10/06/2011 - Sonisphere Festival - Warszawa

[RALF]

Tu nie chodzi o rangę. W 2003 grali w mniejszych salach (kilka sztuk) i w ogromnych arenach oraz jako gwiazda największych festiwali : RAR/RIP, Donington, Heineken, Roskilde - ale i też dali sporo stadionowych koncertów - wszystko zależy od kontekst promocji, trasa "DOD" od samego początku planowana była jako halówka ze względu na teatralność przedstawienia. Nawet na OFICJALNEJ na ten temat wiele powiedziano.

W Ludowej max. 7000 wejdzie, to jak na taki zespół wręcz kameralny koncert. Cóż, nawet najwięksi grają nieraz mniejsze koncerty, może niektóre sale wyjątkowo lubią. Zainteresowanie biletami we Francji na Maiden było tak duże, ze spokojnie mogliby wynająć Parc Des Princes. Jednak wolą koncerty w Bercy, inna sprawa ............ze zawsze jest to raczej impreza dla fanów z Paryża i okolic. Szkoda, że nie zrobią takiej halowej trasy po Francji jak w latach 80 - tych.

Założę się, ze w Polsce najlepiej grało im się w Spodku (1998, 2000, 2003). Ja koncert z 2000 wspominam bardzo ciepło.

[ZłapanyWCzasie]

Może na trasie Maiden England( o ile do niej dojdzie) zagrają 30-35 koncerów halowych w Europie i zrobią takie "teatralne" show, w końcu kawałki typu Infinite Dreams czy Seventh Son of a Seventh Son się do tego nadaję idealnie.

[Pawel_Maiden]

RALF napisał:

Założę się, ze w Polsce najlepiej grało im się w Spodku (1998, 2000, 2003). Ja koncert z 2000 wspominam bardzo ciepło.

marzył by mi sie taki koncert w Spodku

[RALF]

Może kiedyś przyjadą - w ramach trasy: "Eddie Is Back To The Inn Tour 2666".

[S1MON]

fejsie wiecej ludzi deklaruje lubienie Slipa niz Maiden

Nooo... jak na takiej podstawie będziemy budować statystyki to gratuluje

A wg. Ciebie to nic nie przedstawia, hmm? 5 mln kliknelo w like it przy Slipie, bo Burger King rozdawal za to kanapke :]

[qracoss]

ja bardzo milo wspominam koncert w 1995 roku na Torwarze,ludzi nie za duzo i bilety w przedsprzedazy kosztowaly tylko 22 pln,no i ciekawy secik,duzo bym dal zeby teraz na zywo uslyszec Fortunes of War

[Piwowarus]

A wg. Ciebie to nic nie przedstawia, hmm? 5 mln kliknelo w like it przy Slipie, bo Burger King rozdawal za to kanapke :]

Nie próbuj bronić tej teorii bo jej nie obronisz

[Steve]

A wg. Ciebie to nic nie przedstawia, hmm?

Zupełnie nic. Zakładając, że nie każdy fan jednego zespołu jak i drugiego musi mieć Fejsbuka. Druga rzecz to chociażby to, co nie powinno nikogo dziwić, że Slipknot jest zespołem chyba najbardziej popularnym wśród młodzieży ((obstawiam przedział 15-18 lat)Która dominuje na tego typu portalach społecznościowych) z czego pewnie połowa "fanów która kliknęła 'lubie to'" nie poszła by nawet na koncert. Uważam ich za taki zespół, gdzie "będąc metalem" wręcz wypada ich lubić, być ich fanem - podobnie jak z Metalliką, która swoją popularność zawdzięcza utworom, które można by wymienić na palce jednej ręki a utwory dobre na palcach dwóch rąk. Na prawdę, bez przesady. Po prostu nie jest to dla mnie żadne źródło informacji, statystyk danych itp itd.

[ttomasz]

Meta to przede wszystkim ma kilka kawałków po części "komercyjnych", które trafiają w gusta szerokiej publiki, jak Nothing Else Matters, Unforgiven i rockowe Whiskey. Znam wielu ludzi którzy "są fanami" mety, a gdy spytam o konkretne albumy/utwory słyszę wcześniej wymienione.
Co do fejsa - 100% zgody

[RALF]

Dokładnie z Metą macie rację, gdyby nie "łzawki" to by bida była... A wszelkie facebooki i inne "lasty" swoimi prawami się rządzą....

[Piwowarus]

Ale dobra, temat to Sonisphere, Warszawa, te sprawy. I się na nich skupiajmy.

[tomtomala]

bstawiam przedział 15-18 lat)Która dominuje na tego typu portalach społecznościowych

Proponuję najpierw poczytać a później bzdury pisać. Na Facebooku masz średnią 18-35. Wszystkie badania to potwierdzają.

Po prostu nie jest to dla mnie żadne źródło informacji, statystyk danych itp itd

I tutaj kolejna bzdura. Facebook jest obecnie jednym z najlepszych mierników trendów i zachowań pośród grupy docelowej.

Proponuję byś zanim zaczniesz coś pisać i mędrkować poczytał i rozszerzył swoje horyzonty. W każdym możliwym temacie wypisujesz mega bzdury. Tolerowałem to do czasu aż wszedłeś na moje poletko, w którym ponownie pokazujesz kompletną ignorancję i brak znajomości podstaw.

[Steve]

Wszystkie badania to potwierdzają.

W żaden sposób nie jest to oficjalne źródło statystyk ani danych tym bardziej wiarygodne.

Facebook jest obecnie jednym z najlepszych mierników trendów i zachowań pośród grupy docelowej.

Wskaż gdzie jest tak napisane, kto to potwierdził. Po drugie bzdurą jest to, że ja nie uznaje tego typu statystyk? Również mógłbyś czytać dokładnie...

Nie wmawiaj mi, że wypisuje bzdury. Jedynym wiarygodnym źródłem informacji w tym temacie jest Music & Copyright, które swojego czasu publikowało wszelakie dane statystyczne - mógłbym przytoczyć kilka przykładów, jednak nie doszukałem się pisma w którym prezentowane były oficjalne statystyki.

[DaveM]

Wiem, ze offtop ale Metallica swoją popularnosc zawdzięcza nie tylko "łzawym" piosenkom, których miała zresztą dwie (NEM, Unforgiven) takie które były puszczane w mainstreamowych radiach. Ale do Wielkiej Czwórki Amerykańskiego Thrashu byli zaliczani juz po wydaniu MoP, co więcej byli wtedy uznawani za największą z tych kapel. I moim zdaniem, Master of Puppets, Ride the Lightning, czy tez Metallica, to jedne z najlepszych płyt muzyki metalowej. Obok South Of Heaven, Rust In Peace, New World Order, duzo by tu wymieniac. Po prostu nie zgadzam się z tym co mówicie, ale każdy moze miec swoje zdanie.
Koniec Offtopa, dalsza dyskusje mozemy przeniesc do tematu o Metallice.

[gumbyy]

podobnie jak z Metalliką, która swoją popularność zawdzięcza utworom, które można by wymienić na palce jednej ręki a utwory dobre na palcach dwóch rąk.

Dokładnie z Metą macie rację, gdyby nie "łzawki" to by bida była...

Rozbawiliście mnie...

[tomtomala]

Wskaż gdzie jest tak napisane, kto to potwierdził. Po drugie bzdurą jest to, że ja nie uznaje tego typu statystyk? Również mógłbyś czytać dokładnie...

To jest niemiernie ciekawe i interesujące. Powiedz mi jak to jest, że takie statystyki uznają managerowie na najwyższych szczeblach w korporacjach a Ty nie?

Szanuję Twoje "nieuznawanie", ale nie pisz, że jest to żadne źródło informacji. Trendy i zachowania ludzi w social media (przeważnie na Facebooku, bo N-K to powoli acz skutecznie umiera) mają wpływ na krótko i długo falowe strategie marketingowe niemalże każdej firmy obecnie. Co ciekawe - Ty czy ja jako zwykły człowiek nie dostaniesz statów kawa na ławę, a musisz nieźle pogłówkować, by wyciągnąć to, co Ciebie aktualnie interesuje.

Po prostu zanim coś napiszesz najpierw sprawdź. Jeżeli więcej ludzi lubi na Facebooku Slipknota niż IM to nie jest to żadne czary mary tylko opinia pewnej i coraz liczniejszej grupy ludzi. To też oznacza, że Slipknot jest bardziej atrakcyjny dla grupy młodych ludzi i IM albo zmieni coś w swojej muzyce lub wizerunku albo młodzież ich "nie kupi". Pytanie - co zrobią z tą wiedzą to już ich decyzja. Facebook pokazuje trend.

Ale koniec offtopa.

[Steve]

Rozbawiliście mnie...

To przykre ale taka prawda - przeciętny fan Mety zapytany o kawałki z RtL nie wie o co chodzi

Facebook jest obecnie jednym z najlepszych mierników trendów i zachowań pośród grupy docelowej.

Ciekawe w jaki sposób w takim razie mierzy się popularność zespołów i popyt na ich wydarzenia - obstawiam, że przeciętny Kowalski, który kliknie dla jaja "lubie to" jest również brany pod uwagę. Ja dziękuje za takie statystyki, nie w ten sposób ma to działać... Jak jesteś taki guru w tej dziedzinie to napisz co nieco a nie wyjeżdżasz, że we wszystkich tematach rzucam bzdury

[gumbyy]

Rozbawiliście mnie...

To przykre ale taka prawda - przeciętny fan Mety zapytany o kawałki z RtL nie wie o co chodzi

Rozumiem, że przepytałeś wszystkich "przeciętnych fanów Mety", a nie tak sobie snujesz swoje wyobrażenia...

Wybierz się na koncert tego zespołu (btw., który w Polsce ściąga 2 razy więcej fanów niż IM) i przekonaj się przy jakich kawałkach ludzie się bawią.

[Deleted User 2868]

To przykre ale taka prawda - przeciętny fan Mety zapytany o kawałki z RtL nie wie o co chodzi

Może w Twoich kręgach

[tomtomala]

obstawiam, że przeciętny Kowalski, który kliknie dla jaja "lubie to

Dlaczego każdy sądzi, że mierzy się tylko kliknięcie w "Like It".

Jak jesteś taki guru w tej dziedzinie to napisz co nieco

Nie uważam się za guru ale muszę zareagować jak ktoś wypisuje, że to jest żadne źródło informacji. Cały czas się uczę i poznaję to medium. Trzeba dużo czytać i obserwować, a nie od razu odrzucać i krytykować.