.:: SanktuariuM ::.

SATC

Łzy Smoka, zdecydowanie. Pamiętam, że pierwszy raz usłyszałem ten kawałek latem 1994 r. na liście przebojów radiowej Trójki, oczywiście na dość odległej pozycji, bo miejsca na podium zajmowały wówczas różne Edyty Bartosiewicz i inne Kasie Kowalskie tudzież Varius Manxy W każdym razie poleciał początek i pierwsza zwrotka, i tuż przed refrenem red. Niedźwiecki wyłączył utwór, mówiąc : "przerwę zanim on zacznie tak dramatycznie śpiewać" Od tego czasu nie mam wiele szacunku dla pana Marka, bo to propagator komerchy, niestety. Jeśli Trójka to tylko red. Kaczkowski (kiedyś jeszcze ś.p. Tomasz Beksiński). A Balls to Picasso kupiłem jesienią i zasłuchiwałem się, popularyzując Bruce'a w ogólniaku