Nie chcę ich besztać, trzeba poczekać. Wyobrażam sobie presję, jaka rośnie w ekipie.
Jeśli stracą punkty w poniedziałek (nawet remis), to będzie już trochę lincz - tacy z Nas Kibice
Umówmy sie - Lewy jest kapitanem tylko z powodu jego międzynarodowego statusu. Chłop raczej nie ma mentalności lidera. To żadna ujma, bo to też albo sie ma albo noe.