Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Odważna decyzja10 - razem z BNW są to najlepsze albumu IM.
Ja nie pamiętam co dałem albo 6, 7 lub 8. Ale oceniam na 6Ja, Cygan i vBrand daliśmy 6, a przy 6 są tylko dwa głosy xD Prosimy o szczerość..
ale wlasnaOdważna decyzja10 - razem z BNW są to najlepsze albumu IM.
Trzeba było tak od razuJa nie pamiętam co dałem albo 6, 7 lub 8. Ale oceniam na 6Ja, Cygan i vBrand daliśmy 6, a przy 6 są tylko dwa głosy xD Prosimy o szczerość..
Ja mam takie same zdanie. Nie odpowiada mi tylko czasem wokal i forma Dave'a. Ni by wszystko ok ale dałem niską ocenę bo do tej płyty mnie nie ciągnie.''A Matter Of Life And Death" to spektakl, do którego trzeba dojrzeć. Nie następuje to od razu. Ale dzisiaj mogę już powiedzieć, że ''AMOLAD" zasługuje na najwyższą notę. Świetne riffy, rewelacyjne solówki, perkusyjna żonglerka, niesamowite partie wokalne i rozpaczliwa, gorzka warstwa liryczna - to czyni ten album wyjątkowym! Nie wiem jeszcze napewno, który utwór według mnie jest najlepszy. Dziś jest to ''Reincarnation Of Benjemin Breeg", za znakomity tekst i super riff...
Wróć do „A Matter Of Life And Death”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości