Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Dla kolekcjonera to nawet lepiej wiec nie narzekam ;-]I jeszcze jedna uwaga: większość tego typu wydawnictw można kupić w boxie DVD+CD (patrz choćby ostatni live Led Zeppelin), u Maiden muszą to być zawsze osobne byty, którymi bezwstydnie drenuje się kieszenie fanów. Ot taka polityka zespołu i menadżmentu.
A mi to właśnie pasuje, bo nie wszystkie audio koncertówki muszę mieć.I jeszcze jedna uwaga: większość tego typu wydawnictw można kupić w boxie DVD+CD (patrz choćby ostatni live Led Zeppelin), u Maiden muszą to być zawsze osobne byty, którymi bezwstydnie drenuje się kieszenie fanów. Ot taka polityka zespołu i menadżmentu.
Choćby ostatnia seria winyli - ewidentny skok na kasę, a dla mnie ból, że nie mogę sobie na nie wszystkie teraz pozwolić. Do tego dojdzie jeszcze teraz cały zestaw ME (DVD+CD+LP). Panowie nie mają litościJakos nie moge sobie przypomniec wersji deluxe, poprzednich wspominkowych wydawnictw, wydawanych po czasie dla kasy?
Mnie tam po nich mdli.Cóż, te kotlety nawet po odgrzaniu smakują wybornie
no dobrze to dyskografia odswiezona na pictureach to juz naprawde dla maniakow, ale nie robia tak ze wydaja FF a po roku wersje deluxe z RTTH koncertowym, bez przesadyChoćby ostatnia seria winyli - ewidentny skok na kasę, a dla mnie ból, że nie mogę sobie na nie wszystkie teraz pozwolić. Do tego dojdzie jeszcze teraz cały zestaw ME (DVD+CD+LP). Panowie nie mają litościJakos nie moge sobie przypomniec wersji deluxe, poprzednich wspominkowych wydawnictw, wydawanych po czasie dla kasy?
+1Na ilu nośnikach by to nie wydali to nie ma innej opcji - trza kupić
A ja z kolei lubię rzeczone kotlety. 2-1.Mnie tam po nich mdli.Cóż, te kotlety nawet po odgrzaniu smakują wybornie
LP nie było wcześniej wydane, a CD wydane było razem z VHS, choć raczej ciężko dostępne.Do tego dojdzie jeszcze teraz cały zestaw ME (DVD+CD+LP). Panowie nie mają litości
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość