Strona 4 z 7

Re: Najbardziej niedoceniany album.

: wt sie 22, 2006 8:08 pm
autor: Szczur22
DOD i tyle- nikt go nie docenia, a mi się na nim wszystko podoba, czego nie moge powiedzieć o BNW (oj posypią się gromy :D)[/url]

Re: Najbardziej niedoceniany album.

: wt sie 22, 2006 10:37 pm
autor: Filik10
czego nie moge powiedzieć o BNW (oj posypią się gromy :D)[/url]
Tak, bardzo kontrowejsyjna opinia, jak Matek to zobaczy to po ptakach :P

Re: Najbardziej niedoceniany album.

: śr sie 23, 2006 1:02 am
autor: Bonzo
czego nie moge powiedzieć o BNW (oj posypią się gromy :D)[/url]
Tak, bardzo kontrowejsyjna opinia, jak Matek to zobaczy to po ptakach :P
zeby tylko matek... :roll: 3/4 forum :!: :lol:

Re: Najbardziej niedoceniany album.

: śr sie 23, 2006 1:03 am
autor: Filik10
To był pierwszy lepszy przykład :P . Ale on jest chyba najbardziej stanowczy.

Re: Najbardziej niedoceniany album.

: śr sie 23, 2006 9:52 am
autor: Maciuś
Moim zdaniem to X FACTOR. Najbardziej mroczny, i intrygujący album Maidenów, jest tednocześnie jednym z lepszych (moim zdaniem). Oczywiście nie dorównuje "Piece of mind", czy "The Number of the Beast", ale poziom trzyma! :rocx

Re: Najbardziej niedoceniany album.

: czw sie 24, 2006 12:59 am
autor: Sashh
The X Factor - geniusz w każdym calu.

No, ale oczywiście dla 90% fanów dyskwalifikuje go brak Dickinsona.

Re: Najbardziej niedoceniany album.

: czw sie 24, 2006 5:41 pm
autor: Borys1978
No Prayer For The Dying bardzo surowy ale jeden z moich ulubionych!

Re: Najbardziej niedoceniany album.

: śr sie 30, 2006 7:25 pm
autor: Dani Filth
,,X-Factor" to znakomity, mroczny album, a został całkowicie zmieszany z błotem? Właśnie za też wyjątkowość.

Re: Najbardziej niedoceniany album.

: śr sie 30, 2006 7:51 pm
autor: Bonzo
,,X-Factor" to znakomity, mroczny album, a został całkowicie zmieszany z błotem? Właśnie za też wyjątkowość.
ale tak samo mroczny jak Dani czy bardziej ? :wink:

Re: Najbardziej niedoceniany album.

: czw sie 31, 2006 9:59 am
autor: Dani Filth
ale tak samo mroczny jak Dani czy bardziej ?
Źle wbiłem w klawiaturę. Napisłem:

Właśnie za też wyjątkowość

A chciałem za wyjątkowość

Re: Najbardziej niedoceniany album.

: czw sie 31, 2006 11:58 pm
autor: Celestial
Blaze'owych nie trawię, tj jego wokalu - jak zza grobu.. Z innych albumów oim zdaniem świetny jest czasem jednak pozostający w cieniu PoM, TNOTB, czy 7th - Somewhere in time. Uwielbiam Deja vu, Loneliness of the long distance runner i cala reszte. To kosmiczne brzmienie :P

Re: Najbardziej niedoceniany album.

: pt wrz 01, 2006 12:25 am
autor: Chudy
Dance Of Death dużo osób po nim jeździ a to naprawdę dobra płyta.

Re: Najbardziej niedoceniany album.

: sob wrz 09, 2006 2:00 pm
autor: Arcos
Moim magicznym zdaniem Seventh Son Of A Seventh Son poniewaz niestety najlepszy album zelaznej dziewicy a wiele osob nie docenia go i jeszcze bezszczelnie pisza ze nie podoba im sie CIPWM poprostu rozstrzelac :guns

Re: Najbardziej niedoceniany album.

: sob wrz 09, 2006 2:04 pm
autor: Deleted User 2259
jeszcze bezszczelnie pisza ze nie podoba im sie CIPWM poprostu rozstrzelac pissed off
dokładnie albo The Prophecy te 2 najczęsciej :) :guns

Re: Najbardziej niedoceniany album.

: pt lis 24, 2006 8:09 pm
autor: kaśQ
Dance Of Death.
Tyle osób jeździ po tej płycie, uważa ją za jedną ze słabszych, a ja uważam, że jest bardzo dobra no i niedoceniona oczywiście... Przecież przy niektórych kawałkach nie da się usiedzieć w miejscu, dosłownie, tak porywają... Ot, choćby taki Montsegur ;)

Re: Najbardziej niedoceniany album.

: pt lis 24, 2006 8:25 pm
autor: Jack87
Dance również ale moim zdaniem jest to No Prayer For Dying , Adrian zamienił sie z Janickiem na początku lat 90tych , to źle?

Re: Najbardziej niedoceniany album.

: pt lis 24, 2006 8:51 pm
autor: maxim1313
z całą pewnością X Factor jak również NPOTD a co DOD nie wiem dlaczego uważany jest za słaby album w moim odczuciu takowy nie jest

Re: Najbardziej niedoceniany album.

: sob lis 25, 2006 7:01 pm
autor: GREGORMAN
Płyta THE X FACTOR moim zdaniem tak niektórzy myślą że jak na wokalu niema Brusa to płyta z nowym wokalistą musi być słaba.A tak nie jest bo Blaze pokazał co potrafi i nie bał się przejąć wokalnej części IM po Brusie.

Re: Najbardziej niedoceniany album.

: pn lis 27, 2006 6:53 am
autor: Paschendale
SSOASS

Re: Najbardziej niedoceniany album.

: wt lis 28, 2006 5:07 pm
autor: Filik10
SSOASS
Niezgodzę się - dla wielu to najlepszy album albo pierwsza trójka. Zasługuje na to, ale nie jest niedoceniany