The Final Frontier World Tour - relacje z koncertów

Wszystko na temat nowego tournee

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
WICKER MAN
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6530
Rejestracja: pn mar 31, 2003 3:35 pm
Skąd: Warszawa

Re: The Final Frontier World Tour - relacje z koncertów

Postautor: WICKER MAN » ndz sie 15, 2010 10:50 pm

Ja tak na szybko, bo dopiero przyleciałem do Warszawy.

Sam koncert OK, ale widywałem lepsze... Na pewno na minus mogę zaliczyć nagłośnienie (ale to ostatnio problem zespołu), brak ich własnego oświetlenia i sporo błędów - zwłaszcza Dance of Death zostało mocno zwalone. Do tego ciężko było skupić się na samym koncercie, bo pod sceną panował niemiłosierny ścisk i było gorąco i duszno jak w piekle. :twisted: Zdecydowanie dla mnie jeden z najgorszych koncertów Maiden pod względem hardcore'u, ale może po gigach w USA jestem nieco przewrażliwiony. ;) Bruce także gadał o wiele mniej niż w Stanach.

Na plus zaliczyć mogę śmieszną akcje Tobinka z wuwuzelą ( :lol: ), a także fakt, że po koncercie znalazłem na ziemi kostkę Adriana. :twisted:

Po koncercie i obowiązkowym przebraniu się oraz wzięciu prysznica udaliśmy się z Herkim na miasto napić się piwka. Traf :cool: chciał, że wylądowaliśmy w barze razem z całym zespołem. Oprócz nas było tam ok. 10, w porywach do 20 fanów, a także sporo gości zaproszonych przez muzyków. Miałem okazję spotykać członków Maiden bez mała z tuzin razy, ale chyba nigdy nie towarzyszyła temu aż tak wyluzowana atmosfera jak wczoraj/dzisiaj w nocy. :) Z każdym z muzyków można było zamienić słówko, a nawet więcej... Dave i Janick, mocno wstawieni, wytrwali do ok. 4.30 przy okazji racząc fanów anegdotami, śpiewaniem piosenek i przytulaniem (ojj, Panowie mają się coś ku sobie :twisted: ). ;) Szacun! Teraz czekam na relacje z Cluj, bo jestem ciekaw czy nadal mieli kaca na scenie. :lol: ;)

Budapeszt to bardzo ładne miasto, ale mam nadzieje, że następnym razem zagrają tam własny koncert np. w Sportsarena, bo Sziget jest jednak trochę za dużą i zbyt hardcore'ową imprezą. :)

Kilka fotek z aftershow party:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony ndz sie 15, 2010 10:56 pm przez WICKER MAN, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
wojteq
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1815
Rejestracja: pt cze 30, 2006 11:37 am
Skąd: Szczecin

Re: The Final Frontier World Tour - relacje z koncertów

Postautor: wojteq » ndz sie 15, 2010 10:54 pm

Cholerni farciarze :mryellow: zazdroszczę

Borys1978
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 631
Rejestracja: pn lip 10, 2006 1:36 pm
Skąd: Wrocław - Krzyki

Re: The Final Frontier World Tour - relacje z koncertów

Postautor: Borys1978 » ndz sie 15, 2010 11:10 pm

Ulalalala :oops: widzę, żę się powodzi w życiu ;-)

Awatar użytkownika
Nav
-#Prodigal son
-#Prodigal son
Posty: 46
Rejestracja: śr cze 23, 2010 12:38 am

Re: The Final Frontier World Tour - relacje z koncertów

Postautor: Nav » ndz sie 15, 2010 11:14 pm

mam nadzieję, że karma się na Was zemści ;-)
"Just like a mirror reflecting the moves of your life and in the river reflections of me"

AnarchyMen
-#Invader
-#Invader
Posty: 167
Rejestracja: sob maja 15, 2010 11:16 pm
Skąd: Grudziądz

Re: The Final Frontier World Tour - relacje z koncertów

Postautor: AnarchyMen » ndz sie 15, 2010 11:15 pm

o chłopie jak ja ci zazdroszcze :DD
http://www.youtube.com/watch?v=_EJ4NlyAZ2Q - ktoś narzekał na obecnego Edka :D narzekacie na obecnego to zobaczcie tego ;D

Awatar użytkownika
Emilio
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3418
Rejestracja: sob cze 12, 2010 12:47 am
Skąd: Oborniki, k Poznania

Re: The Final Frontier World Tour - relacje z koncertów

Postautor: Emilio » ndz sie 15, 2010 11:21 pm

WICKER MAN - cholernie zazdroszcze! Wiele bym dał za takie fotki.
"Moje dni upływają pomiędzy logiką, gwizdaniem, chodzeniem na spacery i stanami depresji."

S1MON
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5213
Rejestracja: pt sie 20, 2004 11:12 pm
Skąd: South Park

Re: The Final Frontier World Tour - relacje z koncertów

Postautor: S1MON » ndz sie 15, 2010 11:27 pm

Wicker rozlicza sie w gałach.

Szymon
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2591
Rejestracja: pn mar 31, 2003 7:33 pm
Skąd: Lunteren, NL

Re: The Final Frontier World Tour - relacje z koncertów

Postautor: Szymon » pn sie 16, 2010 2:08 am

Ja tak na szybko, bo dopiero przyleciałem do Warszawy.

Sam koncert OK, ale widywałem lepsze... Na pewno na minus mogę zaliczyć nagłośnienie (ale to ostatnio problem zespołu), brak ich własnego oświetlenia i sporo błędów - zwłaszcza Dance of Death zostało mocno zwalone. Do tego ciężko było skupić się na samym koncercie, bo pod sceną panował niemiłosierny ścisk i było gorąco i duszno jak w piekle. :twisted: Zdecydowanie dla mnie jeden z najgorszych koncertów Maiden pod względem hardcore'u, ale może po gigach w USA jestem nieco przewrażliwiony. ;) Bruce także gadał o wiele mniej niż w Stanach.

Na plus zaliczyć mogę śmieszną akcje Tobinka z wuwuzelą ( :lol: ), a także fakt, że po koncercie znalazłem na ziemi kostkę Adriana. :twisted:

Po koncercie i obowiązkowym przebraniu się oraz wzięciu prysznica udaliśmy się z Herkim na miasto napić się piwka. Traf :cool: chciał, że wylądowaliśmy w barze razem z całym zespołem. Oprócz nas było tam ok. 10, w porywach do 20 fanów, a także sporo gości zaproszonych przez muzyków. Miałem okazję spotykać członków Maiden bez mała z tuzin razy, ale chyba nigdy nie towarzyszyła temu aż tak wyluzowana atmosfera jak wczoraj/dzisiaj w nocy. :) Z każdym z muzyków można było zamienić słówko, a nawet więcej... Dave i Janick, mocno wstawieni, wytrwali do ok. 4.30 przy okazji racząc fanów anegdotami, śpiewaniem piosenek i przytulaniem (ojj, Panowie mają się coś ku sobie :twisted: ). ;) Szacun! Teraz czekam na relacje z Cluj, bo jestem ciekaw czy nadal mieli kaca na scenie. :lol: ;)

Budapeszt to bardzo ładne miasto, ale mam nadzieje, że następnym razem zagrają tam własny koncert np. w Sportsarena, bo Sziget jest jednak trochę za dużą i zbyt hardcore'ową imprezą. :)

Kilka fotek z aftershow party:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Tak na szybko.................Janick wyraznie na kacu w Cluj :) Sam koncert lepszy moim zdaniem niz budapeszt ale publika slabsza :) Rumunia fajna............ :) Szkoda ze z WEami nie poszliosmy, ale w innym raze pewnie nei dotarlibysmy do Cluj na czas................

Szymon
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2591
Rejestracja: pn mar 31, 2003 7:33 pm
Skąd: Lunteren, NL

Re: The Final Frontier World Tour - relacje z koncertów

Postautor: Szymon » pn sie 16, 2010 2:09 am

Aha byl event shirt - Eddie zabijajacy osikowym kolkiem samego Vlada Tepesa ;)

Awatar użytkownika
ttomasz
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2082
Rejestracja: śr mar 24, 2010 5:04 am

Re: The Final Frontier World Tour - relacje z koncertów

Postautor: ttomasz » pn sie 16, 2010 8:49 am

Po koncercie i obowiązkowym przebraniu się oraz wzięciu prysznica udaliśmy się z Herkim na miasto napić się piwka. Traf chciał, że wylądowaliśmy w barze razem z całym zespołem. Oprócz nas było tam ok. 10, w porywach do 20 fanów, a także sporo gości zaproszonych przez muzyków. Miałem okazję spotykać członków Maiden bez mała z tuzin razy, ale chyba nigdy nie towarzyszyła temu aż tak wyluzowana atmosfera jak wczoraj/dzisiaj w nocy. Z każdym z muzyków można było zamienić słówko, a nawet więcej... Dave i Janick, mocno wstawieni, wytrwali do ok. 4.30 przy okazji racząc fanów anegdotami, śpiewaniem piosenek i przytulaniem (ojj, Panowie mają się coś ku sobie ). Szacun! Teraz czekam na relacje z Cluj, bo jestem ciekaw czy nadal mieli kaca na scenie.
Farciarz :twisted: Brawo Wicker!
A ja przynajmniej wiem, ze po koncercie trzeba obskoczyć wszystkie okoliczne bary ;-)

RALF
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 10216
Rejestracja: czw maja 24, 2007 11:16 pm
Skąd: Pabianice

Re: The Final Frontier World Tour - relacje z koncertów

Postautor: RALF » pn sie 16, 2010 9:16 am

Dobra, dobra - GDZIE JEST NICKO -co zrobiliście Nickowi :?: :cry:

Awatar użytkownika
WICKER MAN
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6530
Rejestracja: pn mar 31, 2003 3:35 pm
Skąd: Warszawa

Re: The Final Frontier World Tour - relacje z koncertów

Postautor: WICKER MAN » pn sie 16, 2010 10:50 am

Dobra, dobra - GDZIE JEST NICKO -co zrobiliście Nickowi :?: :cry:
Pił wino z gwinta i w pewnym momencie po prostu się ulotnił. Fotek z Nicko mam już pod dostatkiem więc nie płakałem z tego powodu. ;)

Zazdroszczę Cluj z powodu event shirta (fotki?) i luzu pod scena. :razz: Ale mimo wszystko było warto zostać na noc w Budapeszcie i słuchać anegdot podpitych członków Maiden. :cool:

Deleted User 2259

Re: The Final Frontier World Tour - relacje z koncertów

Postautor: Deleted User 2259 » pn sie 16, 2010 1:39 pm

Wie Ktoś ile w końcu było mniej więcej luda na Maiden?

Awatar użytkownika
IM_Power
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1108
Rejestracja: śr kwie 09, 2008 12:35 pm

Re: The Final Frontier World Tour - relacje z koncertów

Postautor: IM_Power » pn sie 16, 2010 2:17 pm

wydaję mi się ,że jakoś 25-30 tys. uczestniczyło w samym koncercie ,jak ktoś uważa inaczej, niech mnie poprawi

Awatar użytkownika
WICKER MAN
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6530
Rejestracja: pn mar 31, 2003 3:35 pm
Skąd: Warszawa

Re: The Final Frontier World Tour - relacje z koncertów

Postautor: WICKER MAN » pn sie 16, 2010 2:57 pm

W 2008 bylo 30.000 plus 5.000 samych fanow Maiden... Mysle, ze teraz moglo byc w miare podobnie.

Awatar użytkownika
Mila
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 518
Rejestracja: pt maja 28, 2010 10:08 pm
Skąd: wlkp

Re: The Final Frontier World Tour - relacje z koncertów

Postautor: Mila » pn sie 16, 2010 3:04 pm

Tylko nie wszyscy uczestnicy festiwalu brali udział w tym konkretnym koncercie Maiden ;-) Aczkolwiek przypadkowe osoby, nie słuchające tych klimatów z pewnością też się przypałętały, chociażby z czystej ciekawości :)
Na chwilę obecną można chyba tylko szacować na oko, choć jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi ;-)

Awatar użytkownika
IM_Power
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1108
Rejestracja: śr kwie 09, 2008 12:35 pm

Re: The Final Frontier World Tour - relacje z koncertów

Postautor: IM_Power » pn sie 16, 2010 3:08 pm

na samym festivalu tego dnia mogło być z 80-100 tys. ludzi ,biorąc pod uwagę fakt ,że w ostatnich edycjach brało udział 350-400 tys. ludzi podczas całego festivalu we wszystkie dni....ja stałem 10-12 metrów od sceny i obok mnie nie było żadnych przypadkowych osób, a wielkie flagi widziałem też kilka metrów za mną, więc liczba ludzi która jechała głównie na Iron Maiden wydaję mi się całkiem spora

Awatar użytkownika
Steve
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 990
Rejestracja: czw sty 07, 2010 10:09 pm
Skąd: Wrocław

Re: The Final Frontier World Tour - relacje z koncertów

Postautor: Steve » pn sie 16, 2010 3:10 pm

Obrazek

nie wiem który to dzień, ale robi wrażenie!

RALF
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 10216
Rejestracja: czw maja 24, 2007 11:16 pm
Skąd: Pabianice

Re: The Final Frontier World Tour - relacje z koncertów

Postautor: RALF » pn sie 16, 2010 3:34 pm

Z tego co czytałem wynika, iż to zdjęcie lotnicze z czwartego dnia festu (znaczy nocy koncertowej), czytałem recki anglojęzyczne, w których informowano że na koncercie zebrała się rekordowa liczba fanów. Nie byłem tam - ale jeśli to realnie TO ZDJĘCIE z czwartego dnia - to pogrom ;-)

Podświetliłem fotkę i w zasadzie wszędzie tam są ludzie. Cóż najatrakcyjniejsi na SZIGET 2010 byli Maiden i MUSE -pewnie wielu z czystej ciekawości przyszło a reszta ich słyszała z daleka :mryellow:

Tak czy inaczej - ogrom luda, żeby tak u nas, ech....

Awatar użytkownika
Steve
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 990
Rejestracja: czw sty 07, 2010 10:09 pm
Skąd: Wrocław

Re: The Final Frontier World Tour - relacje z koncertów

Postautor: Steve » pn sie 16, 2010 3:53 pm

Ha! Racja Ralf, to 4 dzień festiwalu... a więc niezły tłum. :shock:


Wróć do „The Final Frontier World Tour 2010/2011”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość