na szczęście mamy ma rynku działające zespoły z których można być dumnym. Więc czy sytuacja jest tak naprawdę zła?

Awatar użytkownika
balcerek
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 468
Rejestracja: czw lip 05, 2007 12:34 am
Skąd: Znienacka

Re: "Daremna muzyczna koniunktura w tym kraju"?

Postautor: balcerek » sob gru 22, 2007 11:00 pm

Coś w tym jest. Coma też nie jest jakoś specjalnie promowana przez media. Raz widziałem klip Comy w TV. Na Canal + Sport w przerwie meczu Wisły. Jednak Coma sama doszła do tego co ma i nikt im w tym nie pomagał. Jednak Coma jest ewenementem na skalę krajową pod tym względem. Natomiast co do mediów i ich "dobrej muzyki", to też mam tu zastrzeżenia. Jeśli chodzi o Myslovitz to nie zgodzę się z tobą, bo sam lubię posłuchać, ale ten stary dobry Myslovitz. To samo się stało z IRĄ, ale to jest inna para kaloszy. Natomiast zespoły typu Happysad, Cool Kids Of Death i tym podobne, których pełno w mediach, tak naprawdę nic nie wnoszą ciekawego do muzyki. Wręcz przeciwnie. Jak słyszę te zespoły, to mi się scyzoryk w kieszeni otwiera. Jest wiele dobrych zespołów, które sobie nie radzą, bo nie mają krzty wsparcia z jakiejkolwiek strony. Znacie zespoły typu: Zielone Żabki, Schizma, Chupacabras?? To są zespoły jak dla mnie z górnej półki muzycznej. Jednak bez jakiejkolwiek pomocy ze strony mediów nie uda im się nic wielkiego zdziałać.

Awatar użytkownika
Szajba
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9899
Rejestracja: sob gru 24, 2005 1:22 pm
Skąd: Metropolia Czeladzka

Re: "Daremna muzyczna koniunktura w tym kraju"?

Postautor: Szajba » sob gru 22, 2007 11:04 pm

zacznijmy od tego co rozumiemy przez pojęcie "promocji" zespołów. czy to że puszcza sie ich kawałki? czy zaprasza do programów ? czy promuje się je tylko na Polske czy na całą Europę. muzyka obecnie "promowana" to muzyka dla mas. a masy chcą taniej rozrywki. jak w starożytnym Rzymie potrzebowali takowej, w postaci oglądania walki na śmierć i życie w koloseum, tak teraz potrzebują prostej muzyki, prostych tekstów. i takie dostają ( nie mówie tu o Myslovitz, Comie czy Pidżamie Porno akurat). promowane jest to co przynosi oglądalność stacji(skupiam się na TV). ludzie chcą oglaać "największe cycki w show biznesie" w wykonaniu Ewy Sonet to dostają Ewę Sonet. chcą słuchać jak wielki szlagier hard rocka jest profanowany przez byłą żonę Michała Wiśniewskiego to to dostają. to jest promowane bo MASA tego chce. oczywiscie, wolałbym żeby w telewizji częściej leciały młode polskie kapele hardrockowe/metalowe jak Chainsaw, Frontside(czy też te na prawde słabo znane jak np Iskariota, Killjoy czy cokolwiek innego) czy wiele innych, ale niestety, choć fanów metalu jest w Polsce wielu, to jednak nie tylu by nazwac ich "dominującą widownią". a co powinno być promowane żeby wilk był syty i owca cała ? nie umiem tego obiektywnie śtwierdzić. ale sam wole np Myslovitz od Kasi Cerekwickiej ;)
już nie mam tu najwięcej postów :roll: :evil:

Evil
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 755
Rejestracja: czw lis 01, 2007 4:08 pm

Re: "Daremna muzyczna koniunktura w tym kraju"?

Postautor: Evil » sob gru 22, 2007 11:06 pm

Co do Comy , Schizmy musze sie tu zgodzic zespoly konsekwentnie buduja swoja wlasna renome ! Coma zreszta prezentuje poziom nieosiagalny nie tylko dla wiekszosci polskich grup ale te brytyjskie wynalazki zjada na sniadanie .

Niestety nasze media nawet jak istnial Ryłkołak to skutecznie utrudniały mu życie ! Ale chwała mu !! Zgniłki dziekować Ryłkołakowi hahaha !

Ira kiedys byla zespolem ktory nie tylko mogl sie podobac ale mial potencjal a co z niego zostalo ? To , ze jak tego typu zespoly maja grac u mnie to zastanawiam sie po co wydawac TYLE pieniedzy na nic?..

Evil
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 755
Rejestracja: czw lis 01, 2007 4:08 pm

Re: "Daremna muzyczna koniunktura w tym kraju"?

Postautor: Evil » sob gru 22, 2007 11:10 pm

ale sam wole np Myslovitz od Kasi Cerekwickiej ;)
a wiesz dlaczego ? bo mimo wszystko myslovitz jest muzyka jakby nie patrzec ROCKOWA a kasia cerekwica jest dobra do przemilczenia zal mi bylo to ''zjawisko'' ogladac w moim miescie . a jeszcze zal tych pieniedzy ktore miasto wydalo na taki o to ''rarytas'' .

Nie promuje sie tego co my metalowczyki bysmy chcieli bo UWAGA metal jest grozny zly ciezki i satanistyczny..ot co . tak jestesmy i bedziemy postrzegani i nikt tego nie zmieni , lepsze cycki Gosi Andrzejewicz ktora spiewa i milosci ( A frontside nie - zreszta haslo ze Gosia Andrzejewicz spiewa o milosci a jest lepsza od metalu i FS uslyszalem od pewnej znajomej brawo !) niz jakikolwiek przekaz ktory ma jakis sens.

Awatar użytkownika
Tomek(JMM)
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1428
Rejestracja: pt paź 22, 2004 8:47 pm
Skąd: Łódź

Re: "Daremna muzyczna koniunktura w tym kraju"?

Postautor: Tomek(JMM) » sob gru 22, 2007 11:11 pm

wolałbym żeby w telewizji częściej leciały młode polskie kapele hardrockowe/metalowe jak Chainsaw, Frontside(czy też te na prawde słabo znane jak np Iskariota, Killjoy czy cokolwiek innego) czy wiele innych, ale niestety, choć fanów metalu jest w Polsce wielu, to jednak nie tylu by nazwac ich "dominującą widownią".
Ale metal był, jest i będzie muzyką nieszową (na szczęście).

To tak jak ostatni koncert Myslovitz na którym byłem. Było tam aż kilka suportów, pierwszy był zespół Porno Hagen, który był idealną podróbką Franz Ferdinand, ale mieli dobry kontakt z widownią, chociaż muzykę co najwyżej średnią. Następny był Manchester, który stanowił tym razem podróbkę The Smashing Pumpkins (wygolonemu na łyso wokaliście o wysokim głosie brakowało tylko koszulki z napisem "zero"). A ostatnim byli Cool Kids of Death... No cóż, nie będę się wypowiadał. Ale tak wygląda polska scena "alternatywna". Wobec czego? Kompletnie nie mam pojęcia. Ale jeżeli z dwudizestu tych zespołów, wyrośnie ktoś zasługujący na uwagę to będzie wielki sukces. Inna sprawa, że już się skończyła era wielkich gwiazd rocka, i już nie będzie nikogo kto będzie mógł być gwiazdą na całe pokolenia, zostaną tylko małe klubowe zespoły grające dla swoich fanów... Smutne trochę, ale czy z drugiej strony to nie odświezy tego wszystkiego?

Evil
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 755
Rejestracja: czw lis 01, 2007 4:08 pm

Re: "Daremna muzyczna koniunktura w tym kraju"?

Postautor: Evil » sob gru 22, 2007 11:15 pm

chyba nie odswiezy , bo gdy mlodzi gniewni a w dodatku utalentowani i majacy cos do powiedzenia chca cos osiagnac to media w polszy maja to w dupie. tak samo w dupie maja to czy slawny polski palker umiera czy nie...dopiero 3 tygodnie po smierci mowia o tym we wiadomosciach..

Awatar użytkownika
Szajba
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9899
Rejestracja: sob gru 24, 2005 1:22 pm
Skąd: Metropolia Czeladzka

Re: "Daremna muzyczna koniunktura w tym kraju"?

Postautor: Szajba » sob gru 22, 2007 11:16 pm

Ale metal był, jest i będzie muzyką nieszową
mniej lub bardziej w róznych dekadach, ale masz racje.
(na szczęście).
szczerze ? też się cieszę. bo co to za frajda być taki sam jak 38 milionów innych rodaków ? ;)
Smutne trochę, ale czy z drugiej strony to nie odświezy tego wszystkiego?
mądre pytanie...could be
już nie mam tu najwięcej postów :roll: :evil:

Awatar użytkownika
Tomek(JMM)
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1428
Rejestracja: pt paź 22, 2004 8:47 pm
Skąd: Łódź

Re: "Daremna muzyczna koniunktura w tym kraju"?

Postautor: Tomek(JMM) » sob gru 22, 2007 11:18 pm

szczerze ? też się cieszę. bo co to za frajda być taki sam jak 38 milionów innych rodaków ?
Ja się cieszę z innego powodu. Nigdy w życiu nie chciałbym w godzinach dziennych zobaczyć w telewizji jakiegoś Vadera, Behemota czy innych Chainsawów. Ale chyba mi to nie grozi ; )

Evil
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 755
Rejestracja: czw lis 01, 2007 4:08 pm

Re: "Daremna muzyczna koniunktura w tym kraju"?

Postautor: Evil » sob gru 22, 2007 11:21 pm

e tam ''gópie'' godosz hehe :) w stanach to jest np normalne ale to sa stany i 270 milionow ludzi , a tu jest polska i zacofanie , przykre...

co do Iscarioty nadmienionej przez Sheibe :) wporzo panna na wokalu milo sie z nia gadalo rok temu na gigu w cieszynie :)

Awatar użytkownika
Szajba
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9899
Rejestracja: sob gru 24, 2005 1:22 pm
Skąd: Metropolia Czeladzka

Re: "Daremna muzyczna koniunktura w tym kraju"?

Postautor: Szajba » sob gru 22, 2007 11:24 pm

e tam ''gópie'' godosz hehe :) w stanach to jest np normalne
też nie do końca, tam mi się wydaje cześciej lecą kapele pokroju Soada, stone soura(nie porównuje tych kapel ;) ) etc niż np Iron Maiden. ale o to trzeba Wiklinowego zapytać, bo to on tam jeździ na kocnerty :B
co do Iscarioty nadmienionej przez Sheibe :) wporzo panna na wokalu milo sie z nia gadalo rok temu na gigu w cieszynie :)
moich 2 kumpli tą laske podrywało kiedyś ;) jeden o włosach z nią gadał :B ale przed Katem fajnie zagrali :)
Ostatnio zmieniony sob gru 22, 2007 11:26 pm przez Szajba, łącznie zmieniany 1 raz.
już nie mam tu najwięcej postów :roll: :evil:

Evil
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 755
Rejestracja: czw lis 01, 2007 4:08 pm

Re: "Daremna muzyczna koniunktura w tym kraju"?

Postautor: Evil » sob gru 22, 2007 11:26 pm

wlasnie dawac go tu ! swoja droga widze , ze moj temat pierwszy raz w historii forum wzbudzil jakies emocje i co najlepsze wypowiedzi :D

Awatar użytkownika
Tomek(JMM)
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1428
Rejestracja: pt paź 22, 2004 8:47 pm
Skąd: Łódź

Re: "Daremna muzyczna koniunktura w tym kraju"?

Postautor: Tomek(JMM) » sob gru 22, 2007 11:28 pm

ze moj temat pierwszy raz w historii forum wzbudzil jakies emocje i co najlepsze wypowiedzi
khem khem...
w stanach to jest np normalne ale to sa stany i 270 milionow ludzi , a tu jest polska i zacofanie , przykre...
Ale na całe szczęście nie żyjemy w Stanach, i w wielu przypadkach bardzo się cieszy, że jesteśmy tym "zacofanym" krajem, który nie przyjmuje tej papki w całości, zatrzymując niektóre jej części... Ale i tak wszystko w końcu tutaj dotrze niestety.

Evil
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 755
Rejestracja: czw lis 01, 2007 4:08 pm

Re: "Daremna muzyczna koniunktura w tym kraju"?

Postautor: Evil » sob gru 22, 2007 11:32 pm

że jesteśmy tym "zacofanym" krajem, który nie przyjmuje tej papki w całości, zatrzymując niektóre jej części... Ale i tak wszystko w końcu tutaj dotrze niestety.
emo JUZ albo dopiero doszlo , plaga jakas ;/ ...
Evil napisał/a:
ze moj temat pierwszy raz w historii forum wzbudzil jakies emocje i co najlepsze wypowiedzi


khem khem...
no dobra twoj :* hehe , ale z mojej wypowiedzi utworzony ;]

Nomad
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2663
Rejestracja: pn maja 09, 2005 10:54 pm

Re: "Daremna muzyczna koniunktura w tym kraju"?

Postautor: Nomad » ndz gru 23, 2007 12:49 am

Polska scena rockowa jest totalnie beznadziejna, większośc artystów(oni tak siebie tytułują) serwuje totalnie beznadziejne teksty o polityce, jakieś brednie o życiu a muzyka która wybrzmiewa to oczywisty pop, ale przecież u nas gatunek wyznacza tekst więc mamy setki rockowych zespołów, wogóle ten rock to u nas słowo którym można sobie tyłek wytrzeć.
Kombi gra na imprezach z muzyką dance a ma więcej rockowego ognia niż Pidżama Porno,Happysad,T.Love i tym podobne razem wzięci, żeby nie było nie czepiam się tamtych kapel bo co mnie one obchodzą, ale z rockiem nie mają nic wspólnego.
A Myslovitz czy Hey to nie są żadne gwiazdy, w Anglii czy USA nikt by na coś takiego nie zwrócił uwagi, gwiazdy w Polskiej muzyce to były przed wojną i kilkanaście lat po.

Artur
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5547
Rejestracja: wt wrz 06, 2005 4:37 pm
Skąd: Siem-ce Śl./Kraków

Re: "Daremna muzyczna koniunktura w tym kraju"?

Postautor: Artur » ndz gru 23, 2007 12:52 am

ale z rockiem nie mają nic wspólnego.
ROTFL

idź już może lepiej spać.

zwłaszcza jeśli Kombi ma więcej wspólnego z rockiem niż w/w zespoły.
A Myslovitz czy Hey to nie są żadne gwiazdy, w Anglii czy USA nikt by na coś takiego nie zwrócił uwagi
tak tak, Ty to wiesz najlepiej.


Wróć do „Zespoły i Albumy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość