Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
A największym zespół który go wykonujeA ja myślę, że dla wielu największym magnesem jest właśnie materiał z 9 albumu. A dokładniej utwór tytułowy.
Nic nie musi być przecież zechcą to sobie rozpoczną od TNOTB przecież i co pan zrobisz?i opener to musi być coś albo z Early Days albo Aces/Be quick (wątpię),
Czy innym niespodziewanym zestawem: "Aces", "23:58", "Trooper"A tu cyk, zaczną od Invaders, i wszyscy totalnie zaskoczeni.
gumbyy niczym Schizoid, raz się myli, jak saper, albo elektryk wysokich napięćNic nie musi być przecież zechcą to sobie rozpoczną od TNOTB przecież i co pan zrobisz?i opener to musi być coś albo z Early Days albo Aces/Be quick (wątpię),
Nie przesadzaj, z takiego SiT to poza WY w zasadzie wszystkie pozostałe 4 utwory to mega-rarytas (może najmniej HCW, ale też niegrany od bodajże 2008).W Future też nie widzę nic dla koneserów. Dokończyli promkę ostatniej, poszczuli przyszłością, więc wymusiło to pewne numery, Olka byli faktycznie dłużni fanom, bo kiedy jsk nie wtedy. Dopchali kotletami i spoko
Bo co innego "niewiadome", czyli trasowe niespodzianki, a co innego "rarytasy", czyli w tym przypadku utwory grane wcześniej bardzo dawno lub nigdy.Ok, trochę mnie poniosło. Czytanie tych wszystkich przewidywań przed Future już i tak zepsuło mi fun. W sumie takim naprawdę do ostatniej chwili niewiadomym był raczej Heaven. Dobra, koniec off-topa.
No to sobie faktycznie uroiłeś, bo przy układaniu setlisty głównie bierze się pod uwagę tzw. dynamikę koncertu. A to nie pozwala np. żeby Iron Maiden było grane jako jeden z pierwszych utworówA ja wlasnie sobie uroilem, ze zagraja seta chronologicznego, grajac utwory z poszczegolnych albumow po kolei i zaczna od… Phantoma
Moze w takim razie bisy to Be Quick, Fear i Iron Maiden na koniec, po prostu jako zwienczenie?No to sobie faktycznie uroiłeś, bo przy układaniu setlisty głównie bierze się pod uwagę tzw. dynamikę koncertu. A to nie pozwala np. żeby Iron Maiden było grane jako jeden z pierwszych utworówA ja wlasnie sobie uroilem, ze zagraja seta chronologicznego, grajac utwory z poszczegolnych albumow po kolei i zaczna od… Phantoma
Coś czuję, że to przejście z wysokimi tonami mogłoby być obecnie dość bolesne dla uchachoć możliwe że zamiast niego DwYBo
Mam tak na każdym koncercie! Mimo, że zawsze znam set. Po prostu w tych emocjach zapominam co będzie grane.A największym zespół który go wykonujeA ja myślę, że dla wielu największym magnesem jest właśnie materiał z 9 albumu. A dokładniej utwór tytułowy.
Nie raz i nie dwa byłem świadkiem na koncercie IM jak ludzie obok czekali w napięciu co będzie grane następne i ta radość jak rozpoznawali kawałek po kilku nutkach. I to na ostatnich trasach, gdzie setlistę można sprawdzić w 3 sekundy.
To po co czytasz i piszesz w temacie o secie?, i totalnie pierdoli mnie set. Nawet nie wiem, po co miałbym zmarnować kwadrans nad zastanawianiem się nad tym, zjem, co podadzą, odgrzane "enty" razNic nie musi być przecież zechcą to sobie rozpoczną od TNOTB przecież i co pan zrobisz?i opener to musi być coś albo z Early Days albo Aces/Be quick (wątpię),
Wróć do „Run For Your Lives Tour 2025/2026”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości