AC/DC

Dyskusje o innych zespołach i albumach

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

El Dorado

Re: AC/DC

Postautor: El Dorado » śr sty 27, 2010 6:02 pm

Co Ty gadasz :shock: to ja chyba nieuważnie oglądałem, albo jakąś inną wersję widziałem...
Chyba nieuważnie oglądałeś ;-)

Awatar użytkownika
Kuba
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1706
Rejestracja: pn mar 21, 2005 9:08 pm
Skąd: Kraków

Re: AC/DC

Postautor: Kuba » śr sty 27, 2010 6:09 pm

dobry ten iron man w ogole?
Widowiskowy ;-) Warto zobaczyć, przede wszystkim na dużym ekranie :!:

Siwy
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3371
Rejestracja: sob cze 14, 2003 9:36 am
Skąd: już nie Warszawa

Re: AC/DC

Postautor: Siwy » czw sty 28, 2010 1:59 pm

Co Ty gadasz :shock: to ja chyba nieuważnie oglądałem, albo jakąś inną wersję widziałem...
Chyba nieuważnie oglądałeś ;-)
na YT powycinali dźwięk z tej końcowej sceny na większości filmików, ale coś mi się udało znaleźć i rzeczywiście jest na końcu ten utwór. Pewnie go nie zauważyłem, albo zapomniałem, że tam jest, dlatego że źle to zmontowali. Jak się przyznaje do tego, że jest Iron Manem, to już powinna ta muzyczka lecieć, albo w ogóle powinni ją wcześniej wsadzić.

miki
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4867
Rejestracja: sob paź 04, 2003 1:41 pm
Skąd: katowice

Re: AC/DC

Postautor: miki » czw sty 28, 2010 3:19 pm

dobry ten iron man w ogole?
jak na obecne blockbustery to nawet bardzo. nic wielkiego, ale takie transformery zabija totalnie, bo humor jakiś taki naturalniejszy a nie debilny. poza tym, to wiadomo, ale czego się spodziewać po Iron Manie

Awatar użytkownika
Iron Soldier
-#Invader
-#Invader
Posty: 234
Rejestracja: ndz cze 06, 2010 12:59 pm
Skąd: Brzeszcze

Re: AC/DC

Postautor: Iron Soldier » ndz cze 06, 2010 1:22 pm

Mój drugi ulubiony zespół oczywiście po Iron Maiden. Mimo, że niby to gra na jedno kopyto, ale riffy dość poważne(Back in Black, Highway to Hell, High Voltage, Shoot to Thrill), intro do kawałka też miażdży(Hells Bells, Rock N' Roll Singer, Thunderstruck). Klasyka. Warto się było wybrać na koncert. A mój ulubiony album to High Voltage i Highway to Hell. ;]

Awatar użytkownika
Pablo1919
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2333
Rejestracja: ndz sty 03, 2010 4:13 pm
Skąd: Pawłowice

Re: AC/DC

Postautor: Pablo1919 » pn lut 28, 2011 6:18 pm

Utworzona została petycja z prośbą o koncert AC/DC na otwarcie stadionu w Chorzowie.
Link
Składać podpisy!

Awatar użytkownika
Emilio
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3454
Rejestracja: sob cze 12, 2010 12:47 am
Skąd: Oborniki, k Poznania

Re: AC/DC

Postautor: Emilio » pn lut 28, 2011 6:23 pm

"Do napisania tej petycji skłonił mnie artykuł
opublikowany dnia 25.02.2011 roku w Dzienniku Zachodnim, w którym przeczytałem o gwiazdach, które są brane pod uwagę do
występu na otwarcie zmodernizowanego Stadionu Śląskiego. Wśród gwiazd były same znakomite zespoły i wokalistki, jednak
brakowało wśród nich AC/DC"

Jesli nie wzieli ich pod uwage, to żadna petycja nic nie da. A tak z ciekawosci, co jest brane pod uwage? :P
"Moje dni upływają pomiędzy logiką, gwizdaniem, chodzeniem na spacery i stanami depresji."

yankes
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4097
Rejestracja: pt mar 30, 2007 7:06 pm

Re: AC/DC

Postautor: yankes » czw mar 10, 2011 11:44 am


The Burczax
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1699
Rejestracja: sob kwie 22, 2006 2:13 pm
Skąd: Bielsko-Biała

Re: AC/DC

Postautor: The Burczax » sob maja 07, 2011 8:55 am


Awatar użytkownika
DeJMIeN Wielki
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2574
Rejestracja: pt kwie 01, 2011 10:12 pm
Skąd: ze wsi warszawa

Re: AC/DC

Postautor: DeJMIeN Wielki » sob maja 07, 2011 9:34 am


Awatar użytkownika
Mr.Hankey
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3011
Rejestracja: śr mar 08, 2006 8:13 pm
Skąd: Hoooowdy Hoooow

Re: AC/DC

Postautor: Mr.Hankey » sob maja 07, 2011 10:06 am

Koncert z River Plate w wersji Blu-ray już jest i muszę przyznać, że robi wrażenie! Każdy, kto był na Bemowie wie doskonale jakie show robi AC/DC i na ten temat nie ma co dyskutować, to trzeba zobaczyć, a najlepiej przeżyć. Swoją drogą to, co wyrabia argentyńska publiczność to jest prawdziwy żywioł. Na Blu-ray robi to ogromne wrażenie ;-)
Jednak chciałem się skupić na jakości samego wydawnictwa, a z tą w wydaniach Blu-ray jak wiemy bywa bardzo różnie (Flight 666 to doskonały przykład). Tu jest naprawdę dobrze ;-) Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że to najlepsza pod względem jakości obrazu koncertówka z gatunku rock/heavy wydana w tym formacie. Do ideału jednak cały czas trochę brakuje... Jest szansa, że idealny będzie zapis koncertu Heaven and Hell, ale o tym przekonam się dopiero w poniedziałek (płytka już w drodze :twisted: )
Wracam do AC/DC. Z okładki dumnie bije co prawda napis, że materiał kręcono 32 kamerami HD jednak okazuje się, to być prawdą jedynie częściowo.... Zapis pochodzi bowiem z trzech koncertów na stadionie River Plate, więc zdarzają się kwiatki pokroju tego, że podczas jednego kawałka bębniarz pali fajka, zaraz nie pali, po czym znowu pali i tak dalej. Można wyłapać pewnie więcej tego typu wpadek ale materiał oglądałem jak dotąd tylko raz i tylko to rzuciło mi się w oko. Co do tych 32 kamer, to wygląda to tak, że pierwszej nocy kręcono zdaje się 7 kamerami, drugiej 20 i trzeciej 5. Liczby mogą być odrobinę inne, ale proporcjonalnie tak to właśnie wygląda. Jaki jest tego efekt? Ano taki, że naprawdę ostre jak brzytwa ujęcia przeplatane są z koszmarnym upscalingiem i ujęciami z kamer nieprzystosowanych do kręcenia po ciemku. O ile na DVD będzie to prawdopodobnie niewidoczne, tak na Blu-ray z dobrym TV niestety bardzo rzuca się to w oczy...
Nie powiem, że jestem pod tym względem nieco rozczarowany, ale i tak obraz jest naprawdę doskonały, szkoda jednak, że nie zawsze. Nie ma co porównywać do wydawnictw Shakiry czy Beyonce, gdzie obraz dosłownie wypala gałki oczne i to od początku do końca. Tak czy siak jest naprawdę dobrze.
Polecam każdemu obejrzeć ten koncert na 50 calowym TV z odległości max 2m, dopiero wtedy docenia się to wydawnictwo i potęgę formatu Blu-ray.

ZłapanyWCzasie
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1419
Rejestracja: wt lis 09, 2010 10:39 am

Re: AC/DC

Postautor: ZłapanyWCzasie » sob cze 18, 2011 1:43 pm

Ja wolę pamiętać AC/DC jako rozchełstaną i totalnie niedojrzałą kapelę z pierwszych 4 płyt do Powerage włącznie, jakoś najmilej wracam do tamtych płyt, zwłaszcza debiutu od którego zaczynałem i niedocenianego Powerage

Riff Raff to jest mega-kawałek poprostu.

Oczywiście lubię też wiele rzeczy z Brianem, Back in Black rzecz jasna, For Those About..czy Ballbreakera np.

Tyle,że jakoś mi do AC/DC nie pasują te gigantyczne koncerty,rozbuchane,o ile u Ironów jakoś mi to jeszcze pasuje,to ja AC/DC zawsze będe kojarzył z prostackim,klubowym rock and rollem.
Choć rozumiem,że cieszą się,że odnieśli sukces i nie są w tym miejscu co ich kumple z Rose Tattoo.

Dopiero teraz łapię się na tym,że w tekście nie porównałem wokalistów,bo jednak wydaję mi się,że ze zmianą wokalisty nastąpiło ważniejsze, pewna zmiana muzyki kapeli. Właśnie na Ballbreaker powrócili do swoich rock and rollowych korzeni.

Awatar użytkownika
DeJMIeN Wielki
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2574
Rejestracja: pt kwie 01, 2011 10:12 pm
Skąd: ze wsi warszawa

Re: AC/DC

Postautor: DeJMIeN Wielki » śr cze 22, 2011 9:52 pm

a z wymienianiem Ballbreaker'a obok BIB i FTATR to się jeszcze nie spotkałem

obecnie odpoczywam od AC/DC, bo wałkowałem ich niemal nieustannie przez ostatnie 2 lata.

Ulubione płyty: Dirty Deeds Done Dirt Cheap, Let There Be Rock, For Those About To Rock, Flick Of The Switch, The Razors Edge

voivod
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 819
Rejestracja: ndz cze 13, 2010 12:36 pm

Re: AC/DC

Postautor: voivod » pt cze 24, 2011 2:14 pm

Ja wolę pamiętać AC/DC jako rozchełstaną i totalnie niedojrzałą kapelę z pierwszych 4 płyt do Powerage włącznie, jakoś najmilej wracam do tamtych płyt, zwłaszcza debiutu od którego zaczynałem i niedocenianego Powerage

Riff Raff to jest mega-kawałek poprostu.

Oczywiście lubię też wiele rzeczy z Brianem, Back in Black rzecz jasna, For Those About..czy Ballbreakera np.

Tyle,że jakoś mi do AC/DC nie pasują te gigantyczne koncerty,rozbuchane,o ile u Ironów jakoś mi to jeszcze pasuje,to ja AC/DC zawsze będe kojarzył z prostackim,klubowym rock and rollem.
Choć rozumiem,że cieszą się,że odnieśli sukces i nie są w tym miejscu co ich kumple z Rose Tattoo.

Dopiero teraz łapię się na tym,że w tekście nie porównałem wokalistów,bo jednak wydaję mi się,że ze zmianą wokalisty nastąpiło ważniejsze, pewna zmiana muzyki kapeli. Właśnie na Ballbreaker powrócili do swoich rock and rollowych korzeni.

Jak mozesz sluchac AC/DC skoro graja bluesa i maja teksty o podrywaniu dziewczyn?

Awatar użytkownika
Saimon1995
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 7549
Rejestracja: wt cze 18, 2013 2:37 pm
Skąd: Będzin

Re: AC/DC

Postautor: Saimon1995 » śr sie 08, 2018 11:25 am

Coś się w obozie AC/DC zaczęło dziać. Czyżby Brian Johnson oraz Phil Rudd wrócili do zespołu? http://www.blabbermouth.net/news/brian- ... hic-proof/ Jeśli tak, to byłaby to świetna informacja i dosyć... niespodziewana. Zwłaszcza, że w ostatnich miesiącach, spekulowano o tym, że jednak Axl zastąpi Johnsona na stanowisku wokalisty.

Awatar użytkownika
zgo
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1576
Rejestracja: śr lis 27, 2013 10:48 pm
Skąd: Bydgoszcz/Wrocław

Re: AC/DC

Postautor: zgo » śr sie 08, 2018 2:10 pm

Liczę na to <3
Brian na wokalu i znowu życie będzie piękne

Zakkahletz
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6550
Rejestracja: sob sie 28, 2010 7:43 pm
Skąd: na północ (od W-wy)

Re: AC/DC

Postautor: Zakkahletz » śr sie 08, 2018 3:59 pm

No, to by znaczyło, że jeszcze będzie szansa pójść na koncert PRAWDZIWEGO AC/DC. :P

Awatar użytkownika
Michał
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5204
Rejestracja: sob lis 02, 2013 10:19 pm
Skąd: Ruda Śląska

Re: AC/DC

Postautor: Michał » śr sie 08, 2018 5:00 pm

No, to by znaczyło, że jeszcze będzie szansa pójść na koncert PRAWDZIWEGO AC/DC. :P
Malcolma brakuje :(
NAJWIĘKSZY FAN DAWIDA PODSIADŁO NA SANATORIUM




Zakkahletz
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6550
Rejestracja: sob sie 28, 2010 7:43 pm
Skąd: na północ (od W-wy)

Re: AC/DC

Postautor: Zakkahletz » śr sie 08, 2018 6:02 pm

Byłaby większość klasycznego składu, w tym wokalista, mnie by to wystarczyło.

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9579
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: AC/DC

Postautor: Schizoid » śr sie 08, 2018 6:31 pm

No większość nie. Cliff na emeryturze, Bon i Malcolm nie żyją. Tym sposobem mamy 2/5 składu z Highway To Hell.
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates


Wróć do „Zespoły i Albumy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość