Co mogę powiedzieć, organizacja wesela po wakacjach srogo weryfikuje różne plany

Dla mnie całą tą otoczke to Maideni mogą sobie w dupę wsadzić, Saxon poradziło sobie świetnie bez żadnej. Ile bym dał żeby dali sobie spokój z tym całym teatrzykiem, a np byli w stanie wykonać cokolwiek innego niż zaplanowane tylko dlatego że publika akurat ma na to ochotę. Idąc na koncert chce posł...

Jak wrażenia Panowie?

Leniwe buły..... Podziwiam ludzi którzy mają zamiar być na więcej niż jednym koncercie

Też będę z moją w dzień Judasowy

Taylor Hawkins nie żyje

Przesłuchałem jak wyszło i tyle, nie mam ochoty do tego wracać totalnie. Jedynie Hell on earth się broni

Ghost dostarcza jak zwykle Watcher in the Sky chyba na razie mój faworyt

Oddzielna półka? Znaczy co? Do prog rocka mam ich wstawić? Ale nie widzisz różnicy w utworach Iron Maiden a Saxon czy Priest, nie mówię o Senjutsu ale też o poprzednich albumach jak Dance of death czy Brave new World, Maiden ma swój świat, te ich długie utwory, za to ich wielbię, za tą melodyjność,...

Posłuchałem tego Kaiseriona, i to jest o niebo lepsze niż drugi singiel. Wiadomo że więcej będzie można powiedzieć po przesłuchaniu go w normalnej jakości, ale potencjał jest. Stroje ghouli to porażka

Jak Hunters Moon ma być nie reprezentatywny to szkoda bardzo, mi wszedł zajebiście. A tego CMLS im bardziej słucham tym gorzej niestety, chyba najgorszy kawałek Ghosta kiedykolwiek

Kawałek spoko, ale jednak Hunter lepszy wg mnie

Byłoby to chyba jedyne wyjście z twarzą z tej sytuacji xd

1. Deleted User 804
2. Budziol
3. Pz
4. Cold
5. Nomad
6. Michał
7. Zakkahletz
8. Gregorman
9. Schizoid
10. Cloud
11. mic7
12. Hospes
13. Mikojaski

Sam pomysł spoko, dla mnie czy Marvel czy DC jeden pies, tylko wykonanie leży

Dobrze wchodzi . Ale jak byford ładnie brzmi, w ogóle nie czuć że tu już 7 dekad na karku

Ja pierdziele, młody chłop przecież. Prędzej bym się po Halfordzie spodziewał, lub którymkolwiek innym z nich. Mimo wszystko farta jednak mial

Na ten moment dał mi więcej radości niż wszystkie kawałki z Senjutsu oprócz Hell on earth

Dziwny to chyba najlepsze określenie. Ale wałki Ghosta jak żadne mają talent do dźwięczenia mi w głowie na dłuuuugo po odsłuchu, a ten nie jest wyjątkiem

No tak. Kiedyś sola to były hajlajty, mięsko w daniu ich utworów a teraz są tylko dodatkiem, przyprawami. Możnaby nawet rzec, że te dania za mało posolone. Ja wiem, że to trochę herezje, ale jakby tak Jana i Dave'a zastąpił jakiś jeden chlop pełen pasji, jak np. Kiko w Megadeth to muzyka by zyskała...