AC/DC

[Schizoid]

Axl jest Bogiem i nie należy tego kwestionować, bo karą jest piekło, smażenie się w piekle i słuchanie fagaty w zapętleniu!

No to najwyraźniej hell ain't a bad place to be

[Shedao Shai]

Fagata > axl rose

[johnny_o]

Mała poprawka, bo jednak Axl jest legendą i nie zasłużyl sobie na porównanie z jakąś polską pindą... Fagata > Axl Rose w AC/DC

[dudi1212]

Fagata > Axl Rose w AC/DC > Axl Rose z nogą w gipsie w AC/DC

[johnny_o]

Hahaha!

[gumbyy]

Maiden Italia >>>... a nie, czekaj

Trzeba przyznać, że ten pomysł Axla śpiewającego w AC/DC dosyć mocny był

[johnny_o]

Mocno chujowy, i nawet gipsowy tron pożyczył od Dejwa G.

[Clanowy]

Axl wymiótł w AC/DC. Bardzo pasował.

[WICKER MAN]

We Włoszech set skrócony do 2h (można się było tego spodziewać) - wyleciały Hell Ain't a Bad Place To Be (pierwszy raz od 1996), Given Dog a Bone i Dog Eat Dog. Obstawiam krótszy set już do końca trasy - na pewno lepiej wpłynie to na występ Briana.

[Schizoid]

Z filmików z Włoch wychodzi, że się rozkręcają. Skrócenie seta rozsądne, choć lepiej byłoby, gdyby po prostu wywalili nowe numery

[johnny_o]

Decyzja rozsądna, 2h i w tym wieku to i tak kawał grania, choć jednego z piesków szczególnie szkoda. A ja bardzo chętnie usłyszałbym nowe numery na żywo, Power Up jest w moim top 4 płyt AC/DC i jeśli muszą to niech wywalają utwory z ery Bona

[dudi1212]

Sprzedam bilet do Wiednia (23.06). Sektor C 2. Rang. Reihe 1, Platz 116. Cena nominalna 201,70 euro. Za 75 % ceny chętnie odstąpię