Najlepszy utwór z lp. Virtual XI

[mad]

The Angel And The Gambler - za taki bardzo ładny ładny i nienarzucający się refren... oczywiście to żart...
Clansman

[Deleted User 2259]

8. Angel
7. Lightning Strikes Twice
6. When Two Worlds Collide
5. The Clansman
4. Stranger
3. Futureal
2. Educated Fool
1. Amigos

[blackcocker]

1. Fool
2. Clansman
3. Como
3. Two Worlds
5. Futureal
6. Eyes
7. Lightning
8. aniołek

[Bon Dzosef]

1. Educated Fool
2. Clansman
3. Futureal
4. Amigos
5. Lightning
6. Collide
7. Eyes
8. Nic

[qracoss]

plyta nierowna, ale The Clansman to istna perelka na tym krazku

[Deleted User 2259]

Mój najnowszy ranking utworów i ocena albumu:

8. The Angel and the Gambler - 6/10 <chyba jednak nie jest to ich najgorszy utwór >
7. Lightning Strikes Twice - 7/10
6. Don't Look to the Eyes of a Stranger - 7,5/10
5. The Clansman - 7,5/10
4. The Educated Fool - 7,5/10

---------------------------------------------------

3. Futureal - 7,5/10
2. When Two Worlds Collide - 7,5/10
1. Como Estais Amigos - 7,5/10

Ocena końcowa: 7.25/10, dobry album. Najlepszy album lat 90, coś mi się chyba lejce poje...., no ale tak wyszło wg średniej.

Bierzemy się za BNW.

[blackcocker]

Czego brakuje takiemu Educated Fool, When Two Worlds Collide czy Clansmanowi, żeby dostać 8+?

[Deleted User 2259]

Nie wiem, wokal Blaze'a, gdyby zagrali Clansmana tak jak na Rock In Rio, byłoby może nawet 9.

[Bon Dzosef]

Wróciłem sobie ostatnio i zdania nie zmieniam - zajebista płyta. Gdyby wyszła z Brusem w latach 80 wszyscy by ją kochali na równi z PoM czy Powerslave.

[Max323]

The Educated Fool. Choć wybór nie był prosty, myślałem również o Clansmanie i When Two Worlds Collide. Masakra jakie perełki ma ten album.

[Clanowy]

Clansman

[Deleted User 8107]

Dobra w końcu mogę zdecydować (drogą eliminacji) głos na Futureal to jeszcze mi wolny głos został w SiT, ale tam to bedzie mega trudno juz.

[nugz]

Otwieracz.

[Frank Drebin]

Kiedyś zagłosowałem na Futureal, dzisiaj postawiłbym na Clansmana, to dla mnie TOP 10-15 kawałków Maiden (również w studyjnej wersji).

[pz]

Clansman jest dla mnie przeceniany. Na koncertach wypada bardzo dobrze, ale na płycie tylko dobrze. Mój nr 1 to niezmiennie Futureal, a tuż za nim Educated Fool. Później When Two Worlds Collide i dopiero Clansman. Najgorzej Angel i Como Estais Amigos.

[mic7]

Como Estais Amigos ,dla mnie to najlepszy numer na płycie ,który wyszedł z pod ręki Janicka i Blazea ,po za tym Clansman i Don't Look za początkowe 2-3 minuty.

[nugz]

Clansman przehajpowany na maxa, ale na żywo nadal robi robotę.

[Geri666]

btw też macie wrażenie, że pierwsze wejście gitar na Freedom jest spóźnione?

https://www.youtube.com/watch?v=VjopV7Mamws 2:18

[blackcocker]

Ja to od zawsze mam wrażenie, że w tej studyjnej wersji są jakieś rozjazdy

[Siwy]

Kiedyś stawiałem na Educated Fool, teraz Futureal. Takich utworów potrzebujemy więcej w obecnych czasach!

A Clansman tylko live z Brucem, studyjna wersja jest ok, ale nie ma tej energii