Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
tyle co Fear of the darkGeri ile wiosen masz na karku?
Jaja sobie robił. Akurat wg mnie forma Brucea zaskakująco dobra. Oby tak dalej!
tyle co Fear of the darkGeri ile wiosen masz na karku?
bardziej razi mnie olewactwo zespołu. Gdybym był znów nastolatkiem to bym ich bardziej idolizował, ale teraz to ich "lenistwo" zaczyna mnie wkurzać po prostu.I Ty mówisz, ze za stary jestes na radochę z koncertow Maiden
Cóż ja już od dłuższego czasu przestałem liczyć na coś zaskakującego od IM. Jakiś jeden numer na kilka tras i tyle. Reszta to lenistwo do kwadratu i obracanie się ciągle w tych samych numerach. Czasami już do porzygu.bardziej razi mnie olewactwo zespołu. Gdybym był znów nastolatkiem to bym ich bardziej idolizował, ale teraz to ich "lenistwo" zaczyna mnie wkurzać po prostu.I Ty mówisz, ze za stary jestes na radochę z koncertow Maiden
Wiedzą, że długo nie pograją, mieli 2 lata przerwy - i serio, wg mnie przygotowali znacznie gorszą wersję Legacy, niż to co dostaliśmy w 2018.
Pamiętam mój entuzjazm, że na jednym koncercie zaliczę Orzełki, Sign, FTGGOG, Clansmana, Ikara. Pamietacie co tu się działo, jak na twitterze odkryli, że po ponad 30 latach grają Ikara?
No i teraz mieli coś, czego nie mieli wcześniej. Prawie 3 lata nie grali koncertów. Mogli odkurzyć dziesiątki kawałków. Wybrali sztampowe rzeczy.
Ktoś powie - że są 3 kawałki z Senjutsu. No ok, ale wybrali akurat te 3 najbardziej bezpieczne. Ile osób czekało na Hell On Earth?
Jak to wszystko poskładam do kupy, policzę, że na kilku koncertach Maiden już byłem i że jest tyle niesamowitej muzyki do okoła, to składając to wychodzi, że mój ulubiony zespół mnie po prostu rozczarowuje.
Aczkolwiek w gusta takiego niedzielnego fana to pewnie ta setlista trafia idealnie. I nie jest to zarzut jakby co. Z biznesowego punktu widzenia całkiem zrozumiałe.
Iron Maiden i zagranie kawałka którego nigdy nie grali? Serio? Toż już prędzej "Wrathchild" wjedzie
Obstawiam, że wymiana będzie 1:1. 3 z nowej płyty za 3 inne numery. Oni zawsze lubią grać single, więc nie zdziwię się jak wjadą 3 pierwsze z płyty, i tyle.
Na początek 3x "Senjutsu", później wojna: Aces, 2MTM, Trooper. I dalej religia: Revelations, Wicker i Sign... i w sumie do końca bez zmiany może być.
Wypadłby więc Clansman, FTGGOG i Where Eagles Dare.
To akurat na plus. Trzeba być naprawdę niedopieszczonym seksualnie by się podniecać FTGGOG w wykonaniu Dickinson 2019-2022. Miejmy szacunek dla własnego ucha.Jest mi cholernie smutno xD
Wywalili najlepszy element jakim było ftggog i mogli zagrać więcej nowych zamiast wrzucać Blood Brothers.
Dramat
Dobrze mówisz. Jak koledzy nie dadzą rady, daj znać:)Jadę do Warszawki wyłącznie dla towarzystwa. Czas spotkać się z kumplami po długiej przerwie, napić razem wódeczki i powspominać lepsze czasy. Iron Maiden to tylko pretekst.
W życiu nie spodziewałem się to powiem.
Niby dlaczego potwierdził?Brak Hel on Earth potwierdził, że taka trasa nas czeka w 2023. Wow!
Scream for me Sarajevo i znajomość z fanami z Serbii? Hmmm. No tak, w sumie to przez Serbów Sarajevo płakało i krzyczało.
Ponadto wiele nowych znajomosci z fanami z Włoch, Austrii, Serbii (ogólnie wypad pod hasłem Scream For me Sarajevo).
Przez Niemców płonął Londyn, przez Francuzów i Brytoli pół świata. Bez przesady żeby w 2022 jakiegoś Serba obwiniać o wojnę na BałkanachNo tak, w sumie to przez Serbów Sarajevo płakało i krzyczało
Wróć do „Legacy Of The Beast World Tour 2018 - 2022”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość