Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM


I piszesz mi to na forum, na którym jest pełno maniaków różnych zespołów, tak lojalnych i oddanych, że nieśmiało postawiłbym się może gdzieś w pierwszej dziesiątce? DobreJestem przerażony Recit jak bardzo żyjesz życiem innych ludzi z drugiego końca świata. Roztrząsasz, analizujesz jakby to była drama w najbliższej rodzinie, z którą masz kontakt codziennie.
No dokładnie. Przecież to nie jest sprawa życia i śmierciNo cóż. Gdyby się wydarzyła jakaś wielka drama w którymś z moich ulubionych zespołów, to... zapewne wzruszyłbym ramionami i żył dalej swoim życiem![]()
Pewnie napisałbym jakie mam zdanie na ten temat, pogadał z którymś z forumowiczów na ten temat chwilę i tyle.
Rozumiem, że drama, idole (idol?) wyszedł na bezduszne korpo, itp., ale to raczej nie powinno dziwić w dzisiejszym świecie.

Recit nie słuchaj dziadów. Pasja to pasjaOho, zdroworozsądkowi Koledzy zawsze w cenie. Jeszcze mi napiszcie, że więcej egzemplarzy tego samego albumu to głupota i dziecinada, to będę miał pełny obraz.
Ale weź wyluzujJa pierdolę, nie czytajcie, jeśli Was to drażni.
Dlaczego Recit ma się tłumaczyć, że akurat TAK przeżywa tę dramę, i to w dedykowanym Kredkom temacie?
Ja też nie śledzę wydarzeń, znam ogólny zarys, i styka, ale przyjebać o to - nie przyszło mi do głowy
Gdyby dziś Stefan wyjebał z zespołu Jana, dyskusja trwałaby do wiosny, ale nie jestem pewny którego roku![]()
No dokładnie, mielibyśmy tutaj zalew postów, analiz podartych spodni Gersa i starych skarpet Harrisa, byłyby przeprowadzane egzegezy każdej wypowiedzi Dickinsona za ostatnie 5 lat i cholera wie, co jeszcze.
Gdyby dziś Stefan wyjebał z zespołu Jana, dyskusja trwałaby do wiosny, ale nie jestem pewny którego roku![]()

Nie będzie
i nie przeklinaj, bo warna dostaniesz![]()

No właśnie nie rozumiesz... nikt nikogo nie "zaczepiał". Mi to w zaden sposób NIE PRZESZKADZA, że Recit ma taką fazę. Czytając te posty byłem zadziwiony, że ktoś może tak żyć życiem innych ludzi. Ja tak nie mam i nie mam potrzeby interesowania się życiem moich "idoli". Interesuje mnie ich twórczość. I tyle.gumbyy, PreZes zaczepił Recita, że za bardzo żyje Kredkami, Ty to "polubiłeś", nie rozumiem, czego nie rozumiesz
Wszyscy bardziej aktywni tutaj, żyjemy mniej lub bardziej życiem Idoli, gdyby tak nie było, nie byłoby tutaj tak gęsto, co jest zajebiste i przekracza moje siły przerobowe
johnny, jednak ten popcorn może się nie zmarnuje![]()

Trochę zbaczając z głównego wątku, gdybym nie był tak leniwy i chciałoby mi się ruszyć dupę i tego poszukać, to bym wrzucił zdjęcie jakiegoś swojego zdjęcia z 90s w koszulce "Cruelty And The Beast" i zrobił swoją wersję mema "to tylko faza"No właśnie nie rozumiesz... nikt nikogo nie "zaczepiał". Mi to w zaden sposób NIE PRZESZKADZA, że Recit ma taką fazę. Czytając te posty byłem zadziwiony, że ktoś może tak żyć życiem innych ludzi. Ja tak nie mam i nie mam potrzeby interesowania się życiem moich "idoli". Interesuje mnie ich twórczość. I tyle.


Ja nawet nie wiem kto to jestLekki offtop, ale skoro już został ten pan przywołany... Nie mogę zdzierżyć Northazerate, dla mnie typ jest straszny![]()
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości