The Future Past Tour 2023 - trasa

Wszystko na temat trasy The Future Past Tour 2023

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6532
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: The Future Past Tour 2023 - trasa

Postautor: Pierre Dolinski » śr sie 02, 2023 8:57 pm

Na pewno ktoś nagra
Ja potrzebuję Maiden i Helloween.
nie będę bił się z gównem

Awatar użytkownika
marekkraw
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 343
Rejestracja: wt wrz 28, 2021 5:10 pm

Re: The Future Past Tour 2023 - trasa

Postautor: marekkraw » czw sie 03, 2023 12:10 pm

No to mamy odpowiedz na oszczędną grę nicko. Kurde No szacun za szybką rehabilitacje i pojechanie w trasę:


A message from Nicko:

Hello Boys and Girls,

I hope this message finds you all well!

The reason I'm writing to you all today is to let you know of a very serious health problem that I have been through. In January I had a stroke, thank the Lord it was a minor one referred to as a TIA. It left me paralyzed on my right side from my shoulder on down, of course I was very worried that my career was over but with the love and support from my wife, Rebecca and family, my doctors, especially Julie my OT (Occupational Therapist), and my Maiden family I was able to bounce back to somewhere near 70% recovered. After 10 weeks of intense therapy it was almost time to start rehearsals for our tour. I feel it's important to let you know about this now instead of earlier as I was mainly concerned with doing my job and concentrating on getting back to 100% fitness. I'm not there yet but by the grace of God I'm getting better and stronger as the weeks go by.

Thank you all for a most wonderful and magical tour so far, you have all been so amazing.

Well that's it from me. God bless you all, stay safe and well and I look forward to seeing you all somewhere in time. 🙂🙂

Nicko

Manager Rod Smallwood adds - “The rest of the band and l think that what Nicko has been able to achieve since his stroke shows incredible belief and willpower and we are all very proud of him. With this new and musically very complex set to learn ahead of him, he just got his head down and concentrated on recovery. We honestly did not know if he would be able to play a whole show until band rehearsals started in May and there was just so much support for him from the band and then genuine relief for all when we saw he was going to be able to do it!”

"Nicko being Nicko he did not want to make a fuss and cause any distraction to the tour at the time but, now that he is sure he will soon get there, he thought you fans should know straight from him rather than by any rumours!"

"We are all of course delighted he battled through this so well and look forward to many more tours together starting with the three Western Canada shows and Power Trip in California coming up in a couple of months time. We can’t wait! This tour is that good!”

#IronMaiden #NickoMcBrain #TheFuturePastTour
Vengeance will be mine, take what is yours and leave you to die, Fortune unachieved, riddled with spite, destroying your life, Liar that you are, facing yourself; you think you're a star.

Awatar użytkownika
erosinho
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1756
Rejestracja: czw sie 19, 2010 6:35 pm
Skąd: Góra Kalwaria

Re: The Future Past Tour 2023 - trasa

Postautor: erosinho » czw sie 03, 2023 12:16 pm

Duży szacun że w ogóle był w stanie pojechać w tą trasę i grać co kilka dni.

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6532
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: The Future Past Tour 2023 - trasa

Postautor: Pierre Dolinski » czw sie 03, 2023 12:18 pm

Czyli ktoś kto jest niby blisko zespołu zrobił mojego znajomego w balona, a on później mnie, bo pierdzielił coś o początkach Alzheimera u Nicko.
Wylew też poważna sprawa, ale jeśli skutki nie są jakieś opłakane, to można z tego wyjść. Dobrze, że to jednak nie postępujący Alzheimer.
nie będę bił się z gównem

thorgal_30
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5262
Rejestracja: śr lis 24, 2010 12:12 pm
Skąd: Gliwice

Re: The Future Past Tour 2023 - trasa

Postautor: thorgal_30 » czw sie 03, 2023 12:37 pm

"and look forward to many more tours together" - kurtuazja czy w końcu ukróci to spekulacje o pożegnalnej trasie?
Ja to czytam tak: będą grac tak długo jak zdrowie pozwoli i o żadnych farwell tour nie ma mowy :)
The Number Of The .....

Awatar użytkownika
beaviso
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1566
Rejestracja: pn mar 31, 2003 4:15 pm
Skąd: Gdańsk

Re: The Future Past Tour 2023 - trasa

Postautor: beaviso » czw sie 03, 2023 12:40 pm

Grubo, bo udar to loteria. Mega szacun, że nie wysiadł z tego samolotu przed startem. Maiden (Steve & Rod) też sporo zaryzykowali, że nie powiedzieli mu od początku "daj sobie spokój, pojedziemy z zastępcą."

M.

Awatar użytkownika
remi
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2570
Rejestracja: pn mar 14, 2005 7:01 pm
Skąd: Białystok

Re: The Future Past Tour 2023 - trasa

Postautor: remi » czw sie 03, 2023 12:43 pm

Czyli ktoś kto jest niby blisko zespołu zrobił mojego znajomego w balona, a on później mnie, bo pierdzielił coś o początkach Alzheimera u Nicko.
Wylew też poważna sprawa, ale jeśli skutki nie są jakieś opłakane, to można z tego wyjść. Dobrze, że to jednak nie postępujący Alzheimer.
To na szczęście nie wylew a TIA - tymczasowe niedokrwienie którego skutki ustępują w ciągu 24h. Musil się strachu najeść, ale paraliż odpuścił po 24h skoro nazwali to TIA (de facto nie trwaly udar). Gdyby to był wylew toooo już by było po ptakach … w tym wieku.
Przyczyna TIA - głównie używki, brak ruchu, cholesterol, wiek wiec w Jego przypadku raczej te dwa ostatnie. Dostał leki przeciw zakrzepom i pewnie obniżające cholesterol. Jest to udar łagodny ale psychicznie niezwykle trudny. Ostatnio miałem w poradni 25 latka po TIA to 18h nie mógł ręki podnieść, potem ustąpiło.
Taka sytuacja umocniła fanbase i sympatie i szacun do Nicko - mega kozak!

Awatar użytkownika
remi
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2570
Rejestracja: pn mar 14, 2005 7:01 pm
Skąd: Białystok

Re: The Future Past Tour 2023 - trasa

Postautor: remi » czw sie 03, 2023 12:47 pm

Grubo, bo udar to loteria. Mega szacun, że nie wysiadł z tego samolotu przed startem. Maiden (Steve & Rod) też sporo zaryzykowali, że nie powiedzieli mu od początku "daj sobie spokój, pojedziemy z zastępcą."

M.
Fakt to chyba niejako dowód na to, że są Zespołem na dobre i na złe i dopóki sam Nicko tego by nie zasugerował, inni nawet tego pewnie nie wypowiedzieli na głos.
Widzę też (na podstawie kilku wywiadów wcześniejszych), że Nicko by podjął taką decyzję samodzielnie, jakby czuł, że jest naprawdę źle (nie robiłby nic na sile by uniknąć wizerunkowej porażki całego występu).

Dzosef
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 754
Rejestracja: czw gru 08, 2022 12:36 pm
Skąd: Wziac pieniadze

Re: The Future Past Tour 2023 - trasa

Postautor: Dzosef » czw sie 03, 2023 12:48 pm

Grubo, bo udar to loteria. Mega szacun, że nie wysiadł z tego samolotu przed startem. Maiden (Steve & Rod) też sporo zaryzykowali, że nie powiedzieli mu od początku "daj sobie spokój, pojedziemy z zastępcą."

M.
Następca zawsze jest w blokach startowych

Dzosef
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 754
Rejestracja: czw gru 08, 2022 12:36 pm
Skąd: Wziac pieniadze

Re: The Future Past Tour 2023 - trasa

Postautor: Dzosef » czw sie 03, 2023 12:49 pm

A Nicko absolutny szef.

Awatar użytkownika
beaviso
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1566
Rejestracja: pn mar 31, 2003 4:15 pm
Skąd: Gdańsk

Re: The Future Past Tour 2023 - trasa

Postautor: beaviso » czw sie 03, 2023 1:11 pm

Następca zawsze jest w blokach startowych
https://www.facebook.com/JoeLazarusDrums
Post z 11. lipca - nieźle mu idzie i to na skromnym zestawie

M.

nugz
SMERF MARUDA
Posty: 4514
Rejestracja: ndz lip 15, 2018 10:08 pm

Re: The Future Past Tour 2023 - trasa

Postautor: nugz » czw sie 03, 2023 2:00 pm

BOSS.

Dzosef
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 754
Rejestracja: czw gru 08, 2022 12:36 pm
Skąd: Wziac pieniadze

Re: The Future Past Tour 2023 - trasa

Postautor: Dzosef » czw sie 03, 2023 2:08 pm

Trasa trasa i po trasie. Wróciłem wczoraj do domu, odwiesiłem flagę do szafy, wrzuciłem fanty do albumu... to naprawdę koniec.

Rok temu jechałem w trasę dźwignąć się po chujowych covidowych latach, kiedy wszystko było do dupy. Z LOTB 2022 wracałem jako najszczęśliwszy człowiek świata i tak samo zaczynałem obecny tour. Ljublana to było spełnienie marzeń, wszystko (poza pierdolonym FTTB) było jak należy, piękne miasto, towarzystwo, atmosfera, neisamowity set... Nie mogło być lepiej.

A skoro nie mogło być lepiej, to mogło być gorzej. Zespół rósł z kolejnymi koncertami, a ja poprzez Pragę, Tampere, Lipsk, Kraków, Hannover zbierałem kolejne ciosy na głowę. Anglia to już apogeum skrajnego trasowania, co dwa koncerty wracałem o 6 rano do Wwy, po to żeby lecieć chwile pozniej z powrotem na kolejne gigi. Koncerty Maiden zazwyczaj (poza Birmingham) pozwalały oderwać się od totalnej chujni

Pierwszy raz w życiu nie dotarłem na Maiden (Amsterdam, odwołany lot), jak i pierwszy raz w życiu skróciłem fragment trasy i odpuściłem gig (Murcja, Bilbao).

Ale też podróżnicze community Maiden okazywało na każdym kroku dużo wsparcia, zawsze mogłem liczyć na podwózkę, awaryjny nocleg, czy cokolwiek gdy coś złego się działo. Ostatnie cztery sztuki to już była czysta radocha, problemy zepchnięte w najgłębsze zakamarki umysłu i po prostu Maiden na pełnej kurwie.

Ljublana, Praga, Tampere, Lipsk, Kraków, Hanower, Leeds, Manchester, Nottingham, Birmingham, Londyn, Antwerpia, Barcelona, Dortmund, Monachium. 21 sztuk, 35 złapanych fantów (kilka rozdane), niesamowita forma Maiden.

Trudno mi póki co myśleć o tej trasie w oderwaniu od wszystkiego pomiędzy, ale wiem że za parę tygodni będę pamiętał już tylko te dobre chwile. złapanie 23-letniej froty w Tampere, Bruce'a rozwalającego sobie ten kijek do walenia w gong, Adriana biorącego maskę konia, napicie się z Jankiem w pubie, spotkanie z Adrianem, wszystkie te drobne rzeczy, które opisywałem na forum na poprzednich stronach. Na koniec dnia, odjebałem kawał trasy, zobaczyłem parę fajnych miejsc i spędziłem świetne lato z moim ukochanym zespołem. Fuck the rest.

Iron Maiden to coś jedynego w swoim rodzaju. Oby grali jak najdłużej. Dzięki wszystkim sanktuarianom spotkanym w trasie, to przyjemność, że (prawie) zawsze w hali jest ktoś z nas poza mną ;) Dzięki zwłaszcza Bartek_ , Prodigal Son, Roberrcik, Jajco, Spartan i wielu wielu innych.
Nie dziekuje kurwiszonowi ktory pewnie to czyta.

Trasa skonczona, to i ja wracam do forumowej hibernacji. Do usłyszenia pod koniec września z Kanady!
Ostatnio zmieniony czw lis 16, 2023 1:20 am przez Dzosef, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Sardi
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 5579
Rejestracja: sob sty 23, 2016 11:06 pm
Skąd: Batumi

Re: The Future Past Tour 2023 - trasa

Postautor: Sardi » czw sie 03, 2023 3:42 pm

w Antwerpii i Nottingham wpadłem pod samochód (w Nottingham odskoczyłem, w Antwerpii tylko otarcia).

tys widział wpadniecie pod samochód
JAN BO I RICHIE FAULKNER PONAD WSZYSTKO
https://www.last.fm/pl/user/sardynex
setlist.fm/user/matt01

Awatar użytkownika
gumbyy
ZASŁUŻONY SANATORIANIN
Posty: 12086
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: The Future Past Tour 2023 - trasa

Postautor: gumbyy » czw sie 03, 2023 3:54 pm

Nicko - SZACUN!
www.MetalSide.pl

pz
-#The Man Who Would Be Spammer
-#The Man Who Would Be Spammer
Posty: 17204
Rejestracja: śr maja 07, 2014 12:56 am
Skąd: z Sanatorium

Re: The Future Past Tour 2023 - trasa

Postautor: pz » czw sie 03, 2023 4:14 pm

w Antwerpii i Nottingham wpadłem pod samochód (w Nottingham odskoczyłem, w Antwerpii tylko otarcia).

tys widział wpadniecie pod samochód
Właśnie. Jak nie ma tytanowego wszczepu, to się nie liczy

19.04 Myrkur /PO 20.04 Turbo /Damasławek 24.04 G.Hughes /WA
3.05 Hellhaim /WA 8.05 Riot V /WA
10.05 Moriah Woods /WA 11.05 Turbo /Wyrzysk 28.05 Springsteen /Praga
5-8.06 Mystic Festival /GD 13.06 Night Demon, Riot City /WA
13.10 Made in Warsaw /WA 16.10 Apocalyptica /WA 31.10 Soen /KR 1.11 Guano Apes /WA 2.11 Soen /GD

Awatar użytkownika
wojteq
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1816
Rejestracja: pt cze 30, 2006 11:37 am
Skąd: Szczecin

Re: The Future Past Tour 2023 - trasa

Postautor: wojteq » czw sie 03, 2023 4:27 pm

Ogromny szacun dla Nicko!! :pijak: Prawdziwy MISTRZ, że udało mu się powrócić do grania w tak szybkim okresie. Obyśmy jeszcze długo się cieszyli tymi trasami :)

Wow, Dzosef - ładną trasę pocisnąłeś :)

pz
-#The Man Who Would Be Spammer
-#The Man Who Would Be Spammer
Posty: 17204
Rejestracja: śr maja 07, 2014 12:56 am
Skąd: z Sanatorium

Re: The Future Past Tour 2023 - trasa

Postautor: pz » czw sie 03, 2023 5:17 pm

Trasa trasa i po trasie. Wróciłem wczoraj do domu, odwiesiłem flagę do szafy, wrzuciłem fanty do albumu... to naprawdę koniec.

Rok temu jechałem w trasę dźwignąć się po chujowych covidowych latach, kiedy wszystko było do dupy. Z LOTB 2022 wracałem jako najszczęśliwszy człowiek świata i tak samo zaczynałem obecny tour. Ljublana to było spełnienie marzeń, wszystko (poza pierdolonym FTTB) było jak należy, piękne miasto, towarzystwo, atmosfera, neisamowity set... Nie mogło być lepiej.

A skoro nie mogło być lepiej, to mogło być gorzej. Zespół rósł z kolejnymi koncertami, a ja poprzez Pragę, Tampere, Lipsk, Kraków, Hannover zbierałem kolejne ciosy na głowę. Anglia to już apogeum skrajnego trasowania, co dwa koncerty wracałem o 6 rano do Wwy, po to żeby lecieć chwile pozniej z powrotem na kolejne gigi. Koncerty Maiden zazwyczaj (poza Birmingham) pozwalały oderwać się od coraz bardziej sypiącego się życia, osobiste całkiem się posypało, zawodowe się chwiało, lekarz debil nastraszył mnie chłoniakiem jelita (który nieuchronnie kiedyś mnie czeka, ale liczyłem, że jeszcze te parenascie lat mam), tylko po to żeby po kolejnych badaniach okazało się, że może chyba jednak nie, w Antwerpii i Nottingham wpadłem pod samochód (w Nottingham odskoczyłem, w Antwerpii tylko otarcia).

Pierwszy raz w życiu nie dotarłem na Maiden (Amsterdam, odwołany lot), jak i pierwszy raz w życiu skróciłem fragment trasy i odpuściłem gig (Murcja, Bilbao).

Ale też podróżnicze community Maiden okazywało na każdym kroku dużo wsparcia, zawsze mogłem liczyć na podwózkę, awaryjny nocleg, czy cokolwiek gdy coś złego się działo. Ostatnie cztery sztuki to już była czysta radocha, problemy zepchnięte w najgłębsze zakamarki umysłu i po prostu Maiden na pełnej kurwie.

Ljublana, Praga, Tampere, Lipsk, Kraków, Hanower, Leeds, Manchester, Nottingham, Birmingham, Londyn, Antwerpia, Barcelona, Dortmund, Monachium. 21 sztuk, 35 złapanych fantów (kilka rozdane), niesamowita forma Maiden.

Trudno mi póki co myśleć o tej trasie w oderwaniu od wszystkiego pomiędzy, ale wiem że za parę tygodni będę pamiętał już tylko te dobre chwile. złapanie 23-letniej froty w Tampere, Bruce'a rozwalającego sobie ten kijek do walenia w gong, Adriana biorącego maskę konia, napicie się z Jankiem w pubie, spotkanie z Adrianem, wszystkie te drobne rzeczy, które opisywałem na forum na poprzednich stronach. Na koniec dnia, odjebałem kawał trasy, zobaczyłem parę fajnych miejsc i spędziłem świetne lato z moim ukochanym zespołem. Fuck the rest.

Iron Maiden to coś jedynego w swoim rodzaju. Oby grali jak najdłużej. Dzięki wszystkim sanktuarianom spotkanym w trasie, to przyjemność, że (prawie) zawsze w hali jest ktoś z nas poza mną ;) Dzięki zwłaszcza Bartek_ , Prodigal Son, Roberrcik, Jajco, Spartan i wielu wielu innych.
Nie dziekuje kurwiszonowi ktory pewnie to czyta.

Trasa skonczona, to i ja wracam do forumowej hibernacji. Do usłyszenia pod koniec września z Kanady!

Wielkie dzięki Dzosef za wszystkie relacje. Te z koncertów z ciekawymi detalami. Te z kolejki wykazujące patologię FTTB. No i podsumowanie. Bardzo fajnie się to czytało. Są co prawda użytkownicy (np. nieaktywny od jakiegoś czasu BonDzosef), którzy nazwaliby Cię atencjuszem, ale nie przejmuj się takimi opiniami. Czekamy na relacje z Kanady. ;)

19.04 Myrkur /PO 20.04 Turbo /Damasławek 24.04 G.Hughes /WA
3.05 Hellhaim /WA 8.05 Riot V /WA
10.05 Moriah Woods /WA 11.05 Turbo /Wyrzysk 28.05 Springsteen /Praga
5-8.06 Mystic Festival /GD 13.06 Night Demon, Riot City /WA
13.10 Made in Warsaw /WA 16.10 Apocalyptica /WA 31.10 Soen /KR 1.11 Guano Apes /WA 2.11 Soen /GD

Prodigal Son
-#Prodigal son
-#Prodigal son
Posty: 48
Rejestracja: wt lip 26, 2022 11:46 am

Re: The Future Past Tour 2023 - trasa

Postautor: Prodigal Son » czw sie 03, 2023 8:19 pm

No to jeszcze trochę wspomnień ode mnie :)

Na tej trasie byłem na 5 koncertach (2x Kraków, Zurych, 2x Dortmund). Jak dla mnie wynik bardzo przyzwoity, zwłaszcza że wcześniej przez całe życie zaliczyłem tylko 2 koncerty Maiden. W ogóle jak kupiłem te 5 biletów, potem loty i hostele to byłem przerażony co ja narobiłem :D A teraz już po wszystkim powiem Wam tylko, że to była najlepsza koncertowa decyzja jaką podjąłem w życiu. Niesamowite wieczory, genialni ludzie, wspaniałe podróże i wspomnienia, które zostaną ze mną do końca życia.

No ale początki było trudne. W Krakowie nie wylosowałem barierki a mimo to pojawiły się możliwości, żeby na niej być zarówno we wtorek jak i w środę. I z obydwu tych opcji nie mogłem skorzystać. Najpierw we wtorek jakieś 2 godziny przed wejściem napisał do mnie na forum MaidenFan, że jest opcja i żebym wbijał. A ją tę wiadomość odczytałem... następnego dnia rano. W środę było jeszcze gorzej. Dzięki uprzejmości i pomocy naszej forumowiczki miałem to FTTB, ale zaraz okazało się... że muszę być cały dzień w pracy i szef ma w dupie jakieś Maiden czy co ja tam do niego mówię :wink: Myślałem, że rozniosę chałupę, taki byłem wściekły. Ledwo zdążyłem na koncert, wchodziłem na płytę dosłownie chwilę przed Doctorem. Same koncerty jednak wyborne, zespół w świetnej formie mimo tego, że mają już trochę lat na karku. Do tego w Krakowie osobiście poznałem koleżankę z Niemiec, z którą wcześniej kontakt miałem tylko na fanklubowym forum. I jak się miało potem okazać odegrała ona w mojej przygodzie z Maiden całkiem sympatyczną rolę.

A dalej było już tylko lepiej. Jak przyszedł mail z wygraną FTTB w Zurychu to tak się darłem, że się potem sąsiedzi pytali czy u mnie wszystko w domu w porządku :wink: Z tego szczęścia nie ogarnąłem, że Szwajcaria nie jest w UE i na lotnisku na miejscu zorientowałem się, że przecież ja nie mam internetu :lol: A paczki danych nie dość że kosztują miliony, to jeszcze wystarczą na jakieś pół dnia... Jakoś ogarnąłem połączenia do miasta, lokalizację hostelu itd, ale przez chwilę była panika. Koleżanka z Niemiec barierki w Zurychu nie wylosowała więc wziąłem ją ze sobą jako +1. Szybko okazało się, że to jest barierkowa wyjadaczka o dużej wytrzymałości w koczowaniu pod halą, co dało nam numerek 3 i autostradę do Dave'a i Adriana. Moja pierwsza barierka w życiu, byłem tak oszołomiony tym co się tam dzieje, faktem że oni grają jakieś 3 metry ode mnie, że dopiero gdzieś przy 4 kawałku zacząłem powoli dochodzić do siebie. Niezapomniany wieczór.

No i kulminacja. Wisienka na torcie. Prawdziwa petarda. Dortmund.

Wieczór numer 1. Po doświadczeniach z Zurychu jadę pod halę 1 metrem, minuta po 4 rano. Cały skład pusty, myślę sobie jest dobrze w kontekście numerka. Wysiadam pod Westfalenhalle, razem ze mną gdzieś ze 3 wagony dalej wysiada jednak jeszcze jedna osoba. I tak, dobrze myślicie, jedyną osobą która też postanowiła jechać 1 metrem była... koleżanka z Niemiec :lol: Zachodzimy pod halę, nie ma nikogo. Koleżanka z Niemiec dla pewności obeszła jeszcze kawałek dookoła, bo myśleliśmy że pomyliliśmy meeting pointy. Ale nie. Dzięki jej uprzejmości dostałem jedynkę. Pierwszą "w karierze", historyczną :lol: Koncert doskonały, w ogóle miałem wrażenie że wcześniej każdy był wybitny, nie do pobicia. I wtedy przychodził następny, który okazywał się jeszcze lepszy :lol:

Wieczór numer 2. Barierka obok Dzosefa, co się wyśpiewaliśmy i wyskakaliśmy to nasze. Po koncercie byłem totalnie wykończony. Pewnie swoje zrobiło też stanie przez dwa dni najpierw od 4:15 a potem od 5:15. Ale to cudowne uczucie szczęścia w momencie kiedy ten koncert się skończył, będę długo pamiętał. Dortmund to koncertowo były moje 2 najwspanialsze wieczory wżyciu. Wieczory, których nie miała prawa popsuć nawet próba wyciągnięcia mnie z barierki przez laskę, której najwyraźniej nie spodobało się, że tam stoję :lol:

Wielkie podziękowania dla Dzosefa za pomoc i anielską cierpliwość przy odpowiadaniu na moje milion pytań dotyczących trasy, lotów, hoteli, barierek i jeszcze miliona innych rzeczy :lol: Dzięki za nauczenie mnie jak wpuszczać się nawzajem na barierkę. Wreszcie dziękuję za bardzo miły czas w Krakowie i szczególnie w Dortmundzie. Jestem tylko trochę rozczarowany, że epicka akcja z koniem miała miejsce w Monachium a nie w Dortmundzie i nie mogłem tego zobaczyć na żywo :D Ale może w przyszłości uda się jeszcze odwalić coś równie spektakularnego :D Podziękowania dla Natalii za przesympatyczne rozmowy w Zurychu i Dortmundzie oraz cenne wskazówki logistyczne dotyczące koncertów... Madonny :lol: Nie mniejsze podziękowania dla koleżanki z Niemiec i wszystkich jej znajomych za życzliwość, przyjacielskie nastawienie i to, że na każdym kroku pytali czy czasem czegoś jeszcze nie potrzebuję :wink: Wiem, że pewnie nigdy tego nie przeczytają, ale jak dziękować wszystkim to wszystkim!

Do Ameryki nie polecę ze względu na ograniczone finanse, ale na kolejnej trasie po Europie będę próbował pobić mój 5-koncertowy rekord. Najlepiej tak ze 2 razy :lol:

Dziękuję! Dzięki Wam wszystkim to były dla mnie najpiękniejsze chwile w życiu!

pz
-#The Man Who Would Be Spammer
-#The Man Who Would Be Spammer
Posty: 17204
Rejestracja: śr maja 07, 2014 12:56 am
Skąd: z Sanatorium

Re: The Future Past Tour 2023 - trasa

Postautor: pz » czw sie 03, 2023 8:32 pm

Dzięki za relację. Dobrze czytać, że kolejna osoba dobrze się bawiła. No i w ciągnęła się w nałóg jeżdżenia :lol:

19.04 Myrkur /PO 20.04 Turbo /Damasławek 24.04 G.Hughes /WA
3.05 Hellhaim /WA 8.05 Riot V /WA
10.05 Moriah Woods /WA 11.05 Turbo /Wyrzysk 28.05 Springsteen /Praga
5-8.06 Mystic Festival /GD 13.06 Night Demon, Riot City /WA
13.10 Made in Warsaw /WA 16.10 Apocalyptica /WA 31.10 Soen /KR 1.11 Guano Apes /WA 2.11 Soen /GD


Wróć do „The Future Past Tour 2023/2024”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość