Bruce Solo

Solowe dokonania byłych i obecnych członków Maiden

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

pz
-#The Man Who Would Be Spammer
-#The Man Who Would Be Spammer
Posty: 17041
Rejestracja: śr maja 07, 2014 12:56 am
Skąd: z Sanatorium

Re: Bruce Solo

Postautor: pz » wt mar 12, 2024 8:20 pm

Kilka słów ode mnie. Przesłuchałem (prawie, ale o tym dalej) chyba z 4 razy. Do tego pojedyncze utwory dodatkowo, bo spotify mi je potem wrzucał na playlistę.

Afterglow
- Strasznie zaśmiecony dźwięk. Bruce się męczy w kilku momentach, ale melodia refrenu zapadająca w pamięć. Ogólnie przyzwoity numer. Jeden z nielicznych.

Many Doors to Hell
- Dobra melodia, ale trochę razi wycie przed refrenem. Szkoda, bo zwrotki i refren bardzo fajnie zaśpiewane. Byłoby dobrze plus, jest tylko dobrze.

Rain
- Ta recytacja (bo melorecytacją ciężko to nazwać) totalnie z dupy, zwłaszcza po poprzednim numerze. Kilka ciekawych fragmentów, np. ten przed "rain on the graves" kojarzący się z Ghostem, ale ogólnie słaby kawałek. Chyba jeden ze słabszych na płycie.

Ressurection Man
- Dziwna melodia na początku. Jak z westernu. Niby spoko, ale znowu z zupełnie innej parafii niż poprzedni numer. Sam numer słaby. Bruce męczy się od samego początku. O ile w poprzednich to były pojedyncze wersy, to tutaj cała zwrotka brzmi jak wymęczona. Zdecydowanie lepiej jest w refrenie (jeżeli chodzi o wokale). Sam kawałek, to nic ciekawego w nim nie ma. Niespójny, jakby za dużo chcieli w nim upchnąć. Najpierw ta melodyjka, potem sabbathowy motyw.

Fingers
- Najlepszy z dotychczasowych. Fajna, wpadająca w ucho melodia. Wokal w tym numerze też bardzo fajny. Gdyby ten poziom trzymały pozostałe była by bardzo fajna płyta.

Eternity
- Dobry numer. Ciężko go ocenić, bo jestem przyzwyczajony do wersji Maiden. Z drugiej strony słuchając go nie mam wrażenia, że coś jest nie tak, więc albo zmiany są korzystne albo niewielkie. :D

Mistress
- Niby niezły, takie standardowe cięższe granie, ale przeleciał i nic nie zostało w pamięci.

Face
- To mogłaby być bardzo dobra ballada. Taka w stylu Bruce'a. Jak się zaczęła to myślałem, że rozwinie się w stronę Navigate. Niestety psuje ją słaby refren. Bardzo mi się podoba linia w zwrotkach. Przy nich ta w refrenie jakaś nijaka się wydaje. Po fajnych nastrojowych zwrotkach przydałoby się to wzmocnić lub złamać głos w refrenie.

Shadow of the Gods
- Klawisze na początku zapowiadały kolejną nastrojową balladę (dwie z rzędu to raczej średni zabieg na jednak ciężki album). Początkowy wokal (w tej zupełnie spokojnej części) mi podobał. Średnio brzmią te zaśpiewy "z mocą", ale nie razi to tak jak w Many Doors czy Ressurection. Druga połowa nagle się rozkręca. Przejście spoko, fajny riff, wokal z nim współgra. Ogólnie numer wypada na plus.

Sonata
- Niewiele pamiętam z tego numeru. Jedyne to "save me now". Za tą frazę muszę Bruce'a pochwalić. Brzmi to bardzo fajnie. Przejmująco. Z drugiej strony sam numer... nie wiem nawet czy choć raz doczekałem do końca. Strasznie mi się dłużył.


Ogólnie dość średnia płyta. Ma kilka przyzwoitych lub nawet dobrych numerów: Afterglow, Fingers, Face, Shadow, ale większość to zwykłe przeciętniaki. Powiedziałbym, że jeżeli chodzi o styl całej płyty, to jest to kontynuacja Tyranny of Souls. Też jest metalowo (tylko, że nie jest to klasyczne heavy). Bruce nie wypada źle jak na swój wiek, ale i tak jest kilka momentów, które rażą mnie w uszy. Niepotrzebne wyciągnięcia. Słaba jest też produkcja. Dźwięk strasznie "brudny", ciężko momentami wyłapać instrumenty. Trochę wrażenie jak na średio nagłośnionym koncercie. Niby wiesz co i jak grają, ale bardziej sobie to wizualizujesz niż rzeczywiście słyszysz.

Do całej płyty nie będę wracał. Do pojedynczych numerów może (jak mi spotify puści). Nie wiem czy ją kupię (kolekcjonersko), ale raczej skłaniam się ku "nie".

19.04 Myrkur /PO 20.04 Turbo /Damasławek 24.04 G.Hughes /WA
3.05 Hellhaim /WA 8.05 Riot V /WA
10.05 Moriah Woods /WA 11.05 Turbo /Wyrzysk 28.05 Springsteen /Praga
5-8.06 Mystic Festival /GD 13.06 Night Demon, Riot City /WA
13.10 Made in Warsaw /WA 16.10 Apocalyptica /WA 31.10 Soen /KR 1.11 Guano Apes /WA 2.11 Soen /GD

Awatar użytkownika
nurni
-#Invader
-#Invader
Posty: 230
Rejestracja: sob sie 12, 2006 2:31 pm

Re: Bruce Solo

Postautor: nurni » wt mar 12, 2024 8:42 pm

Ciekawy wywiad m.in. o warstwie lirycznej TMP, dlaczego Sonata jest zaśpiewana tak, a nie inaczej oraz, że to pociągnięta w trochę mroczną stronę historia z Taking the Queen (AoB).

https://www.forbes.com/sites/derekscanc ... s-therapy/
If 50 million people say a stupid thing, it's still a stupid thing.

Awatar użytkownika
johnny_o
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1237
Rejestracja: śr sty 24, 2018 10:28 am

Re: Bruce Solo

Postautor: johnny_o » wt mar 12, 2024 9:08 pm

Dzięki - wywiad świetny, zdecydowanie warto!

Hospes
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 837
Rejestracja: wt mar 20, 2012 6:39 pm

Re: Bruce Solo

Postautor: Hospes » wt mar 12, 2024 10:15 pm

Moja ocena albumu jest podobna do oceny pz. Jakoś nie do końca mogę się do tych utworów przekonać, są ciekawe fragmenty, riffy, zagrywki gitarowe, ale też są fragmenty takie sobie, lekkopółśrednie ;-) Wyróżniłbym Many Doors, Fingers i Shadow, ale nie jest to nic nadzwyczajnego muzycznie. Do Eternity się tak przyzwyczaiłem z wersji IM, że ta Brusa wydaje mi się trochę dziwna, taka jakby niepełna, nie wiem jak to wyrazić. Jeśli chodzi o Sonatę, to - ponieważ ktoś chyba przyrównywał ten utwór do Imperium Chmur - powiem, że kolos IM jakoś się lepiej rozwijał, nie dłużył mi się tak bardzo. To by było tak w skrócie, bo słuchałem ze 3 razy. Wróciłem sobie też dziś do niektórych numerów z Accident i Chemical - dawno nie słuchałem, ale przypomniałem sobie, że kiedyś pierwsze wrażenia po pierwszych odsłuchach były dużo żywsze niż przy słuchaniu nowego Brusa. Nie wiem, tam na tych starszych płytach była taka jakaś inna energia, mocna jazda, takie jakoś bardziej spójne to było. Po prostu inne granie.
"Still my heart calculate and pray"

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11880
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Bruce Solo

Postautor: gumbyy » czw mar 14, 2024 11:09 am

Takie info od wydawcy:

“The Mandrake Project” zadebiutował właśnie na 2. miejscu listy sprzedaży OLiS w Polsce. Płyta osiąga szczyty list na całym świecie.

#1 NIEMCY I SZWECJA
#2 POLSKA
#2 FINLANDIA I SZWAJCARIA
#3 WIELKA BRYTANIA
#4 BRAZYLIA
#5 BELGIA I WŁOCHY
#6 HOLANDIA
#10 FRANCJA I MEKSYK

Bruce Dickinson tak skomentował swój sukces: “Jest mi niezmiernie miło że tak wiele osób pokochało ten album. To niesamowite słyszeć bezpośrednio tak miłe słowa od fanów w różnych krajach które odwiedziłem w ostatnim tygodniu. Pozycje na listach są wisienką na tym torcie. Teraz mogę skoncentrować się na tym żeby zaprezentować “The Mandrake Project” i piosenki pochodzące z tego albumu na żywo w nadchodzących miesiącach w trakcie mojej trasy koncertowej. Widzimy się już niedługo!”
www.MetalSide.pl

pz
-#The Man Who Would Be Spammer
-#The Man Who Would Be Spammer
Posty: 17041
Rejestracja: śr maja 07, 2014 12:56 am
Skąd: z Sanatorium

Re: Bruce Solo

Postautor: pz » czw mar 14, 2024 11:21 am

Niezły wynik

19.04 Myrkur /PO 20.04 Turbo /Damasławek 24.04 G.Hughes /WA
3.05 Hellhaim /WA 8.05 Riot V /WA
10.05 Moriah Woods /WA 11.05 Turbo /Wyrzysk 28.05 Springsteen /Praga
5-8.06 Mystic Festival /GD 13.06 Night Demon, Riot City /WA
13.10 Made in Warsaw /WA 16.10 Apocalyptica /WA 31.10 Soen /KR 1.11 Guano Apes /WA 2.11 Soen /GD

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11880
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Bruce Solo

Postautor: gumbyy » czw mar 14, 2024 11:41 am

Niezły wynik
Zgadza się. Dobre promo było, no i jednak sporo ludzi czekało na to wydawnictwo :)
www.MetalSide.pl

Dzosef
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 719
Rejestracja: czw gru 08, 2022 12:36 pm
Skąd: Wziac pieniadze

Re: Bruce Solo

Postautor: Dzosef » czw mar 14, 2024 11:43 am

Jakby zrobil event z podpisywaniem w PL to by było top1 spokojnie

pz
-#The Man Who Would Be Spammer
-#The Man Who Would Be Spammer
Posty: 17041
Rejestracja: śr maja 07, 2014 12:56 am
Skąd: z Sanatorium

Re: Bruce Solo

Postautor: pz » czw mar 14, 2024 12:11 pm

Sporo ludzi kupiło na pewno "bo Bruce", ale to by nie wystarczyło na taką sprzedaż. Promocja była niezła. Czasem mi się pokazują jakieś artykuły z eska rock, Antyradia czy teraz rocka i promocja w prasie była naprawdę duża. Artykuły dotyczące Bruca czy Maiden były liczne w tym roku. Teraz podobnie w tych mediach wygląda to z Priest.

Ogólnie cieszy, że kodzie jednak wciąż są chętni na kupno.

Co do eventu w Polsce, to szkoda. Zwłaszcza, że u nas Maiden nie może narzekać na frekwencję. Regularnie 2 koncerty były ostatnio. Ta trasa promująca książkę chyba też dobre u nas wypadła.

19.04 Myrkur /PO 20.04 Turbo /Damasławek 24.04 G.Hughes /WA
3.05 Hellhaim /WA 8.05 Riot V /WA
10.05 Moriah Woods /WA 11.05 Turbo /Wyrzysk 28.05 Springsteen /Praga
5-8.06 Mystic Festival /GD 13.06 Night Demon, Riot City /WA
13.10 Made in Warsaw /WA 16.10 Apocalyptica /WA 31.10 Soen /KR 1.11 Guano Apes /WA 2.11 Soen /GD

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11880
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Bruce Solo

Postautor: gumbyy » czw mar 14, 2024 12:16 pm

Co do eventów to pewno wybrane zostały bardziej "tłuste" ;) rynki.

Fakt, JP też ładnie ciśnie z promo.
www.MetalSide.pl

pz
-#The Man Who Would Be Spammer
-#The Man Who Would Be Spammer
Posty: 17041
Rejestracja: śr maja 07, 2014 12:56 am
Skąd: z Sanatorium

Re: Bruce Solo

Postautor: pz » czw mar 14, 2024 12:18 pm

Pewnie tak, wciąż stanowimy "tanią siłę roboczą".

19.04 Myrkur /PO 20.04 Turbo /Damasławek 24.04 G.Hughes /WA
3.05 Hellhaim /WA 8.05 Riot V /WA
10.05 Moriah Woods /WA 11.05 Turbo /Wyrzysk 28.05 Springsteen /Praga
5-8.06 Mystic Festival /GD 13.06 Night Demon, Riot City /WA
13.10 Made in Warsaw /WA 16.10 Apocalyptica /WA 31.10 Soen /KR 1.11 Guano Apes /WA 2.11 Soen /GD

Piotr Lange
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1059
Rejestracja: czw paź 27, 2022 5:06 pm
Skąd: Łódź

Re: Bruce Solo

Postautor: Piotr Lange » czw mar 14, 2024 2:11 pm

Promocja "Senjutsu" była o wiele słabsza, niemniej to był trudny czas - pandemia. Natomiast Bruce - zasłużone notowania, tak powinno być, wielkie podziękowania dla fanów. Bruce w końcu osiągnął wymierny sukces komercyjny!

Piotr Lange
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1059
Rejestracja: czw paź 27, 2022 5:06 pm
Skąd: Łódź

Re: Bruce Solo

Postautor: Piotr Lange » czw mar 14, 2024 5:12 pm


Awatar użytkownika
beaviso
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1563
Rejestracja: pn mar 31, 2003 4:15 pm
Skąd: Gdańsk

Re: Bruce Solo

Postautor: beaviso » czw mar 14, 2024 10:47 pm

Jeszcze nie odważyłem się tego posłuchać. :lol:

M.

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11880
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Bruce Solo

Postautor: gumbyy » czw mar 14, 2024 11:14 pm

Jeszcze nie odważyłem się tego posłuchać. :lol:

M.
Odwagi! Nie jest źle ;) a momentami nawet fajnie ;)
www.MetalSide.pl

Awatar użytkownika
pinio
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 136
Rejestracja: pn sty 01, 2024 6:40 pm
Skąd: Warszawa/Torrevieja

Re: Bruce Solo

Postautor: pinio » pt mar 15, 2024 9:35 am

Jeszcze nie odważyłem się tego posłuchać. :lol:

M.
:lol:
Rany ... twórczość BD musi mieć dla ciebie duże znaczenie ...
Śmiało. To dobra płyta ze średnimi momentami/fragmentami. Całościowo dobrze się tego słucha.
Może tej muzyki nie napisał Mozart,
ale ten kto ją napisał - był Mozartem

Deleted User 8449

Re: Bruce Solo

Postautor: Deleted User 8449 » sob mar 16, 2024 12:43 am

Się nie dziwię, że Beaviso ma takie duże wachania.

Judas Priest swoim albumem dał radośc fanom ( mimo, że to jest album tylko niezły), Dickinson dał fanboyom. Takie jest moje zdanie. Płyta tak koszmarnie nijaka jak hot-dog na Orlenie. Dlaczego to piszę? Bo mi się tak podoba.

Poza tym prostestuję. Utwór ostatni Sonata coś tam coś tam powinien trwać 20 minut. Przebić Imperium Chmur. Fraza Save Me jest tak świetna, że sobie bym życzył by DIckinson zamiast 1,5 minuty śpiewał to 4 minuty. Save Me, Save Me, Save Me itd. Idźmy na rekord! Wskazane intro i outro trwające po kilka minut. Tak progresywnie.

Awatar użytkownika
beaviso
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1563
Rejestracja: pn mar 31, 2003 4:15 pm
Skąd: Gdańsk

Re: Bruce Solo

Postautor: beaviso » sob mar 16, 2024 3:14 pm

Nie mam waHań. Po prostu okazało się, że Bruce mnie nie grzeje :) I do tego otoczka komiksowa - zupełnie nie łapię się na to, ale ja to już dziaders - choć nie taki jak Becur ;)

M.

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6524
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: Bruce Solo

Postautor: Pierre Dolinski » sob mar 16, 2024 5:22 pm

Poczekam aż Dickinson zmieni laskę z boobsami na taką płaską i polubi głębokie brzmienie. Jak wtedy wyda nową płytę to może po zakupie posłucham. Wokal pewnie będzie już wtedy z dupy, ale wersja instrumentalna może będzie fajnie zrealizowana.
Narazie lubi wielkie cycki i płaskie brzmienie, więc nie słucham.

Frost No
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 136
Rejestracja: czw sty 03, 2013 9:17 am

Re: Bruce Solo

Postautor: Frost No » ndz mar 17, 2024 12:21 pm

Mam dobrego specjaliste polecic?


Wróć do „Different World”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości