Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Nie no ja akurat rozumiem parcie na barierki, bo lepszego miejsca na koncert nie ma A w przypadku kolezanki jesli jest niska faktycznie to ma znaczenie jeszcze wieksze. Bo w mlynie nic nie zobaczy, malo uslyszy, zmaltretuja ja i jeszcze duza szansa ze jedyne powietrze jakim bedzie oddychac to alkoholowe opary przesympatycznych dzentelmenow metalu
Bywam na koncertach od niemal 40 lat. Pierwszy raz na Miaden byłem w 1984 (byłem na 19-u, siedziałem "grzecznie" na 3, będę w Tallinie i Krakowie oczywiście na płycie ). Przyznam się Wam, że NIE ROZUMIEM tego - jak wynika z obserwacji oraz Waszych postów - mocno "polskiego", histerycznego dążenia do barierek za wszelką cenę skutkującego czasem takimi kwiatkami jak ostatnio we Wrocławiu. Czy my naprawdę musimy się aż tak - niekoniecznie na plus - wyróżniać? Przywołany post jak i wspominki z Wrocławia wskazują, że chyba nie tylko ja mam taką refleksję.
Sorka za off-a.
Teoretycznie powinna bycograniczona, ale oczywiscie nikt Live Nation z tego nie rozliczy i zakladam, ze dopoki sa bilety na plyte i sa chetni to oni beda je sprzedawac. Dodam tylko ze wg moich informacji na wroclawski koncert biletow EE sprzedano 2000 sztuk!!Siema, chciałbym się przywitać, gdyż to mój pierwszy post. Czytam forum od dłuższego czasu, ale dopiero teraz zdecydowałem się na założenie konta.
Mam pytanie odnośnie biletów GCEE - zakupiłem bilet na koncert Ironów w Krakowie 28 lipca. Jak wiecie GCEE pozwala na wcześniejsze (zazwyczaj 30 minutowe) wejście na płytę, żeby zająć najlepsze miejsca na koncercie. I teraz mam pytanie: czy liczba biletów GCEE jest ograniczona, czy teoretycznie biletów GCEE może być tyle, ile jest miejsc na płycie? Bo jeżeli to pierwsze, to raczej ilość osób z biletami GCEE nie będzie na tyle duża, by wszyscy nie zdążyli wejść przed otwarciem głównych bram, czyli nawet jak pojawię się na Tauron Arenie 5 minut przed ich otwarciem, to spokojnie wejdę "moją" bramą i zajmę w miarę dobre miejsce na płycie. Ale jeżeli to drugie, to nie mam pewności co do tego, że wszyscy w GCEE wejdą przed otwarciem głównych bram, więc będę musiał koczować pod Tauron Areną.
Wie ktoś dokładnie, jak to wygląda z tymi biletami GCEE?
Tyle to powinien liczyć cały sektor GC, a nie GCEE. Ale biznes jest dobry.Dodam tylko ze wg moich informacji na wroclawski koncert biletow EE sprzedano 2000 sztuk!!
A czy ktoś z doświadczenia może powiedzieć, jak wygląda wpuszczanie osób przez taką bramę, czy odbywa się to w miarę szybko?Teoretycznie powinna bycograniczona, ale oczywiscie nikt Live Nation z tego nie rozliczy i zakladam, ze dopoki sa bilety na plyte i sa chetni to oni beda je sprzedawac. Dodam tylko ze wg moich informacji na wroclawski koncert biletow EE sprzedano 2000 sztuk!!
ponadto większość najwierniejszych fanów kupiło już pewnie bilety GCEE na pierwszy koncert i nie wydaje mi się, żeby wszyscy kupili znowu bilet za 400 zł na drugi dzień, więc wydaje mi się, że na drugim koncercie liczba osób z biletami GCEE powinna być mniejsza, a na pewno dużo mniejsza, niż we Wrocku w lipcu 2016 roku.
Pewnie tak, ale i tak uważam, że ilość osób z biletami GCEE będzie mniejsza, niż na pierwszym koncercie.
Najwierniejsi fani będą mieli FTTB, wejdą przed GCEE i zajmą miejsca przy barierkach. Na obu koncertach.
Nie zmieszcza się wszystkieW ogole chyba czas zmienic stopke w moich postach
Barierki są fajne, bardzo fajne... to zwykle moje miejsce na koncertach. Ale nie rozumiem ludzi, którzy za wszelką cenę próbuja do nich dobić. Jak widzę, że jest zbyt późno na taką akcję to nie napieram bez sensu. Bo i tak nie przebiję się przez te tłumy z przodu. No ale niestety często panowie po % bezmyślnie cisną do przodu po trupach i nie patrzą, że kobiety, czy małolaci przed nimi. On musi do przodu, bo tak. Nie przyjdzie wcześniej, tylko 5 minut przed koncertem gnój robi. Żenada lekko... i takie nasze buractwo niestety...Nie no ja akurat rozumiem parcie na barierki, bo lepszego miejsca na koncert nie ma
Bywam na koncertach od niemal 40 lat. Pierwszy raz na Miaden byłem w 1984 (byłem na 19-u, siedziałem "grzecznie" na 3, będę w Tallinie i Krakowie oczywiście na płycie ). Przyznam się Wam, że NIE ROZUMIEM tego - jak wynika z obserwacji oraz Waszych postów - mocno "polskiego", histerycznego dążenia do barierek za wszelką cenę skutkującego czasem takimi kwiatkami jak ostatnio we Wrocławiu. Czy my naprawdę musimy się aż tak - niekoniecznie na plus - wyróżniać? Przywołany post jak i wspominki z Wrocławia wskazują, że chyba nie tylko ja mam taką refleksję.
Sorka za off-a.
Jak nie ma parcia na barierki to koncert jakis taki nie pelny
Tak jak mowisz nic za wszelka cene. Ja mialem na mysli sytuacje gdy juz jestem na barierkach, a nikt tam z tylu niczego nie probuje to jakos tak bez poweru jest......
Barierki są fajne, bardzo fajne... to zwykle moje miejsce na koncertach. Ale nie rozumiem ludzi, którzy za wszelką cenę próbuja do nich dobić. Jak widzę, że jest zbyt późno na taką akcję to nie napieram bez sensu. Bo i tak nie przebiję się przez te tłumy z przodu. No ale niestety często panowie po % bezmyślnie cisną do przodu po trupach i nie patrzą, że kobiety, czy małolaci przed nimi. On musi do przodu, bo tak. Nie przyjdzie wcześniej, tylko 5 minut przed koncertem gnój robi. Żenada lekko... i takie nasze buractwo niestety...
szelensz aksepted!!Nie zmieszcza się wszystkieW ogole chyba czas zmienic stopke w moich postach
Niestety brak GAEE w Empiku, poza tym sektorem bilety dostępne. Przed momentem odwiedziłem Empik.Bilety dostępne w Empikach! Ticketmaster potwierdza to na fp
Reaguję z opóźnieniem, bo nie było mnie w okolicy od zeszłego tygodnia. 7 stycznia napisałem posta, z którego jestem bardzo zadowolony, bo okazał się proroczy. Wybaczcie, ale czasami, w naprawdę ważnej sprawie, człowiek musi sam siebie zacytować.Nie zadziwia mnie to absolutnie, a moja uwaga o kanibalizacji nie była pytaniem, tylko stwierdzeniem, zauważ.Zobacz sobie rozpiskę imprez na oficjalnych wydarzeniach LN, dodaj jeszcze imprezy realizowane w tej samej lokalizacji geograficznej przez inne firmy, skierowane do podobnego targetu odbiorców i przestanie Cię zadziwiać, iż ludzie nie wiedzą co/czy kupić bilety za taką cenę.
Jestem przekonany, że dodadzą drugą sztukę i zupełnie mnie zdziwi, jeśli stanie się to jeszcze w tej połowie stycznia.
Wróć do „Legacy Of The Beast World Tour 2018 - 2022”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości