Alice Cooper - Brutal Planet
Jest miłość
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
To ten (rzadki) rodzaj heavy metalu, który mi się podoba. Ciężko, walcowato momentami, nowoczense brzmienie, bez pedalskiej przebojowości, świetny wokal, a riffy to po prostu miażdżą
Gimme this gimme that
Gimme this gimme that
I don't wanna be
I don't wanna be
Just a memory
I don't wanna be
I don't wanna be
Gone
Wspaniałe.... Chemical Wedding przychodzi mi na myśl, to jest w sumie dość podobne łojenie.
Takiej płyty ze świecą szukać, nie spodziewałem się, że wśród płyt AC znajdę coś tak idealnie trafiajacego w moj gust
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
A reszta tego co znam, bardzo spoko, szczególnie Billion $$$$. A Thrash choć słucha się spoko i nawet jakoś tam trafia do mnie, (choć obleśnie przebojowe) to nawet nie muśnie tej struny, na której gra Brutal Planet
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)