Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Arena wyprzedała by się, jeśli mieści 15 tyś a na Gwardi, Soni było 30/40(?) tyś fanów, to bilety by wyszły jeśli ceny oscylowały by w okolicach 200 zł to tym bardziej. Niestety organizatorzy myślą inaczej i wybierają obiekty gdzie wejdzie jak najwięcej fanów. Dlatego myślę że takie koncerty w halach z takie ceny odchodzą powoli w cień i coraz częściej będziemy na festiwalach typu Soni gościć.ja myślę, że jak by w takiej ergo arenie czy atlas arenie zrobili koncert na 15 tys. ludzi z cenami koło 200 zł za płytę, za samo Iron Maiden, to by się wyprzedało. na Ozziego w sumie 165 kosztują, ale myślę, że Maideni jednak więcej fanów mogą zgromadzić i za większą cenę. Sting kosztuje 240 zł, najtańszy bilet
nie ma czegoś takiego jak tyśęcy, są tysiące więc skrót jest tys.15 tyś
u Czechów w Ostravie było coś takiego jak "stani u podia" za 1400 KC, czyli sektor pod sceną. bilet na normalną płytę kosztował chyba 1100 KC. Oczywiście nie jest to taka różnica, jak u nas, ale pojawiło się wcześniej. czy to jest dobre rozwiązanie? na pewno dla takich ludzi, którzy nie mają czasu, albo ochoty, żeby walczyć o miejsce przy otwarciu bram po to, żeby być jak najbliżej sceny. tak przynajmniej mają to zapewnione i później nic więcej ich nie obchodzi.Samo GC jest nowinka
Wydaje mi sie, że jest odwrotnie Ale mniejsza o to, sa to dwie najlepsze hale w Polsce. Też jednak mysle, że nie ma co liczyc na koncert w hali.Ergo Arena na koncertach mieści jakieś 13.000. Atlas Arena ze 14.000
Ale po co robić na Legii i słono płacić za wynajem stadionu, jak można za pół darmo mieć nieograniczony plac na Bemowie?za dwa - trzy lata mogliby ich na Legii zrobić.
Tu nie chodzi o to, czy Maiden sie zdecyduje, czy nie. Oni maja swoje ustalone stawki za wystep, czy na koncert przyjdzie 15 tys, czy 60 tys osob, oni dostana tyle samo. Pewnie maja jakies zroznicowane stawki, zaleznie od typu obiektu, czy panstwa, ale nie zarabiaja od ilosci sprzedanych biletow. To jest juz problem organizatorow koncertu, czy impreza sie sprzeda i przyniesie zysk, czy nie. A organizator wiecej zarobi sprzedajac 40 tys biletow za 200 i 400 zl wynajmujac lotnisko na Bemowie, do czego dzielnica jeszcze doplaca, niz wynajmujac hale i sprzedajac 15 tys biletow za 200 zł. Wiec na koncerty halowe tak dlugo jak bedzie sie wyprzedawalo po 20, 40, czy 60 tys biletow nie ma co liczyc. Chyba, ze zespol bedzie organizowal trase tylko halowa, bez obiektow otwartych.Tak czy siak, wątpię, żeby Maiden zdecydowało się na granie koncertów halowych w naszej części Europy. Występy festiwalowe czy stadionowe po prostu bardziej im się opłacają, bo przy rozsądnych cenach biletów u nas czy w Czechach spokojnie przyciągną te 25-30.000 osób czyli 2 x więcej niż pojemność hali.
wszystko wszystkim Jack, ale błagam...luckie stawki
To zależy ile zarabia lucekluckie stawki
wszystko wszystkim Jack, ale błagam...
Wróć do „10/06/2011 - Iron Maiden -Sonisphere Festival 2011 - Warszawa”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości