Widzę, że jest jeszcze kilka moich bardzo starych wypowiedzi pod nickiem Justin Credible
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Anyway, jako Krokodyl_dg byłem 10 osobą, która zarejestrowała się na tym forum. Quite good, isn't it?
Wiele, bardzo wiele moich postów jednak zniknęło. Szczerze mówiąc to nawet nie wiem dlaczego.
Forum pamiętam z wojenek i połajanek. Najsłynniejszy w tym wszystkim był Vlad Tepes, choć oczywiście było to 15 lat temu i nie pamiętam dokładnie szczegółów to pamiętam różne jego dziwne teksty, jak np. "Gadanie dla gadania jest jak robienie kupy na czczo, masa huku, zero treści"
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Vlad był zabawny, niewielu widziało go na żywo, ale pamiętam właśnie to, że był nauczycielem muzyki. Kiedyś umieściłem na forum linka do mp3 z wokalną wersją Ides of March mojego autorstwa (słowa i wokal), usłyszałem, że mam fajną barwę, ale generalnie reszta absolutnie do dupy, brak tempa, fałsze itp
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Pamiętam, że się potem pokłóciliśmy. Ciekawe co on teraz robi, w jakim on jest wieku?
Wiele osób pamiętam tylko przez pryzmat jakiejś emocji, ulotnego obrazu.
Kea, była dziewczyną Biddafa, a potem została dziewczyną RazorTongue'a
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Well... uwielbiała Opeth i Dana Swano.
Biddaf studiował to co ja, tylko na niższych latach. Z tego co widzę to dalej ma bujną czuprynę i jest w nim heavy metal.
Wicker Man wkurzał wszystkich tym, że jeździł po koncertach Maiden gdzie chciał i jak chciał. Nikt tego nie pisał, ale wielu mu zazdrościło. W tym ja oczywiście. Niedawno, gdy jechałem na koncert Threshold do Pragi i zostawiałem u mojej mamy dzieci, mama się spytała: "Jeszcze z tego nie wyrosłeś?" Odpowiedziałem jej, że nie. Jeżeli kochasz tę muzykę to nigdy z niej nie wyrośniesz. Poza tym, gdy miałem 20 lat oczywiście kochałem tę muzykę mocniej i bardziej, ale dopiero mając trzydzieści kilka lat mam nie tylko miłość do niej, ale też środki finansowe by spełniać marzenia. Do tej pory niektórzy koledzy pukają się w głowę, gdy np. lecę lub jadę na koncert do innego kraju. A ja po prostu odbijam sobie dzieciństwo...
Kojarzę jeszcze, jak przez mgłę Bizona, likipikiego, Zeratula, Hallowed'a...
Fajne były te dyskusje, nie powiem
Może założę gdzieś temat "wspomnienia dziadka krokodyla"
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
)
Anyway, widzę, że forum już nie tak żywotne jak wtedy. Facebook jednak robi swoje.