No dobra słucham i mam w sumie ten utwór jako tako obcykany. Intro jest niepotrzebne, jednym słowem wywalić. Przyspieszenie jest nawet fajne tylko, że za bardzo to wszystko mi przypomina WTWWB, ale ok, nie czepiajmy się idźmy dalej. Wokal Dickinsona jest dość dobry, nie ma piania, nie ma powtarzani...