Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Musieliby zarejestrować jeden koncert, a to chyba nierealne...Wiem, wiem. Po prostu nadal wyrażam swoje niezadowolenie
A tak swoją drogą. Mam nadzieję że tym razem przy nagrywaniu dvd(które na bank będzie miało miejsce), panowie bardziej się przyłożą i nie będzie aż tylu magicznych sztuczek co na Live Chapter
Zauważ, iż w kilku miejscach grają po dwa wieczory, pewnie tak samo będzie w USA (NYC, LA) czyli wybór mają. Mnie się marzy DVD z Wacken, Hellfest, Graspop - albo składak z tychże.Musieliby zarejestrować jeden koncert, a to chyba nierealne...Wiem, wiem. Po prostu nadal wyrażam swoje niezadowolenie
A tak swoją drogą. Mam nadzieję że tym razem przy nagrywaniu dvd(które na bank będzie miało miejsce), panowie bardziej się przyłożą i nie będzie aż tylu magicznych sztuczek co na Live Chapter
No właśnie o tym piszę.Zarejestrować koncert na to DVD mogą gdziekolwiek, ale pewno będzie jak zwykle - składanka z całej trasy i magiczne zmiany ubioru/fryzury w trakcie jednego kawałka...
18 lat nie mieli nawet podczas premiery pierwszej płyty. Ale dziady.Żeby tylko dobra forma muzyczna była. 18 lat już nie mają.
No właśnie dlatego, że ten i inne utwory grają Maideni nie wychodzi sieczka a sekstet jest tam, gdzie jest. Where Eagles Dare by mnie bardzo ucieszył.No wokalnie to nie wiem. Orzełki na Ullevi 2005 to cud miód - lepiej niż w latach 90-tych. Słychać i widać, że Bruce jeszcze bardziej opanował swoje możliwości wokalne, zresztą to jego skupienie- gdy śpiewał (w sumie ten koncert był na żywo w TV!).
Kiedyś przeczytałem komentarz na temat tego utworu, z którym zgadzam się całkowicie:
parafrazując - Gdyby ten utwór grał zespół mniej profesjonalny i doświadczony niż Maiden- wyszłaby z tego jedna wielka sieczka:P
Dla mnie bezwzględnie TOP 1, ale trochę bałbym się, jakby sobie teraz poradzili - głównie Nicko i Bruce. Cieszę się, że chociaż raz słyszałem na żywo.Dla mnie Orły to top-3 Maidenów.
Piszę top-3, bo o ile skład top-3 się nie zmienia, to kolejność owszem. Obecnie chyba są na czele stawki. Ja też raz słyszałem, ale chętnie bym to powtórzył. Liczę, że dadzą radę. Chociaż raz pamiętam takie rozczarowanie, jak Purple zmasakrowali Battle Rages On - jak usłyszałem pierwsze dźwięki była euforia, a potem prawie się popłakałem z rozpaczy.Dla mnie bezwzględnie TOP 1, ale trochę bałbym się, jakby sobie teraz poradzili - głównie Nicko i Bruce. Cieszę się, że chociaż raz słyszałem na żywo.Dla mnie Orły to top-3 Maidenów.
Wróć do „Legacy Of The Beast World Tour 2018 - 2022”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości